2017-10-18 06:09:34 +0000 2017-10-18 06:09:34 +0000
57
57

Jak poprosić twoją dziewczynę o zapłacenie jej części czynszu, gdy się wprowadzi?

Jestem na krawędzi przeprowadzki do nowej części kraju (1000 km od mojej obecnej lokalizacji) i rozpoczynam nową pracę. Właśnie podpisałem umowę najmu mieszkania (za które w razie potrzeby mogę zapłacić sam) i zaproponowałem mojej dziewczynie, aby wprowadziła się do mnie.

Będzie bezrobotna, ponieważ oboje przeprowadzamy się do tego nowego miasta, ale zapewnia mnie, że spróbuje znaleźć pracę, jak tylko się wprowadzimy. Nie jestem przekonana, że w ogóle spróbuje, bo nie wykazała jeszcze żadnej inicjatywy w poszukiwaniu pracy, i usprawiedliwia, dlaczego nie może zacząć. Jak mam jej powiedzieć, że jeśli nie dostanie pracy w rozsądnym czasie, albo przynajmniej pokazać mi, że stara się o pracę, żeby mogła zapłacić połowę czynszu, to będę musiał poprosić ją, żeby przeprowadziła się gdzieś indziej. Nie oczekuję, że od pierwszego dnia zacznie od razu płacić swój udział, ale myślę, że przynajmniej musi podjąć kroki w kierunku stabilizacji finansowej z wysokim priorytetem, tak aby wszystkie obowiązki były dzielone równo.

Moja próba polegała zasadniczo na zapytaniu “Kiedy przeprowadzamy się, jak długo szukasz pracy, myślisz, że to rozsądne ramy czasowe na zdobycie pracy, zanim zdecydujesz się wrócić ”

Jej odpowiedzią było “Jestem zszokowana, że w ogóle byś mnie wyrzuciła, nie złożyłam jeszcze aplikacji, ponieważ ABC123XYZ, boli mnie, że postawisz mi to ultimatum ”.

Odpowiedzi (17)

110
110
110
2017-10-18 06:33:01 +0000

Jest tu pewnie większy problem. Jeśli pytanie brzmi dosłownie “Jak poprosić dziewczynę o zapłatę czynszu…”, to już prawie to zrobiłeś.

Bardziej dyplomatycznym podejściem mogłoby być właśnie rozpoczęcie rozmowy z “Więc, jak poradzimy sobie z czynszem?”. W zależności od jej sytuacji finansowej, niesprawiedliwe może być oczekiwanie 50/50 udziałów w czynszu, ale może ona płacić mniejszy udział lub płacić za media, jedzenie lub inne rzeczy. Zależnie od jej statusu finansowego, oczywiście.

Ale jeśli usprawiedliwia się, że nie uważasz tego za ważne, jest tu pewien problem związany ze związkiem; Jak to będzie wyglądać dalej? Czy uważasz, że jest w stanie się poprawić?

Jeśli w ogóle jej nie ufasz, to są to rzeczy, które możesz uznać za dużo ważniejsze, aby uzyskać odpowiedź.

I być może będziesz musiał zaryzykować tutaj. Ostatecznie, w pewnym momencie, będziesz miał od niej historię zachowania. Być może już ją masz. Jeśli tak, to jest to ważna informacja, którą należy rozważyć. Ale jeśli nie masz żadnych wskazówek, czy możesz jej zaufać, aby naprawdę spróbować, musisz w pewnym momencie rozważyć rozmowę z nią o tym lub zaakceptować jej wyjaśnienia, że robi to najlepiej.

Rozmowa z nią o tym, jednak wiąże się z ryzykiem, że straci zaufanie do Ciebie.

81
81
81
2017-10-18 08:32:13 +0000

Kluczowym słowem w twoim pytaniu jest “ poproszony”.

(aktualizacja: było.) Pytanie zostało od tego czasu zredagowane, by usunąć to słowo. Pomiń następny akapit, aby przejść do rzeczywistej odpowiedzi, zostawiam go, ponieważ była to oryginalna odpowiedź, reszta tej odpowiedzi jest niezależna od wyboru słowa.)

Według naszych zachodnich standardów kulturowych, jeśli zostaniemy o coś poproszeni, oczekujemy, że za to nie zapłacimy. Charakter zaproszenia polega na tym, że osoba, która nas zaprasza, jest odpowiedzialna za te szczegóły.

Powinieneś był odbyć tę rozmowę wcześniej i zrobić to otwarcie. Coś w stylu “Przeprowadzam się do tego nowego miejsca i byłaby to dla nas okazja do rozpoczęcia wspólnego życia”. Jeśli podzielimy się czynszem, stać nas na miejsce wystarczająco duże dla nas obojga.“

To nadaje temu zagadnieniu niezagrażający, kooperacyjny ton. Powrót do tego miejsca teraz będzie niezwykle trudny, zwłaszcza, że już się na to zdecydowałeś i podpisałeś umowę. To usuwa "razem możemy być więcej niż każdy z osobna”.

Pierwszy punkt porządku to apologizacja za nieporozumienie. Pochyl się nad dialogiem, nie zginaj się nad swoimi zasadami. Wyjaśnij jej, że nie miałeś zamiaru jej grozić. Że według twoich standardów, para żyjąca razem dzieli obowiązki. A potem zaproponujcie jej alternatywę**. Ona może dzielić z tobą czynsz i obowiązki, albo ty możesz zająć się czynszem, a ona bierze na siebie większość obowiązków. Poproś ją również o jej wkład i sugestie, jak zorganizować życie jako para.

Jest to ważna rozmowa, a czynsz jest jej małą częścią.

71
71
71
2017-10-18 09:11:55 +0000

Rzadko widzę pytanie, które tak dobrze dzieli się na dwa światy.

Myślę, że możesz to rozstrzygnąć, dzieląc ryzyko i możliwości, i precyzyjnie zarządzać oczekiwaniami.

Twój koszmar: Wprowadza się do Ciebie, żyje w komforcie w Twojej kieszeni albo w nieskończoność, albo dopóki nie pojawi się lepsza okazja. Każda “miłość” w równaniu jest właśnie taka, obliczeniowa.

Jej koszmar: Wprowadza się do Ciebie, paląc wszystkie swoje statki, nie spełnia Twoich nierealistycznych oczekiwań i kończy w spustoszeniu, zdesperowana, na ulicy.

Rzeczywistość będzie gdzieś pomiędzy.

Co powinno pomóc:

  1. Przekaż swoje lęki. Nie owijaj w bawełnę, wyjdź z brzydką prawdą i wyjaśnij, dlaczego tak bardzo Cię to przeraża_. To cię przeraża, bo może zniszczyć twój związek. Nie ma mowy, wy dwoje jesteście zmuszeni przez wydarzenia do wskoczenia w głębię, nie będąc dokładnie gotowymi. Takie jest życie.

  2. Zapytaj o jej lęki.

Podejrzewam, że może być niepewna co do swoich perspektyw i może wahać się przed obniżeniem swoich standardów i albo nie uda jej się, albo złapać martwej pracy.

  1. Porozmawiaj o możliwościach. Miejmy nadzieję, że po 1. i 2. większość emocji zniknie. Więc jakie są opcje? Zerwanie, związek na odległość, nie ruszać się w ogóle (wydaje się, że to już minęło), poruszać się zgodnie z planem (ale z oczekiwaniami jasno określonymi beforehand).

  2. Zdecyduj się. To musi być zrobione razem, ponieważ dotyczy to w równym stopniu waszego życia. W rzeczywistości zrobiłeś to wszystko bardzo konfrontacyjnie, przyjmując pracę i wynajmując mieszkanie _ za które możesz zapłacić_. Oznacza to, że zostawiłeś swoje opcje otwarte.

Niektóre pomysły. To może pójść o wiele za daleko jak na twój gust. Ale zauważyłam, że każdy związek, który nie ma równowagi, w końcu wybucha.

  1. Zyskaj mniejsze miejsce, dopóki twoja dziewczyna nie będzie miała pracy. Przytul się i podziel się nagrodą za sukces.

  2. Pozwól jej powiedzieć, jaki jest jej plan, aby zdobyć tę nową pracę. Nie ma błędu, że zdobycie pracy jest pracą.

  3. Pozwól jej odwiedzić i poczuć wodę / odbyć rozmowę kwalifikacyjną zamiast przenosić się (i popełniać 100%) wszystkie na raz.

  4. Przenieś się na początku sam i wykorzystaj pierwszy okres do zbadania, jakie są jej perspektywy w nowym mieście. Połącz się trochę w sieć. Następnie zdecyduj się.

W każdym razie powodzenia w wielkiej przygodzie!

29
29
29
2017-10-18 18:01:29 +0000

Sposób, w jaki sformułowałeś swoje pytanie, to sounds jak poprosiłeś swoją dziewczynę, aby wykorzenić jej życie i przenieść 1000k, nie z miłości, ale dlatego, że potrzebujesz kogoś do dofinansowania czynszu. Teraz, że może, w żaden sposób, być sprawiedliwe odczytanie sytuacji, ale jeśli czyta się w ten sposób do mnie, tylko na podstawie słuchu tylko your stronie historii, na pewno mógłbym zobaczyć to patrząc w ten sposób do niej.

Proszenie romantycznego partnera, aby wprowadzić się z tobą, lub cross-country z tobą, nie jest propozycją biznesową, i wątpię, że powiedziała tak, bo widzi cię jako darmowy bilet z miasta. Więc przestań traktować ją tak, jakby jej celem było cię oszukać. Jeśli twoja opinia o niej jest taka, że nigdy nie pociągnie za sobą własnej wagi, jeśli może jej pomóc, i że przeszkadza ci to, nigdy nie powinieneś był prosić jej, aby wprowadziła się z tobą w pierwszej kolejności. Nigdy nie powinieneś mieszkać z kimś, komu nie ufasz.

Moja rada dla Ciebie to wybrać miejsce, na które Cię stać, a następnie samemu ocenić, co jest tu ważne: Czy interesuje Cię jej towarzystwo, czy tylko jej wkład finansowy? Jeśli jest to pierwsze, wycofaj się trochę i daj jej trochę czasu, zamiast stawiać ultimatum. Jeśli to drugie, znajdź sobie platonicznego współlokatora, z którym będziesz mógł dzielić wydatki.

22
22
22
2017-10-18 08:44:42 +0000

Nie!!!

Chodzi mi o to, że wprowadzacie się razem.** Jeśli ona rzeczywiście jest twoją dziewczyną i kimś, na kim ci zależy, to przygotowujesz się, by ją wspierać. Jeśli nie możesz tego zrobić, to nie masz żadnego interesu w tym, żeby ją o to prosić i powinieneś po prostu zerwać teraz.

Aby było jasne, możesz powiedzieć coś w stylu “pójdziemy 50/50 na czynsz”, ale nie możesz powiedzieć “Spójrz, jeśli nie dasz mi 600 dolarów miesięcznie, to już cię nie kocham!”

Skutecznie powiedziałeś to drugie. Powiedziałeś, że twój dalszy związek zależy od tego, czy dostanie pracę i zapłaci ci pieniądze (za czynsz i media).

Ponownie, nie ma nic złego w dzieleniu się rachunkami, ale to, co zrobiłeś, jest skutecznie o krok od sutenerstwa twojej dziewczyny.

Sugeruję, abyś albo nie wprowadzał się razem i nie uczył się na tym błędzie, albo jeśli oboje nadal chcecie się wprowadzić razem, zgodziliście się na to, że przez jakiś czas będziecie musieli zapłacić 100% rachunków. Przepraszam za bycie gigantem i nigdy więcej nie wspominajcie o dzieleniu się rachunkami (niech ona to powie).

Znowu nie ma nic złego w dzieleniu rachunków, ale musicie zacząć zachowywać się jak “my”, a nie “ja i ty”.

13
13
13
2017-10-18 07:08:47 +0000

Twoje prawdziwe pytanie brzmi:

Jak mam jej powiedzieć, że jeśli nie dostanie pracy w rozsądnym czasie, lub przynajmniej pokazać mi, że stara się o pracę, aby mogła zapłacić połowę czynszu; wtedy będę musiał poprosić ją o przeprowadzkę gdzie indziej.

Już postawiłeś ultimatum, i trochę ją zraniłeś w tym procesie. Nie ma znaczenia, czy uda jej się znaleźć pracę i pomóc w wypełnieniu zobowiązań finansowych w waszym związku. W tym momencie jest już utrata zaufania z jej strony, a brak zaufania z Twojej strony.

Prosisz swoją dziewczynę, aby wykorzeniła się i podążyła za Tobą, aby rozpocząć nową przygodę. Poza tym, przyjęła zaproszenie, mając nadzieję, że znając związane z tym ryzyko, wydaje się, że jest na to gotowa. Ponieważ przynajmniej you wchodzisz w tę sytuację widząc wcześniej czerwone flagi, albo Ty:

  1. kompromis w sprawie czynszu za nieprzewidywalną przyszłość albo
  2. wycofaj zaproszenie, aż znajdzie pracę albo
  3. zakończ związek teraz, zanim nastąpi poważna strata finansowa i emocjonalna.
6
6
6
2017-10-18 09:00:20 +0000

Pytasz bez ogródek i jak najszybciej!

Nie sądzę, by nie było nierozsądnym oczekiwać, że będziesz dzielić wydatki, mieszkając z kimkolwiek** To, że kogoś kochasz, nie oznacza, że jesteś za niego finansowo odpowiedzialny. Czynsz nie jest tani.

Z drugiej strony, miłość może trochę nagiąć kryteria: jeśli praca, którą dostaje, płaci połowę tego, co robi twoja, może jej udział w czynszu mógłby być niższy. Jeśli jest w stanie zarobić więcej, ale zdecyduje się nie zarabiać, istnieją inne sposoby, w jakie może się przyczynić, czy to sprzątanie, gotowanie, naprawy domowe, itp.

Jeśli nie zajmiesz się tym od razu, może to spowodować prawdziwy problem później, lub co gorsza, długotrwałą urazę. Pieniądze są główną częścią prawdziwego życia, a udawanie, że to nie problem, byłoby przepisem na katastrofę. Dobrze, że pytasz o radę od innych. Otrzymasz wiele różnych odpowiedzi na tak delikatne pytanie; to od ciebie zależy, czy weźmiesz je wszystkie pod uwagę i zdecydujesz się na nie sam.

Powodzenia!

5
5
5
2017-10-18 12:25:19 +0000

Zrobiłeś już tutaj ogromny błąd - zrobiłeś to o her, a nie o nadążanie za czynszem.

Całkowicie rozsądne jest poprosić swoją dziewczynę, która mieszka z tobą, aby pomogła ci z czynszem w jakimś charakterze - w końcu, jeśli nie możesz go zapłacić, jesteś both poza domem. Skupiając się jednak na tym, czy ona “faktycznie” szuka pracy, czy nie, odwróciłeś się od niej i zamiast tego rozwiązałeś problem.

Musisz ponownie skupić się na prawdziwym problemie - wyjaśnij jej, że nie chodzi o krytykowanie jej zachowania, ale o upewnienie się, że możesz nadal płacić i mieszkać w swoim mieszkaniu. Możesz nawet zaoferować jej pomoc w poszukiwaniu pracy - w dzisiejszych czasach znalezienie pracy jest bardzo trudne i bardzo stresujące, zwłaszcza w nowym miejscu, w którym żadne z was nie ma żadnych korzeni.

Jeśli jednak nadal jest to problem i jest jasne, że ona nie traktuje tego poważnie, to musisz odbyć z nią bardziej kompletną rozmowę w cztery oczy o swojej sytuacji życiowej.

Na marginesie - did zaprosiłeś ją do siebie, więc jeśli nie miałeś planu na to, że jeśli twoja dziewczyna nie może znaleźć pracy, to nie jest to her wina, tylko your. Miej to na uwadze, gdy robisz plany na przyszłość.

5
5
5
2017-10-19 18:06:11 +0000

Mieszkanie z dziewczyną/chłopakiem jest jak małżeństwo.

Jeśli wprowadzasz się z dziewczyną ze względu na wygodę i/lub nie czujesz się komfortowo zrywając z nią teraz. Te działania staną się nieskończenie trudniejsze do wykonania, gdy już od jakiegoś czasu będziesz mieszkał w tym samym miejscu.

I to tylko na poziomie emocjonalnym, są też konsekwencje prawne, które należy rozważyć.

Na przykład, eksmisja współnajemcy (byłej dziewczyny/chłopaka), który nie płaci czynszu (i który nigdy nie płacił czynszu) może być prawie niemożliwa (nawet jeśli wyprowadzisz się sam, możesz nadal być odpowiedzialny za czynsz wobec właściciela).

I istnieje również pojęcie de factor relationship w Australii (w Wielkiej Brytanii i USA nazywamy to małżeństwem prawa powszechnego). Chodzi o to, że możesz być uznany za prawnie żonaty z tą osobą po spędzeniu z nią pewnej ilości czasu.

W Australii termin de facto relationship jest często używany w odniesieniu do związków między dwoma dowolnymi osobami, które nie są małżeństwem, ale faktycznie żyją w pewnych okolicznościach domowych.

źródło

Ale może być gorzej, jeśli potrzebuje wizy partnerskiej aby wjechać do Australii (nie mam pojęcia, czy tak jest, ponieważ nie powiedziałeś w ten czy inny sposób), może być wymagane, aby oboje udowodnić /przysięgnąć na fakt, że oboje jesteście w związku de facto od jakiegoś czasu.

Zrozumcie również, że będziecie uprooting tej dziewczyny z jej własnego lokalnego środowiska. Jeśli będzie podróżować i wprowadzi się z Tobą tak daleko od swojego domu, nie będzie miała lokalnej rodziny, lokalnych przyjaciół, pracy i żadnej sieci wsparcia jakiegokolwiek rodzaju, z wyjątkiem Ciebie.

Czy jesteś gotowy na tę odpowiedzialność? Co zrobisz, jeśli wpadnie w depresję? Co zrobisz, jeśli będzie chciała wypełnić tę pustkę poprzez urodzenie dziecka? Czy będziesz miał czas, aby być z nią? A jeśli nie pracuje teraz w swoim miejscu, ponieważ ktoś ją wspiera, nie myśl, że zacznie pracować po przeprowadzce, jeśli Ty lub jej rodzice nadal będziecie ją wspierać po przeprowadzce.

Nawet jeśli płacisz za jej podróż i dofinansowujesz dużą część jej wydatków, może mieć to większy sens, że nie wprowadzicie się oboje do tego samego miejsca zamieszkania i dostaniecie tylko małe studio/ wspólny pokój dla siebie.

I nawet jeśli wprowadzisz się do niej, może być lepiej, aby poszła za Tobą trzy miesiące, a nawet sześć miesięcy później.

Teraz na podstawie Twojej nazwy użytkownika, zgaduję, że jesteś programistą komputerowym. Ponadto, ponieważ twoja dziewczyna nie pracuje, zakładam, że jej perspektywy zawodowe są ograniczone, nawet jeśli znajdzie pracę.

Przeprowadzka w jej własnym, wspólnym miejscu pod własnym nazwiskiem (nie twoim) byłaby jednym ze sposobów na uniezależnienie jej od ciebie i zmotywowanie jej do znalezienia prawdziwej pracy. Ponadto, dzielenie mieszkania ze współlokatorami nauczyłoby ją, jak się z nimi dogadać, co jest cenną umiejętnością, jeśli jeszcze jej nie ma, i zmusiłoby ją do bycia półspołeczną ze współlokatorami, zamiast polegać tylko na tobie (ponieważ zakładam, że będziesz dość zajęty, gdy zaczniesz pracę, przynajmniej na początku).

4
4
4
2017-10-19 17:25:29 +0000

Nie jestem przekonany, czy w ogóle spróbuje, bo nie wykazała jeszcze żadnej inicjatywy w poszukiwaniu pracy i usprawiedliwia, dlaczego nie może zacząć.

Brzmisz jak sfrustrowany rodzic niemotywowanego dwudziestolatka, a nie kochający partner w dorosłym związku. Dlaczego poprosiłeś ją, żeby poszła z tobą? Może powinieneś ruszyć się sam i spróbować znaleźć partnera, którego będziesz postrzegał jako równego (ale niezależne kobiety mają swoje własne oczekiwania). Albo to, albo zaakceptuj swoją dziewczynę taką, jaka jest i chętnie wesprzyj ją finansowo w zamian za niepieniężne wsparcie, jakiego może udzielić.

4
4
4
2017-10-19 18:21:55 +0000

Ty mówisz: “Polly, naprawdę, naprawdę przepraszam, że zawaliłam. Nie wytłumaczyłam się zbyt dobrze i chciałabym zacząć od nowa: Zdecydowałam się przeprowadzić do Melborne/Brisbane/Sydney/gdziekolwiek. Byłbym bardzo szczęśliwy, gdybyś pojechał ze mną, ale jeśli to zrobisz, oczekuję od ciebie sprawiedliwego wkładu w nasze wspólne koszty (jedzenie i wynajem). Jestem skłonny wspierać nas oboje przez kilka miesięcy, ale nie jestem skłonny wspierać cię w nieskończoność.” Chociaż myślę, że twoja nieufność do niej pokazuje, że związek jest skazany na zagładę, i że nie powinieneś był pytać - ponieważ już wiesz, że twoje uczucia do niej nie są zbyt silne. Myślę też, że byłaby głupia, gdyby się zgodziła. Ale hej, mogę się mylić.

3
3
3
2017-10-19 21:29:07 +0000

(1) Sprawy zaczęły się źle, zadając trudne pytania o czynsz. Spróbuj ominąć to nie wychowując go ponownie, przynajmniej na razie.

(2) Przeprowadzka razem na mniejsze miejsce najpierw oznacza, że będziesz musiał przeprowadzić się ponownie, kiedy twoje finanse będą lepiej uregulowane. Po prostu załóżmy, że wszystko pójdzie dobrze i dostaniesz mieszkanie, którego oboje naprawdę chcecie.

(3) Dużo łatwiej jest jej znaleźć dobrą pracę, gdy już tam będzie, niż zrobić to “pilotem”. Ona po prostu może cię zaskoczyć szybkim znalezieniem pracy, gdy oboje się wprowadzicie. Zróbcie “skok wiary” czekając, by zarobić na nią pieniądze.

(4) Płacenie za całe małe mieszkanie jest droższe niż pół większego mieszkania. Tylko z tego powodu staraj się, aby to zadziałało.

(5) Zakładam, że znasz ją na tyle dobrze, aby wiedzieć, czy ma własne ambicje zawodowe, czy po prostu szuka kogoś, kto zapłaci rachunki.

(6) Jeśli to się nie uda, wyjdź. Miej strategię wyjścia.

(Jestem w sytuacji nie różniącej się zbytnio od twojej. Powinienem skorzystać z mojej własnej rady.)

Powodzenia.

3
3
3
2017-10-18 09:49:52 +0000

Wyjaśnij swoją stronę historii, chcesz, żeby wszystko było sprawiedliwe dla you jak również

Nie chcesz płacić w 100%, co jest sprawiedliwe i każdy może to zrozumieć. Wyjaśnij tylko, że nie możesz być buforem na trochę, bo jesteście razem w (wspierającym) związku, ale to ma swoje granice, bo to są twoje pieniądze, które powinieneś być w stanie wydać jak wolisz (jak bycie miłymi kwiatami dla swojej dziewczyny ;) ).

Możesz o tym wspominać w coraz większych odstępach czasu, powinna mieć czas, aby to naprawić. Najpierw wspominasz o tym lekko, potem nieco bardziej asertywnie, aż do momentu, w którym jest to trudny termin. Może to potrwać kilka tygodni/miesięcy.

Jej wkład nie musi być trwały. Może sprzątać, robić naczynia, pranie, zakupy spożywcze itp. Jej wkład może być zadaniami, dając ci trochę więcej wolnego czasu.

2
2
2
2017-10-18 17:53:49 +0000

Dajcie jej szansę, tak jak mówiliście, że planujecie płacić czynsz, zapłacilibyście ją, gdyby tam mieszkała lub nie. Może nie wiedzieć, gdzie będzie pracować, dopóki nie zna okolicy i nie zaplanowała pracy w okolicy. Spójrz na to w ten sposób, nie jesteś sam w nowej okolicy i to ty prosisz ją, by zmieniła dla ciebie swoje życie. Wspieraj swoje G/F i zachęcaj ją wsparciem nie zaniedbując. Pomóż jej znaleźć pracę, zapytaj ją, co chce zrobić, i pomóż jej znaleźć ją lub cokolwiek musisz zrobić, aby pomóc. Związki są warte utrzymania, a pieniądze są na papierze. będą chwile, kiedy będziesz przechodził suszę, a także dobre czasy, najlepiej mieć dobrego przyjaciela, z którym można przez nie przejść.

1
1
1
2017-10-19 02:14:49 +0000

“Jak mam jej to powiedzieć, jeśli nie dostanie pracy w rozsądnym czasie?” Bądź miła, ale powiedz jej tym właśnie językiem, żeby było to bardzo jasne. A jednak, zabij ją z dobrocią. Znaczy, ugotuj jej obiad i kup róże, więc kiedy powiesz jej: “Kocham cię, ale jeśli nie dostaniesz pracy i pomocy z rachunkami, nie możesz zostać”. Będę cierpliwy, ale wkrótce będę potrzebował twojej pomocy i nie mogę tego zrobić bez ciebie.“

Zobaczysz jej wysiłek, jeśli będzie go przedkładać. Obecnie mieszkam z moją partnerką i na szczęście nigdy nie musieliśmy uzupełniać dochodów innych, ale stwierdzam, że jeśli mamy jasność w komunikacji, nigdy nie musimy interpretować znaczenia innych. Nie słodzić go lub być ogólne.

Bądź dokładny.

-2
-2
-2
2017-10-18 12:51:32 +0000

Po pierwsze, zapewniam cię, że jej nie skrzywdziłeś. Ona po prostu chce uniknąć tej dyskusji. Proszę sobie wyobrazić, że sytuacja jest odwrotna: ona ma pokój, pan się wprowadza, oczekuje, że zapłaci pan połowę czynszu. Czy to by pana “zraniło”?

Również, proszę to uwzględnić: To niemożliwe, żeby zmienić dorosłą osobę, nawet jak na zawodowego psychoanalityka. Jeśli uważasz, że coś jest nie tak z jej postawą, nie oczekuj, że zostanie to później magicznie naprawione. Nie, miłość też nie pomaga.

Odpowiadając na Twoje pytanie, nie powinieneś w tym przypadku “prosić” ją o bycie swoim partnerem. Powinieneś wymagać, aby nie była Twoim pasażerem (chyba, że oczywiście chcesz). Jeśli jest przyzwoitą osobą, tylko nie jest gotowa na ten poważny krok, zareaguje odpowiednio. Jeśli nie jest, to nie zareaguje.

-4
-4
-4
2017-10-19 18:33:49 +0000

Sam wynalazłem cytat, który moim zdaniem często odnosi się do tych sytuacji.

Here come the down-votes though :(

But hold on please!

“Women want something for nothing. Men think their nothing is something ”

You’re essentially discussing a financial matter.

In my opinion, in a ‘fair and unrealistic’ world. Kobieta nawet nie MYŚLI o wprowadzeniu się do Ciebie, chyba że mogłaby wnieść swój wkład finansowy w równym stopniu.

I na odwrót, jeśli kobieta poprosi mężczyznę o wprowadzenie się do niej.

Więc jeśli ona jest chętna wprowadzić się do Ciebie (bez surowego wkładu kapitałowego na czynsz), nawet w najmniejszym stopniu, shes dostaje coś za darmo.

Z drugiej strony chronisz swoje finanse, upewniając się, że Twoja przyjaciółka niesie ze sobą ciężar finansowy. But we’re talking about Rent that you’ve claimed you can handle anyway (You think your nothing (rent) is something).

Hehehe.

What’s the reality?

Read some books about relationships, and what is typically attractive to the other sex.

Tam jest niezaprzeczalny dowód że co kobiety typowo znajdują atrakcyjny o mężczyznach, jest różny od co mężczyźni typowo znajdują atrakcyjny o kobietach.

Na przykład, w mój swój życiu; Doceniam następujący

1). Atrakcyjność fizyczna 2.) Spełnienie seksualne 3.) Pochwała i szacunek

Dla mojej małżonki, jej wartości to:

1.) Stabilność finansowa 2.) Uczucie 3.) Rozmowa

(Od: Jego Potrzeby, Jej Potrzeby)

~~~~~~ TL DR; i wniosek

Chodzi mi o to, aby związek polegał na zapewnieniu, że obie zaangażowane osoby czują się bezpieczne, spełnione i że są cenione.

Może nie powinna w ogóle płacić czynszu. Jeśli stabilność finansowa jest dla niej ważna, to może stać się bardzo atrakcyjną cechą, którą dla niej zapewniasz.

Szczera i otwarta rozmowa o tym, jak każda z osób uczestniczy w związku, jest koniecznością. Ona mogłaby wnieść swój wkład do ‘zespołu’ na nieskończoną ilość sposobów, co nie oznacza płacenia czynszu. ~~~~

W moim własnym związku mam dziewczynę, która nie płaci czynszu.

To jest ciągły związek od dwóch lat. I czasami, jest 6 lat młodsza ode mnie, że muszę się bronić za swój wkład w związek w porównaniu z jej.

Szczera i otwarta rozmowa pomogła naszej miłości i sprawiła, że oboje czujemy się spełnieni w związku.