2018-01-11 19:54:14 +0000 2018-01-11 19:54:14 +0000
49
49

Jak poradzić sobie z klientem, który mnie nie szanuje?

Jestem freelancerem od 8 lat i nigdy nie miałem takiego problemu z klientem jak ten. Jestem bardzo dumny ze swojej pracy i bardzo dbam o to, aby klient i ja byliśmy po tej samej stronie i aby były jasne oczekiwania co do projektu.

W zeszłym roku przyjąłem klienta, który, szczerze mówiąc, jest lekceważący. Od trzech miesięcy nie pojawił się na żadnym spotkaniu, żąda spotkań o każdej porze i wydaje się lekceważyć każdą moją profesjonalną opinię. Kiedy wysyła mi wiadomości w nocy, dostaję je dopiero następnego dnia rano i przypominam mu o godzinach mojej dostępności i zachęcam do ustalenia godziny spotkania. Nigdy się nie zgadza, więc od 3 miesięcy nie miałem z nim spotkania. Do pewnego stopnia radziłem sobie z jednolinijkowymi mailami.

Jestem u kresu sił. Bardzo zależy mi na mojej pracy i naprawdę ciężko pracowałem nad tym projektem dla niego i zaczynam czuć się naprawdę zniechęcony. Chcę, żeby był zadowolony z mojej pracy, a nie wiem, co zrobić z tak lekceważącym klientem. Nie wiem jak zasłużyć na jego szacunek. Wygląda na to, że bez względu na to, co robię, nie jest to wystarczająco dobre. Ten projekt ma przed sobą jeszcze kilka miesięcy (potencjalnie dłużej) i naprawdę chcę się dowiedzieć, jak uratować sytuację. Jeśli teraz się wycofam, to naprawdę cofnie to jego sytuację. Nie chcę palić mostów i wychodzić w połowie drogi, ale szczerze mówiąc jestem naprawdę zniechęcony i po prostu chcę rzucić ręcznik w tym momencie.

Chociaż mam nadzieję, że tak nie jest, konieczne jest wspomnienie, że jestem kobietą inżynierem, a on może nie być przyzwyczajony do pracy z kobietami inżynierami. To może być czynnik tutaj. Mam nadzieję, że nie. Może on po prostu nie ma szacunku dla wszystkich.

(Miałam wcześniej klientów, którzy nie byli pewni co do zatrudnienia pani inżynier i zwykle potrzeba kilku spotkań, abym zdobyła ich szacunek i nawiązała dobre relacje. Myślałem, że tak będzie w tym przypadku, ale wygląda na to, że tak się nie dzieje).

Jak mogę uratować sytuację i zdobyć jego szacunek, zanim po prostu rzucę ręcznik i zrezygnuję z tego projektu w połowie drogi?

Odpowiedzi (6)

88
88
88
2018-01-12 00:53:00 +0000

Jak … zdobyć jego szacunek …?

Krótko i na temat: Nie rób tego.

Tak długo, jak nie jest on jawnie niegrzeczny, uwłaczający, wredny, wrogi - traktuj go z szacunkiem, aby postępował zgodnie z Twoją etyką i pozwól mu postępować zgodnie z jego.

Nie pouczaj, nie praw kazań, nie ucz manier. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że on zachowuje się tak wobec wszystkich i nie ma to nic wspólnego z tobą, tylko z nim**.

Oto cytat (nieznane mi źródło), który moim zdaniem może mieć tu zastosowanie:

“Wolę być bogaty niż prawy ” **

Dowiedziałem się, że byłem w stanie odnieść większy sukces i zarobić więcej pieniędzy niż wielu moich konkurentów, ponieważ byłem w stanie pracować dla trudnych klientów.

Stało się to częścią mojego portfolio i mojej reputacji. Jest to dodatkowa umiejętność, którą nabyłem, a która naprawdę wzbogaca moją wiedzę na ten temat.

Tutaj jest kilka przemyśleń na temat wybranych fragmentów Twojego pytania:

Kiedy on wysyła mi wiadomości w nocy, dostaję je dopiero następnego ranka i przypominam mu o godzinach mojej dostępności…

Nie przypominaj ani nie komentuj, po prostu nie bądź dostępny i przekazuj gołe fakty następnego ranka, jakby wszystko było całkowicie normalne.

Jeśli skrytykowałby cię za brak dostępności, powiedz mu coś w stylu “Jestem teraz dostępny, porozmawiajmy”.

Jeśli nalegałby na rozmowę o 3 w nocy, powiedz mu, że nie - albo bądź dostępny i wystaw mu rachunek z bonusem x% do stawki dziennej (oblicz ten bonus tak, aby naprawdę opłacało Ci się pracować w tych godzinach, a następnego dnia odespać), co - oczywiście - stwierdzasz z góry, ale jako fakt, a nie pytanie, z całkowitą naturalnością.

Jeżeli komunikacja poprawia się podczas rozmowy o 3 nad ranem, zaproponuj w przyszłości tylko takie godziny. Może to wywołać paradoksalny efekt, że będzie on prosił o propozycje o “zwykłych” porach.

Historia w tle: Pracowałem z klientem, który pisał długie maile o 2:30 w nocy, a nawet później, ale nigdy w ciągu dnia. Dowiedziałem się, że był bardzo zajęty w ciągu dnia, spał przez 3 godziny między 22:00 a 1:00, wstawał i pracował do 5:00, potem kładł się spać do 8:00, a następnie szedł do pracy. Robił tak 7 dni w tygodniu przez ostatnie 25 lat. Był bardzo udaną osobą i powiedział mi, że praktycznie wszystkie jego udane pomysły przychodziły mu do głowy między 1 a 5 rano, podczas gdy w ciągu dnia po prostu robił swoje rutynowe zadania. Nasza współpraca nie była dla niego rutynowym zadaniem i nie oczekiwał ode mnie odpowiedzi o 2:30 nad ranem.

… i wydaje się mieć lekceważący stosunek do każdej mojej profesjonalnej opinii

Jak doszedłeś do tego wniosku? Co dokładnie robi lub czego nie robi, co pozwala Ci stwierdzić, że to brak szacunku, a nie coś innego?

Wygląda na to, że bez względu na to, co robię, nie jest to wystarczająco dobre.

Ponownie, jak doszedłeś do tego wniosku?

Z mojego doświadczenia wynika, że w pracy z tak zwanymi “trudnymi klientami” lub “klientami z piekła rodem”, jak nazywał ich pewien partner biznesowy, bardzo ważne jest przemyślenie swoich reakcji i interpretacji.

Niektórzy ludzie w ogóle nie okazują wdzięczności, niektórzy w sposób, którego nigdy bym nie rozpoznał.

Upewnij się, że na początku naprawdę rozumiesz, dokąd klient chce dojść. To jest podstawa do zawarcia umowy. Wygląda na to, że to zrobiłeś.

Na przykład, jedna pani zawsze znajdowała i nazywała co najmniej 3 “porażki” w prezentowanej przeze mnie pracy. Kiedy wprost poprosiłem ją, aby oceniła przedstawione przeze mnie wyniki w odniesieniu do celu, który zakomunikowała jako podstawę naszej umowy na początku naszej współpracy, w skali od 1 (brak postępu w realizacji celu) do 10 (pełny postęp w realizacji celu), odpowiedziała “8 do 9”, co było szczerze mówiąc więcej niż się spodziewałem, bo jeszcze nie osiągnęliśmy celu i były kolejne kamienie milowe do zrealizowania. Podziękowałem jej więc, a kiedy zapytałem, dlaczego krytykuje, odpowiedziała “Cóż, na poziomie, na którym gramy, jest to część gry”. To pomogło mi zrozumieć: Zacząłem krytykować jej krytykę, a jej się to niezmiernie podobało. Zredukowała krytykowanie mojej pracy do tego stopnia, że w końcu przestała to robić całkowicie, więc rzuciłem jej wyzwanie: “Czy coś jest nie tak z moją pracą, bo nie dostaję już od ciebie zwykłej informacji zwrotnej?”. Od tego momentu nie było już żadnego trudnego klienta.

Poproś więc o ocenę jego wyobrażenia o jakości: “Jak oceniasz moją pracę XYZ w odniesieniu do celu bla bla bla od 10 = pełny sukces do 1 = zero sukcesu?”.

Jeśli dostaniesz 3, podziękuj mu i zapytaj, co jego zdaniem powinieneś wykonać, aby być wartym pieniędzy, które płaci. Jeśli powie “7”, zapytaj, co trzeba zrobić, aby uzyskać 4, 5, 6 i 7, 9. Jeśli prowadzisz takie rozmowy, rozliczaj je jako “przegląd wyników” lub coś podobnego.

On nigdy nie gra na boisku, więc nie miałem z nim spotkania od 3 miesięcy. Do pewnego stopnia radziłem sobie za pomocą jednolinijkowych e-maili.

Dobrze… mów językiem swojego klienta, tak mówią… ;-)

Jeśli on nie dostarcza informacji potrzebnych do kontynuacji, po prostu mu o tym powiedz. Połącz to z jego celem, który oceniłeś na początku:

“Czy nadal jesteś zainteresowany ukończeniem X do 1 lutego?”.

“Tak, oczywiście!”.

“Dobrze, proszę podać A, B, C nie później niż Z, aby tak się stało.”

brak odpowiedzi do Z

“Ponieważ nie odezwał się Pan/Pani, odłożyłem X na później, Proszę dać mi znać, jak chce Pan/Pani kontynuować. Jeśli chce Pan/Pani mieć kilka opcji do wyboru, proszę również dać mi znać. Aby utrzymać Twój slot otwarty i mieć Cię na priorytecie w stosunku do innych klientów, podczas gdy nie pracuję nad X, pobieram obniżoną stawkę w wysokości $M za dzień.”

Zapraszam do komentowania, będę wdzięczny.

Myślę, że to może być klient, od którego można się uczyć :-)

13
13
13
2018-01-11 20:59:09 +0000

Niektórzy ludzie mają tendencję do myślenia, że ponieważ zatrudnili kogoś, są szefem tej osoby na czas trwania projektu. Sam robiłem freelance development, a klienci często czują się bardziej uprawnieni niż powinni.

Nienawidzę tego mówić, ale jest mało prawdopodobne, że zdobędziesz jego szacunek. Kropka. Nie rób z tego swojego celu.

Po pierwsze, musisz zdecydować, czy możesz zrezygnować z tego projektu. Wygląda na to, że możesz, skoro to rozważasz. Jeśli nie możesz, z powodów finansowych lub zawodowych, będziesz musiał to boleśnie znieść (i upewnij się, że następnym razem przygotujesz się, aby uniknąć takich klientów).

Tak więc, jeśli zdecydowałeś, że możesz sobie pozwolić na utratę jego biznesu, musisz zająć stanowisko. Nie musisz zdobywać jego szacunku ani rezygnować z niego, ale możesz złagodzić problematyczne obszary.

O jego zachowaniu

Zorganizuj z nim spotkanie i ustal kilka nowych zasad, ściśle określonych. Oto kilka przykładów:

  • Nie będę się z tobą komunikował poza godzinami mojej pracy. Zwykle pozwalam na elastyczność, ale to nie działa między nami (nie zaczynaj kłótni o to, dlaczego egzekwujesz tę zasadę, po prostu powiedz, że twoja normalna procedura nie działa i oprzyj się wszelkim pytaniom, dlaczego).
  • Uwaga: możesz również obciążyć go za komunikację poza godzinami pracy.
  • Będziesz obciążony kosztami wszystkich spotkań, na których nie pojawisz się bez [tu wstaw ścisłe wytyczne dotyczące powiadomienia]

Szczerze mówiąc, nie jesteś zobowiązany do tworzenia tych uniwersalnych zasad. Możesz je wprowadzić tylko dla tego jednego, konkretnego klienta. Masz tu wpływ i możesz go etycznie wykorzystać, gdy klient nadużywa twoich hojnych wytycznych. Staraj się używać tego w ostateczności, ponieważ nikt nie lubi, gdy zasady są zmieniane na nich. Możesz również zaznaczyć, że Twoja elastyczność jest przywilejem, którego nie należy nadużywać, aby było to jasne dla potencjalnych przyszłych klientów.

O jego postawie

Powinieneś również zająć się jego postawą, jeśli jest to poważny problem. Zacząłbym bardzo profesjonalnie, mówiąc coś w rodzaju:

Jeśli nie jest Pan w pełni zadowolony z pracy, czy możemy przekazać skuteczną strategię identyfikacji konkretnych obszarów problemowych i zaplanowania rozwiązania?

Jeśli on będzie upierał się przy braku szacunku i profesjonalizmu, twoje opcje sprowadzą się do wyjścia lub groźby wyjścia.

Osobiście sugerowałbym nie grozić odejściem, jeśli jego nastawienie nie ulegnie poprawie. Jeśli się na to zgodzi, nie spodziewałbym się, że dotrzyma słowa, a przynajmniej będzie wyjątkowo pasywnie agresywny.

Jedyny sposób, w jaki ludzie tacy jak ten uczą się, to kiedy ich 3 lub 4 kontrahent porzuca ich jako klienta. Prawdopodobnie nie jesteś osobą, która może go przekonać.

12
12
12
2018-01-11 21:28:36 +0000

Jego szacunek nie jest wymogiem. On raczej się nie zmieni. Nie oceniaj siebie na podstawie tego, co on o tobie myśli lub jak cię traktuje.

Jeśli otrzymujesz wynagrodzenie i uważasz, że możesz dostarczyć produkt, to podejmij decyzję biznesową.

Jeśli brak spotkania z Tobą skutkuje większą ilością godzin, to jest to dla Ciebie większy dochód. Powiedz mu, że nie jesteś tak efektywny, jeśli nie możesz się spotkać.

Jeśli przekroczy on granicę nieuprzejmości/obelg, powiedz mu, że nie będziesz tolerował takiego zachowania.

Jeśli potrzebujesz jego szacunku, aby iść naprzód to nie widzę rozwiązania. Nie możesz żądać jego szacunku, ale możesz zrealizować jego czek.

2
2
2
2018-01-11 23:20:51 +0000

E-mail jest medium nie w czasie rzeczywistym, zazwyczaj 24-48 godzin na odpowiedź to norma. Dlaczego uważasz, że musisz odpowiadać w nocy? Może to po prostu wygodne dla niego, ponieważ i tak nie śpi, karmiąc dziecko co dwie godziny lub cokolwiek innego.

Czy otrzymujesz wszystkie informacje, których potrzebujesz do wykonywania swoich zadań? Jeśli tak, nie przejmowałbym się zbytnio jego dziwactwami. Jeśli zażąda spotkania w czasie, który ci się nie podoba, powiedz, że jest ci przykro i że masz już coś zaplanowane, może innego klienta, zajęcia jogi lub cokolwiek innego.

2
2
2
2018-01-12 02:28:45 +0000

Jeśli jest to tylko kilka miesięcy więcej, po prostu zakończ projekt i ruszaj dalej. Jeśli chce się przedłużyć, powiedz mu, że masz inne zobowiązania. Twój klient jest typem, który prawdopodobnie oczerni twoją reputację i będzie próbował wyrządzić ci tyle szkody, ile tylko może, za opuszczenie połowy projektu.

Kiedy moi klienci są nieprofesjonalni, zwykle opuszczam zespół około tygodnia w projekcie, jeśli nie, zostaję do gorzkiego końca, lub przynajmniej do jakiegoś kamienia milowego, i powiadamiam ich wcześniej.

0
0
0
2018-01-15 08:12:49 +0000

Kiedy przeczytałem tytuł w zakładce “Gorące pytania sieci” pomyślałem sobie “Seksizm” Następnie pierwszą rzeczą, na którą spojrzałem było Twoje imię, aby sprawdzić czy mam rację.

Biorąc pod uwagę opis pytania i (tu tylko zgaduję) twoją płeć, bardzo bezpiecznie jest założyć, że klient nigdy nie zmieni swojego lekceważenia dla płci przeciwnej i wewnętrznych przekonań fundamentalnie.

Nawet ja sam uważam się za dokładne przeciwieństwo seksisty, rasisty itp. i łapię się na tym, że czasami lekceważę opinię mojego SO, ale potem zgadzam się z tą samą opinią, gdy wyraża ją ktoś inny …

Co możesz zrobić, aby sytuacja była znośna, to (jeśli w ogóle możliwe) zrobić to, co jest opisane tutaj . Zasadniczo zmień swoją tożsamość z męskim kolegą dla każdej niewerbalnej komunikacji.

Jeśli to nie jest możliwe, jest bardzo mało prawdopodobne, że twój klient przestanie być seksistowski w stosunku do ciebie.

Pytania pokrewne

10
17
18
13
12