2017-08-25 13:37:56 +0000 2017-08-25 13:37:56 +0000
35
35

Jak stawić czoła przyjacielowi, który nie chce oddać pożyczonych pieniędzy?

Razem z moimi przyjaciółmi postanowiliśmy kupić prezent urodzinowy dla pewnej osoby. Ten przyjaciel, nazwijmy go Bob, nie mógł pójść z nami, aby kupić prezent, więc zapytał mnie, czy mogę zapłacić za niego, zapewniając mnie, że odda mi pieniądze, jak tylko mnie zobaczy. Ponieważ kwota, którą musieliśmy wydać indywidualnie nie była zbyt wysoka, zdecydowałem się przystać na jego prośbę (również biorąc pod uwagę, że dobrze go znam i zawsze mu ufałem).

Miał pewne problemy osobiste, więc nie mógł przyjść na urodzinową kolację podczas której daliśmy prezent naszemu przyjacielowi i teraz uważa, że jest to dobry powód aby nie dać mi pieniędzy.

Próbowałam mu powiedzieć, że się myli, ale on ma to gdzieś i nadal odmawia oddania mi pieniędzy. Teraz nie chcę się poddawać, ponieważ jest on wyraźnie w błędzie, ale nie wiem, jak skonfrontować lub przekonać go dobrze. Jakiś pomysł?

Odpowiedzi (12)

55
55
55
2017-08-25 17:02:57 +0000

Rada, żeby odpisać, jest dobra. Ja jednak wolałbym to ująć inaczej. Zastanowiłbym się nad “umorzeniem pożyczki”.

Odpisując ją, ponosisz stratę netto. Może używamy słów na wyrost, ale w przypadku “odpuszczenia pożyczki” jest to zysk netto, ponieważ okazałeś pewien stopień hojności w tym procesie, a hojność jest o wiele lepszym uczuciem niż uraza. Jeśli wybierzesz tę drogę, możesz pozostać przyjacielem tej osoby; nie potrzebujesz przeprosin, a sprawy między wami nie będą niezręczne. Po prostu powiedz mu coś w stylu,

Hej, ta pożyczka? Zapomnij o niej. To już przeszłość i nie musimy o tym wspominać, ani kłócić się o to, kto ma rację, a kto nie.

Nauczyłem się już jakiś czas temu nigdy nie pożyczać pieniędzy. To prowadzi w najlepszym wypadku do niezręczności, a w najgorszym do zrujnowanych przyjaźni. Jeśli ktoś prosi mnie o pożyczkę, mówię mu, że się zastanowię. Jeśli jest to na dobry cel (nie rozmawiam o tym z nimi), wypiszę im czek i wyjaśnię, że to prezent, a nie pożyczka, i że powinni rozważyć spłacenie tego dalej kiedy będą w stanie to zrobić. To jest jak wysyłanie dobrej woli w kosmos, bez względu na wszystko. Rozsiewa wdzięczność i życzliwość do innych, zamiast niezręczności i rozczarowania pomiędzy Tobą a pożyczkobiorcą.

Jeśli masz mało pieniędzy lub nie chcesz ich komuś “pożyczyć”, po prostu powiedz “nie”. To są twoje pieniądze i nie masz obowiązku się z nimi rozstawać.

Radzenie sobie z nałogowym flejtuchem to inna kwestia.

39
39
39
2017-08-25 15:16:14 +0000

Musisz to spisać na straty i iść dalej.

Ten “dobry przyjaciel” pokazał, że nie można mu ufać. Ponieważ była to “mała kwota”, potraktuj to jako koszt lekcji, nigdy więcej nie pożyczaj pieniędzy tej osobie i (prawdopodobnie) przesuń ją o kilka szczebli w dół na drabinie przyjaźni - jeśli nie zdecydujesz się również spisać tej przyjaźni na straty.

18
18
18
2017-08-25 15:07:42 +0000

Widzę tu dwa punkty :

  • Zaufanie: nie zwracając pieniędzy zdradził twoje zaufanie, to właśnie musisz mu powiedzieć.
  • Samolubstwo lub wymówka “nie było mnie tutaj”, nie kupujesz prezentu dla solenizanta, aby otrzymać darmowy dostęp do drinków i imprezy, kupujesz go, ponieważ chcesz dać mu coś miłego na urodziny, nawet jeśli nie możesz w nich uczestniczyć.

Jest to dość egoistyczne zachowanie. Zauważ, że jest to coś innego niż niepłacenie za prezent w ogóle (“Będę tam, nie kupię ci go, nie kupuj mi go też na moje urodziny, nie jestem w tym dobry”).

W pierwszym punkcie zdecydowanie stawiłbym czoła Twoim znajomym.

Co do drugiego punktu, przemyślałbym ponownie to, co pamiętam o moim przyjacielu, aby zobaczyć, czy naprawdę mogę go postrzegać jako egoistę, który robi coś tylko z interesu, zwłaszcza gdy w grę wchodzą pieniądze.

Jeśli wywnioskowałeś, że jest on dość samolubny, być może będziesz musiał wstrząsnąć waszą przyjaźnią, aby odzyskać swoje pieniądze, i nie angażuj więcej pieniędzy z nim jeśli nadal mu ufasz.

8
8
8
2017-08-26 12:33:24 +0000

Nikt do tej pory nie wspomniał o innych przyjaciołach. Są oni częścią afery, ponieważ musieli umieścić swoje nazwiska, wraz z twoimi i Boba na prezencie, można by przypuszczać. Można by również założyć, że są/byli również przyjaciółmi Boba.

Jeśli nie są świadomi sytuacji, powinni być. To mogłoby być odpowiedzią na to, jak pomóc mu być przekonanym. W momencie, gdy usłyszy od reszty grupy, jak niezadowalające jest jego zachowanie, może zdać sobie sprawę z tego, jakich przyjaciół może tracić, jeśli nie tylko sprawiać złe wrażenie.

Może coś w stylu: “Czy zdajesz sobie sprawę, że wszyscy musieliśmy dołożyć więcej do tego prezentu z twoim imieniem, bo to nie fair wobec Axel2D, że musi pokryć zarówno twoją część, jak i jego/jej”.

Desperackim, ostatecznym pomysłem może być wyjaśnienie odbiorcy prezentu, że popełniono błąd, gdy imię Boba zostało umieszczone na prezencie. Desperat jak ja to mówię!

7
7
7
2017-08-25 20:32:54 +0000

Jednym ze sposobów na ujęcie tematu jest zwrócenie uwagi na to, że on nie jest winien solenizantowi, on jest winien _ Tobie_ - więc jego nie pojawienie się na przyjęciu nic dla Ciebie nie robi, nie równoważy długu.

On nie jest winien pieniędzy z powodu solenizanta, przyjęcia czy nawet prezentu, jest winien je, ponieważ otworzył usta i powiedział, że ci je odda - bardzo konkretnie, miał możliwość powiedzieć nie, i nie zrobił tego. Miał możliwość poinformowania cię, że jego gotowość do wpłacenia pieniędzy na prezent zależy od jego obecności na przyjęciu (dlaczego?!), co mogło pozwolić ci wybrać inny prezent, albo kazać ludziom wpłacić resztę, albo wpłacić resztę bez oszustwa, cokolwiek byś wybrał, gdybyś wiedział, że będziesz miał niedobór tej kwoty.

Nawet poinformowanie cię, że zdecydował, że nie chce ci oddać, gdy zdecydował się opuścić imprezę (a nie potem) byłoby bardziej honorowe, ponieważ wiązałoby się to z tym, że stałby przy swojej decyzji i byłby gotów znieść niezręczną rozmowę za swoją chciwość. Chociaż, yanno, nie o wiele bardziej honorowe, ponieważ on nadal był sztywny kogoś, kto nie miał nic wspólnego z jego decyzjami.

Gdyby sam kupił prezent, ciężko byłoby mu argumentować w sklepie lub na karcie kredytowej, że powinien dostać pieniądze z powrotem (i zatrzymać przedmiot, ponieważ był już podarowany) tylko dlatego, że “nie poszedł na imprezę”. Wybrał dług zamiast zapłacić z góry lub zrezygnować, dług nie znika tylko dlatego, że zmieniły się okoliczności (w rzeczywistości niezwiązane z tym długiem).

Rzeczywisty dług, cóż, może być tylko kosztem lekcji, że nie jest godny zaufania - i może być łatwiej go odpisać. Zwłaszcza jeśli jesteś skłonny odpisać jego, a ja bym był. Zwykle nie ma zbyt wiele korzyści z zajmowania się kimś, kto nie dotrzymuje słowa, nie radzi sobie z własnymi decyzjami - i nie sugerowałbym utrzymywania więzi bez jasnego przedstawienia swoich racji, bo to prawdopodobnie doprowadzi do dalszych szwindli.

Te ramy mogą być jednak nadal przydatne, gdybyś chciał się z nim skonfrontować, gdybyś z jakiegoś powodu chciał utrzymać z nim przyjazne(-e) stosunki.

3
3
3
2017-08-25 23:26:17 +0000

Bycie “w porządku” rzadko prowadzi do jakiegokolwiek sporu, gdzie często obie strony są skłonne wierzyć, że mają rację, bo inaczej nie byłoby żadnej różnicy zdań. Chociaż zgadzam się z tobą, jak przedstawiłeś szczegóły, że pieniądze oczywiście są ci należne, to najwyraźniej nie ma to znaczenia. Ja ich nie pożyczyłem, więc twój problem polega na tym, że osoba, która je pożyczyła, uważa, że ma rację i nie jest skłonna oddać pieniędzy bez względu na to, jak to przedstawisz.

Jeśli utrata pieniędzy nie powoduje u Ciebie żadnej szkody, odpuściłbym sobie i poszedł dalej. Teraz już wiesz, aby nigdy nie zgadzać się na przednie pieniądze dla tej osoby z jakiegokolwiek powodu, ani nie udzielać żadnych pożyczek czegokolwiek.

Miałem taką małą sytuację z przyjacielem. Później popełniłem błąd pozwalając temu samemu przyjacielowi pożyczyć mój rower. Osoba ta nie zamknęła go na klucz i został skradziony. Odmówili wzięcia odpowiedzialności za niezabezpieczenie roweru i w zasadzie powiedzieli, że jestem śmieszny oczekując, że będą odpowiedzialni za złodzieja, mimo że przyznali, że nie zabrali ze sobą zamka. To była ogromna strata, na którą nie mogłem sobie pozwolić, ponieważ w tamtym czasie polegałem na nim jako na środku transportu.

Opowiadam ci tę historię jako przestrogę dla kogoś, kto pokazał, że nie zależy mu na tym, aby cię zgasić. Ta osoba już okazała lekceważenie dla wiedzy, że wpłaciłeś pieniądze w jej imieniu na jej własne życzenie. To jest niepokojące zachowanie, nawet za niewielką sumę pieniędzy. Masz rację, że chodzi o punkt, a nie o kwotę. Dobrą wiadomością jest to, że kwota jest teraz niewielka, więc możesz wziąć lekcję i nie zapomnieć o tym, gdy idziesz naprzód. Nie stawiaj się nigdy więcej w żadnej pozycji z tą osobą, gdzie mogłaby cię skrzywdzić finansowo. Pożyczenie im mojego roweru na sprawunki nie stanowiło dla mnie większego ryzyka. Kiedy o to poprosili, rozważałem wypadek jako jedyne możliwe ryzyko. Gdyby zdarzył się wypadek, bardziej martwiłbym się o mojego przyjaciela niż o rower, a nie zawsze można uniknąć potencjalnych wypadków, więc uznałem to za mało prawdopodobne. Nie przestałem nawet myśleć, że być może nie wykazują szacunku dla ochrony mojej własności, a na podstawie wcześniejszej sprawy, zdaję sobie sprawę, że powinienem był to rozważyć. Próbowali nawet początkowo twierdzić, że zamknęli go na klucz, dopóki nie znalazłem mojego zamka w moim mieszkaniu, pozostawionego w tyle.

2
2
2
2017-08-26 20:11:38 +0000

Myślę, że jest kluczowa informacja, której nie podałeś wyraźnie:

*Czy prezent został wręczony również w jego imieniu? *

Jeśli odpowiedź brzmi NIE, to moim zdaniem Twój przyjaciel ma rację, jednak powinien poprosić pozostałych uczestniczących przyjaciół, aby oddali Ci jakąś kwotę, aby Wasze udziały były równe.

W przeciwnym razie możesz albo zakończyć swoją przyjaźń, albo po prostu wyciągnąć wnioski i ruszyć dalej, w którym to przypadku wasza przyjaźń nie będzie taka sama jak wcześniej, ponieważ nie możesz mu już ufać w kwestii pieniędzy.

Jeśli chodzi o dalszą konfrontację w celu odzyskania pieniędzy, zastanowiłbym się, czy jest to warte możliwych konsekwencji. Na przykład, jeśli chcesz utrzymać swoją przyjaźń, możesz chcieć to jeszcze raz przemyśleć.

Innym rozwiązaniem mogłoby być powiedzenie osobie, która otrzymała prezent, że Twój przyjaciel nie chce, aby prezent był również w jego imieniu. W tym przypadku dałbym znać wcześniej dłużnikowi, że zrobię to, jeśli nie odda mi pieniędzy.

1
1
1
2017-08-27 06:50:09 +0000

Zostałeś zaskoczony podczas pierwszej konfrontacji. Nie martw się o stracone pieniądze. Pomyśl o tym, ile zaoszczędziłeś nie robiąc nigdy drugiej pożyczki. Jaki byłby sens drugiej konfrontacji? Tak jak ty, twój przyjaciel nie uważa, że ma rację - on to wie. Gdybyście obaj mogli zrozumieć rozumowanie drugiej strony, umysły mogłyby się zmienić. Dla ciebie to niemożliwe. Przyjaciel nie podejmie tego wysiłku. Zdegraduj przyjaciela do poziomu znajomości.

1
1
1
2017-08-25 20:48:55 +0000

Dwaj moi dobrzy przyjaciele znaleźli się kiedyś w podobnej sytuacji. Podzielili się planem telefonu komórkowego i jeden stracił pracę. Drugi zapłacił rachunek, ponieważ był w jego imieniu, ale miesiące minęły i dług narastał, jak drugi kontynuował nie szuka pracy. Kiedy w końcu ją znalazł, zrezygnował z pracy już pierwszego dnia.

Ostatecznie przyjaciel, który był winien teraz dużą sumę pieniędzy, zdał sobie sprawę, że nigdy ich nie dostanie i zdecydował, że woli być przyjacielem tej osoby niż nie. Zaczął więc myśleć o tym, że to on zrobił miłą rzecz dla przyjaciela, płacąc jego rachunki.

W twoim przypadku, jest ten sam wybór. Jeśli nie chcesz być jego przyjacielem, skonfrontuj się z nim z góry i wiedz, że prawdopodobnie nie zmienisz jego zdania ani nie odzyskasz swoich pieniędzy. Jeśli chcesz być jego przyjacielem, to musisz wybaczyć (ale nie zapomnieć) jego wybór. Nie powierzyłbym twojemu przyjacielowi pieniędzy już nigdy więcej, ale to nie znaczy, że nie możecie nadal być przyjaciółmi.

0
0
0
2017-08-26 09:32:11 +0000

Cóż, sugerowałbym, abyś spróbował porozmawiać z nim prywatnie na ten temat i jeśli będzie nalegał na niepłacenie, wtedy możesz albo przejść do trybu konfrontacyjnego, który może negatywnie wpłynąć na twoją przyjaźń z nim. Tryb konfrontacyjny najprawdopodobniej spowoduje napiętą przyjaźń, jeśli w ogóle jeszcze istnieje. Jeśli kwota należna nie jest tak znacząca i nie jesteś w pilnej potrzebie, sugerowałbym, abyś zrezygnował z kwoty i pomyśl o niej jako o opłacie za wczesne odkrycie, że być może twój przyjaciel nie był tak naprawdę dobrym przyjacielem, a nie za to, że ominął cię z powodu większego problemu.

0
0
0
2017-08-26 12:36:28 +0000

Poproś o przejęcie od niego czegoś o równej lub wyższej wartości jako zabezpieczenie.

Daj mu rok od teraz na spłatę bez odsetek i powiedz mu, że otrzyma przedmiot z powrotem, ale po upływie tego roku, będziesz mógł zatrzymać ten przedmiot na stałe, lub sprzedać go, lub dać innemu przyjacielowi, lub cokolwiek innego.

O to właśnie powinnaś była zapytać na początku, ale nie jest za późno, aby poprosić o to teraz, on może nadal powiedzieć “tak” na coś takiego, zwłaszcza jeśli ma teraz problemy finansowe, ale myśli, że jego sytuacja finansowa poprawi się w dłuższej perspektywie. Kluczem jest, aby wziąć w posiadanie obiektu, który jest gotów rozstać się z nim od samego początku. Jeśli tego przedmiotu nie ma u ciebie w czasie trwania pożyczki, to się nie liczy, ponieważ emocjonalnie jest zbyt trudno odzyskać przedmiot przyjaciela/ krewnego po tym, jak ten przyjaciel/ krewny już nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań.

Jeśli chce odpracować swój dług, to też jest możliwe, ale dopiero po tym, jak zaakceptujesz jego zabezpieczenie. W ten sposób, jeśli jego praca nie jest na odpowiednim poziomie, łatwiej jest powiedzieć “nie”, jeśli masz już jego zabezpieczenie. A przy okazji, nie ma sensu brać czegoś, co nie ma dla ciebie żadnej wartości. Tu nie chodzi o to, żeby go ukarać. Nie chodzi też o przyjmowanie śmieci, których też nie chcesz. Chodzi tylko o przywrócenie równowagi.

-1
-1
-1
2017-08-26 00:10:54 +0000

Nie wiem do czego zmierzasz z tym swoim małym problemem, ale bazując na tym co opisałaś “nie mógł przyjść z nami kupić prezentu, więc zapytał mnie czy mogę zapłacić za niego”, a także stwierdziłaś, że “miał pewne problemy osobiste, więc nie mógł przyjść na urodzinową kolację, podczas której daliśmy prezent naszemu przyjacielowi”… więc

  1. Nie było go kiedy kupowaliście prezent
  2. Nie było go przy wręczaniu prezentu

Myślę, że jego zachowanie powinno być usprawiedliwione, ponieważ nie było jego zamiarem nie pojawienie się na wręczaniu prezentu, tak jak powiedziałaś, że coś wypadło.

Myślę, że następnym razem musisz nauczyć się jasno mówić “nie” przy pożyczaniu pieniędzy, a także nauczyć się odpuszczać ludziom lub rodzinie, którzy nie spłacają. Co może być gorszego niż mieć w sobie gniew? Straciłem tak wiele pieniędzy z powodu pożyczania mojej rodzinie i przyjaciołom i uważam to za działalność charytatywną, ale staram się nie zwracać uwagi, gdy ktoś prosi o pożyczkę. Smutne jest to, że te transakcje pieniężne mogą doprowadzić do tego, że komuś stanie się krzywda. Ostatnio, jakieś dwa tygodnie temu, mój przyjaciel został postrzelony, ponieważ walczył o małe pieniądze, które był mu winien jego drugi przyjaciel. Około 1000 dolarów to kwota, która wywołała w nim gniew i doprowadziła do bójki na pięści. Niestety ten przyjaciel został postrzelony w górną część tułowia i zmarł. Więc nigdy nie walczcie i nie kłóćcie się o pieniądze, przyjaźń jest najważniejsza.