2018-06-13 16:49:13 +0000 2018-06-13 16:49:13 +0000
73
73
Advertisement

Jak mogę poprosić moją dziewczynę o podzielenie się pieniędzmi z gazu na długą podróż?

Advertisement

Z moją dziewczyną pojawiła się sytuacja, w której zawiozłem ją na imprezę, na którą musiała pojechać w dwie godziny jazdy samochodem (więc czterogodzinna podróż w obie strony). Po powrocie naliczyłem jej połowę gazu, którego potrzebowała do odbycia podróży, a ona natychmiast zakwestionowała moją prośbę. Uznała, że oboje odbyliśmy tę podróż razem, więc nie było to dla niej w całości i że żaden z jej poprzednich chłopaków nigdy nie obciążył jej za takie rzeczy jak pieniądze za gaz. Po kilku kłótniach zakończyła rozmowę, mówiąc mi, że muszę być lepsza w “rozwiązywaniu konfliktów”. Spotykamy się dopiero od kilku miesięcy i nie chcę wywoływać niepotrzebnej kłótni, ale czuję, że to uczciwe, że proszę ją o pieniądze za gaz. Zdaję sobie sprawę, że najprawdopodobniej to ja będę tym, który będzie nas prowadził we wszystkich naszych przyszłych podróżach, więc chciałbym to wyjaśnić przed kolejnym wydarzeniem.

Moim celem jest uniknięcie konfliktu, ale chciałbym również, aby zrozumiała i uświadomiła sobie, co to znaczy być sprawiedliwym w zdrowym związku. Jak mogę porozmawiać z moją dziewczyną o płaceniu za przyszłe wyjazdy, kiedy była zdenerwowana po tym, jak zapytałem za pierwszym razem?

Dodatkowe informacje z komentarzy

  • Nie mamy wspólnego konta i prawdopodobnie nie otworzymy go w najbliższej przyszłości. Jest na to trochę za wcześnie.

  • Pytam w jaki sposób powinnam nadal starać się zdobyć pieniądze na gaz z tej ostatniej podróży i nadać ton przyszłym wyjazdom, ponieważ uważam, że podział kosztów jak pieniądze na gaz jest sprawiedliwy w równoprawnym związku.

  • Byłbym całkowicie w porządku sugerując, że następnym razem będzie jechać. Jedynym zmartwieniem, które mam w tym przypadku jest to, jak szybko była wyzwaniem, kiedy poprosiłem ją o podziale pieniędzy na gaz, jak również to, że żaden z jej byłych nigdy nie poprosił o pieniądze na gaz. Nie odbyłem z nią ekskluzywnej rozmowy o tym, jakie cechy ma “równorzędny związek”.

  • Wydarzenie to było prawie w całości na jej potrzeby, po prostu się z nią zabieram, aby spędzić z nią czas i dać jej podwózkę. Ona po prostu woli, żebym jechał, ponieważ jest to mniej stresujące i zazwyczaj lepiej się układa logistycznie. Żadne z nas nie jest spłukane, ale myślę, że rozsądnie jest dzielić się wydatkami na randki w przypadku, gdy jedno z nas nie robi czegoś specjalnego dla drugiego (np. kolacja urodzinowa, prezent, itp…).

Advertisement
Advertisement

Odpowiedzi (10)

166
166
166
2018-06-13 17:35:30 +0000

Mówisz o posiadaniu “uczciwego […] zdrowego związku.” Mówię z doświadczenia, kiedy mówię ci, że jeśli skupisz się na każdej małej rzeczy, którą zrobiłeś, a ona nie, związek nie będzie trwał.

Brzmi, jakbyś zszedł z drogi i zrobił coś naprawdę miłego dla swojej dziewczyny. Zajęło Ci to dużo czasu i trochę pieniędzy. Gdybym był w związku i mój SO zrobił to, byłoby to bardzo ujmujące i sprawiłoby, że chciałbym odwdzięczyć się za przysługę w inny sposób. Ale gdyby wtedy poproszono mnie o zapłatę za tę przysługę, od razu zaszkodziłoby to sytuacji.

Kiedy robisz takie przysługi bez pytania o nic w zamian, inwestujesz w związek. Te typ rzeczy zachęcają więcej przysług i dobroci, które zachęcają więcej i cykl kontynuuje, mieć nadzieję wynikać w kochającym szczęśliwym związku dokąd przysługi płynąć swobodnie.

Próba ilościowego określania everything ty robisz i utrzymywać ślad “uczciwość” związek jest przepisem dla katastrofy. Everything nice you do will be seen as having an ulterior motive or need to be paid back later since it will be implied that you’re keeping track.

Think of this drive as buying her dinner or a nice present. Nie poprosiłbyś jej, aby zapłaciła za połowę tych rzeczy po tym jak jej je dałeś, prawda? To jest inwestycja w związek i była to dla Ciebie szansa, aby spędzić trochę czasu samemu w samochodzie na szczycie tego wszystkiego! Przestań mówić o “uczciwości” i ciesz się czasem spędzonym razem.

  • *

Brzmi to tak, jakby to była zwykła rzecz, więc chcesz stworzyć precedens. Jeśli tak, to powiedziałbym, że nadal traktuj to pierwsze jak prezent. Jeśli oczekujesz, że ktoś za coś zapłaci (bez względu na sytuację), obie strony muszą mieć jasność, że to, co się dzieje, jest transakcją, a nie przysługą.

Możesz powiedzieć coś w stylu:

Dobrze się bawiłem, że cię woziłem i cieszę się, że muszę to dla ciebie zrobić, ale jeśli będziemy to robić często, ceny gazu mogą zacząć się sumować. Chętnie bym Cię podwoził, ale czy moglibyśmy podzielić się gazem na przyszłe podróże?

Tutaj wyjaśniasz, że pierwsza podróż była na Ciebie, ponieważ nie było o tym mowy, ale również dajesz jej wyjście i pozwalasz jej zdecydować się na zapłacenie Ci (w przeciwieństwie do ładowania jej po fakcie).

43
43
43
2018-06-13 19:15:20 +0000

Skupmy się na przyszłości. Nie jesteś taksówkarzem, więc proszenie o szczegółowe kwoty pieniędzy na gaz wydaje się być groszem. Dałeś jej długą jazdę, a potem uderzyłeś ją rachunkiem. To koniec i koniec.

Z drugiej strony, jeśli będziesz jeździł bez wkładu w coś, to też nie będzie w porządku.

Usiądłbym z nią i poprosił ją, żeby pomogła ci to zrozumieć. Jej eks-chłopaki są właśnie takimi - eks-chłopakami. Nie są istotni. W tej chwili liczy się tylko wasza dwójka. Sugerowałbym to: zasugerować na zmianę jazdę na imprezy. “Jechałeś do [x]; ja będę jechał do [y]” (nie czytam, że tylko ty masz samochód.) “Jechałem ostatnio; chciałbym, żebyś tym razem ty prowadził.” Tak było w przeszłości z moimi przyjaciółmi i moją (teraz) żoną. W takim razie nie chodzi o pieniądze, tylko o jazdę na zmianę.

Jeśli ona nie ma samochodu, to proponowałbym na zmianę napełnianie baku paliwa. I na litość boską, przedyskutuj to, zanim zgodzisz się zabrać ją gdziekolwiek. Skoncentruj się na zdobyciu paliwa, a nie na prośbie o pieniądze. Więc twoja dyskusja polega na robieniu czegoś, nie pieniędzy.

35
Advertisement
35
35
2018-06-14 00:49:56 +0000
Advertisement

Jeśli nie ma oczywistych różnic finansowych między wami, a obaj zarabiacie swoje własne pieniądze, nie ma powodu, dla którego nie powinniście dzielić wydatków, w tym pieniędzy na gaz.

Jeśli spodziewa się, że będziecie płacić za rzeczy tylko dlatego, że “to wy jesteście facetem”, to proponuję grzecznie zaznaczyć, że jest to bardzo niesprawiedliwe. Jeśli nie chce się na ten temat poruszać, sugeruję, abyś bardzo uważnie zastanowił się, czy jest to osoba, z którą chciałbyś być w związku.

Jej komentarze na temat jej byłych chłopaków są dość niepokojące. To bardzo lekceważące i wyraźnie miało na celu urazić i umniejszyć Twoją uwagę.

Do takiego komentarza mogę być skłonna zasugerować, że może zadzwoni do tych chłopaków i poprosi ich o pieniądze.

21
21
21
2018-06-13 22:15:42 +0000

Brzmi to tak, jakbyście mieli różne wyobrażenia o tym, jak wygląda sprawiedliwy i równy związek. Twoje oczekiwanie jest takie, że obie strony przywiązują wagę do siebie i płacą mniej więcej taką samą część wydatków - tzn. każda osoba ponosi równą odpowiedzialność w związku, co obejmuje odpowiedzialność finansową. Jej oczekiwanie wydaje się być bardziej tradycyjnym zachodnim rozwiązaniem finansowym, w którym mężczyzna płaci za wszelkie wspólne wydatki w fazie “upominania się” związku. Żadne z nich nie jest nierozsądnym oczekiwaniem, ponieważ znajdujemy się w okresie przemian kulturowych i zmieniających się, często mylących oczekiwań .

To sprawia, że ważne jest, aby informować o swoich oczekiwaniach jasno i regularnie. Na początku może się to wydawać niezręczne, ale komunikacja jest kluczowa dla sukcesu każdego związku, romantycznego czy innego. Jeśli nie potrafisz znaleźć wspólnej płaszczyzny porozumienia i znaleźć kompromisu, gdy jest to konieczne, nadal będziesz miał tę walkę. Sprawy pieniężne są powszechnym powodem rozwodu , więc jeśli nie możesz dyskutować o celach finansowych i oczekiwaniach, będzie to stałe zagrożenie dla stabilności Twojego związku.

W tym konkretnym przypadku, prawdopodobnie rozpocząłbym rozmowę w następujący sposób:

Przepraszam za nieporozumienie po naszej ostatniej podróży. Zdaję sobie sprawę, że nie omawialiśmy wcześniej naszych oczekiwań i nie miałam zamiaru zrzucać ich na Was niespodziewanie. Mam nadzieję, że możecie mi wybaczyć moje niepowodzenie w komunikacji i możemy zostawić tę różnicę zdań za sobą.

Chciałbym omówić nasze oczekiwania dotyczące przyszłych długich podróży. Czuję, że wolicie, gdybym to ja prowadził większość naszych wyjazdów i nie mam nic przeciwko temu, by wozić Was na te imprezy. Daje mi to możliwość spędzenia z Wami więcej czasu, a ja naprawdę lubię być z Wami. Ponieważ katalizatorem tych wyjazdów jest twoja potrzeba bycia tam, myślę, że uczciwie byłoby oczekiwać, że pokryjesz koszty paliwa, zwłaszcza, że zużyjemy mój samochód. [Opcjonalnie: Ponieważ jednak zrobiliśmy z tego “randkę” i oboje mamy z tego przyjemność, chętnie podzielę się częścią kosztów podróży]

Jeśli nie jest to coś, co możemy uzgodnić, obawiam się, że nie będę w stanie zabrać ze sobą tylu podróży, ile bym chciał. Po prostu nie będę w stanie zrealizować wszystkich swoich celów finansowych, jeśli będę płacić za każdym razem. W porządku, możemy znaleźć inne, tańsze rzeczy do zrobienia razem, i upewnić się, że spędzimy razem dużo czasu przed i po Twojej podróży. Spędzanie czasu razem jest dla mnie najważniejsze, w każdym razie nie tam, gdzie jedziemy.

Czy wydaje Ci się to sprawiedliwym rozwiązaniem? Chciałabym usłyszeć, jak się z tym czujesz i jakie masz oczekiwania.

Upewnij się, że dasz jej czas i miejsce na przedstawienie jej punktu widzenia i będziesz skłonna znaleźć uczciwy kompromis, nawet jeśli nie jest to dokładnie taki układ, jaki miałaś na myśli. Ale nie skapituluj na jej żądania, jeśli nie będzie to dla Ciebie sprawiedliwe, albo będziesz się do niej później obrażać. Kiedy zda sobie sprawę, że i tak zapłaci za gaz, a jednocześnie sama będzie prowadzić samochód i nie będzie spędzać z tobą czasu, prawdopodobnie zobaczy, że twoje oczekiwania nie są nierozsądne, tylko różnią się od jej oczekiwań. Ona może przeprosić w zamian, ale ja bym się nie spodziewał ani nie naciskał. Być może dowiesz się, że była zestresowana lub miała niski czynsz, co spowodowało, że źle zareagowała na twoją prośbę. To dobra okazja, aby ją uspokoić, że może powiedzieć ci takie rzeczy bez osądu i że chciałbyś móc otwarcie ze sobą rozmawiać o wszystkim.

Bądź przygotowany na to, że nie zgodzisz się lub będziesz w stanie znaleźć kompromis. Jeśli nie uda Ci się znaleźć obopólnie korzystnego porozumienia w sprawie tych wyjazdów, może to być znak, że nie będziesz widział oko w oko spraw finansowych. Jeśli zareaguje negatywnie, lub jeśli okaże się, że masz inne, niezgodne oczekiwania, być może będziesz musiał zakończyć związek. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że zbudujesz zdrowy związek, a przynajmniej zostaniesz przyjacielem, jeśli omówisz te sprawy.

13
Advertisement
13
13
2018-06-13 21:17:40 +0000
Advertisement

Wydaje się, że istnieją czynniki z tym związane, które mogą nie być z natury rzeczy oczywiste. Nikt nie może zaprzeczyć, że zainwestowałeś czas i pieniądze, aby zabrać swoją dziewczynę na imprezę, w której prawdopodobnie w ogóle nie musiałeś uczestniczyć. Gdyby miała możliwość wzięcia własnego samochodu lub jazdy z kimś innym, prawdopodobnie czułaby się bardziej zobowiązana finansowo do wyjazdu. Tak samo, gdybyś zabrał ze sobą przyjaciela, współpracownika lub kolegę z klasy; oczekiwałbyś, że pokryją oni większość osobistych wydatków związanych z pomocą w zabraniu ich na imprezę. Chociaż w takiej sytuacji dyskusja powinna odbyć się przed wyjazdem.

Rzecz w związkach jest taka, że każde działanie jest formą inwestycji. Niezależnie od tego, czy poświęcasz czas na rozmowę z nią, czy też płacisz za podróż, wszystko to przynosi korzyści w postaci końcowego celu, jakim jest zbudowanie bliższego związku. Jeśli miałoby to się skończyć na dłuższą metę, małżeństwo czyni to tak, że żadne z was nie ma już “własnych” pieniędzy, więc w tej sytuacji nie byłoby sensu pytać. Nie oznacza to, że powinieneś się zbytnio obciążać lub czuć, że dajesz o wiele więcej niż ona. Wydaje się uzasadnione, że czujesz, że warto się do niej zbliżyć i spróbować odzyskać przynajmniej połowę kosztów.

Podejście jest Kluczem

Sposób, w jaki układasz swoje zdania i słowa, których używasz, odegrają drastyczną rolę w tym, jak chętnie druga osoba pójdzie z tobą. Używasz słowa “charged”, które jest dosyć mocnym słowem, które sprawia, że wydaje się ono raczej popytem lub wymuszonym długiem, który ona ma, mimo że nie miała powodu (z jej perspektywy), aby widzieć, że to nadchodzi. Innym czynnikiem jest jej życiowe doświadczenie dorastania. Jeśli ma wrażenie, że role związane z płcią/relacją (np. mężczyźni są odpowiedzialni za A, B, C; kobiety są odpowiedzialne za X, Y, Z) są czymś, czego się spodziewa, wtedy twoja zdolność do naprawienia tej sytuacji będzie zależeć od tego, czy uda ci się to pokonać. Dla niej, może oczekiwać, że pokryjesz więcej wydatków w związku, które mogły się pojawić, jeśli poszliście razem do kina lub na kolację.

Dla mnie, wydaje mi się, że są dwa sposoby, na które mogłeś się do niej zwrócić, aby spróbować dostać trochę pieniędzy na gaz: logicznie lub emocjonalnie.

Logicznie:

Najbardziej oczywistą ripostą, jaką bym dał, było to, że zgodzilibyście się, że oboje wybraliście się w podróż razem i że to było wspaniałe doświadczenie… jednak tylko jedno z Was zapłaciło za podróż. Można by twierdzić, że chęć zapłacenia za połowę to akceptacja tego, że oboje zyskaliście coś z wyjazdu (głównie doświadczenie związane z łączeniem). Inne odpowiedzi dostarczyły dobrych punktów, które można postawić, że płaci za kolejne 4 godziny podróży.

Emotionally:

Użycie lżejszych słów, które wzbudzają w niej sympatię lub mają poczucie kontroli nad decyzją, może dać bardziej obiecującą odpowiedź. Somewhere along the lines of

“I was looking back at how much we spent on the trip yesterday and I was surprised to see that we went through $60 in gas. To całkiem sporo pieniędzy, aby po prostu dostać się do i z imprezy. Czy jest jakiś sposób, abyś mógł w jakiś sposób przyczynić się do tego kosztu? Część mojego portfela ma nadzieję, że spotkamy się gdzieś w środku. Naprawdę wszystko by pomogło, ale chcę się tylko upewnić, że oboje czujemy się dobrze z wydatkami, które zapłaciliśmy._”

To jest bardziej pośrednie i ma “my” rozsiane po całym, co jest bardzo ważne, aby zapewnić subtelne przypomnienie, że oboje byliście zaangażowani w podróż. Pozostawia to otwartą opcję, która mówi, że nie czuje potrzeby płacenia, ale prosisz o pewnego rodzaju litość, że nie utkniesz z pełnymi wydatkami.

Użytek osobisty:

Włączyłam zarówno logiczne jak i emocjonalne scenariusze w moje codzienne życie. Moja kariera zawodowa związana jest z komputerami, więc skłaniam się bardziej ku stosowaniu logiki, ponieważ to jest mi bardziej znane. Myślę jednak, że to, co jest najlepsze, a nie preferencje, kieruje się sytuacją. Jeśli spieram się o coś, co ma kilka opinii lub niewiele faktów na poparcie, pójdę drogą logiki. Jeśli mam niezręcznie rozmawiać z kimś lub prosić o coś, pójdę drogą pośrednią/sympatyczną. Czuję się trochę bardziej jak inżynier społeczny, ale nie ma nic złego w zdobywaniu umiejętności w tym zakresie, o ile jesteś moralny w swoich celach.

6
6
6
2018-06-15 16:54:58 +0000

Zlekceważyłbym odpowiedzi, które próbują przekonać pana, by nie prosił pan o jej wkład w gaz lub zakwestionował pańską definicję równorzędnego związku. Twoja chęć podzielenia się znacznymi wydatkami jest całkowicie zasadna i nikt nie ma prawa mieć cię jako darmową taksówkę.

Powiedz jej wprost, że w przypadku długich podróży nalegasz na podzielenie się gazem. Jeśli dzielenie się wydatkami w sposób egalitarny jest dla niej zerwaniem umowy, lepiej dowiedzieć się o tym wcześniej niż później. Osobiście jestem typem, który zawsze dzieli wydatki z dziewczynami i nie robię z tego delikatnego tematu, ani nie zaskakuję ich tą informacją po tym, jak zrobimy wydatek, który uważali za mój gratkę. Po prostu zanim zgodzę się na wyjazd w podróż, hotel, czy kosztowny posiłek, mówię coś w stylu: “Upewnij się, że masz przy sobie portfel, abyśmy mogli się podzielić [jakimkolwiek kosztem]. Myślę, że będzie to około $X”.

Jeśli rzuci Ci wyzwanie, wychowując nawyki swoich byłych, po prostu odpowiem: “to był ich wybór; czuję się inaczej”. Znowu nie musisz uzasadniać, dlaczego uważasz, że równe dzielenie się znacznymi wydatkami jest ważne, choć z pewnością mógłbyś jej to zapewnić, jeśli wydaje się, że się nie zgadza.

Jak zawsze w związku, bycie bezpośrednim, uczciwym i otwartym na Twoje uczucia jest najlepsze. Ona może albo się zgodzić, albo Ty możesz zdecydować, czy jesteś skłonny iść na kompromis.

6
Advertisement
6
6
2018-06-15 19:17:59 +0000
Advertisement

Wydaje mi się, że głównym problemem w opisanej przez pana sytuacji nie były same pieniądze, ale sposób, w jaki podszedł pan do zemsty. Mówi pan, że obciążył ją pieniędzmi za gaz, ale mogę tylko przypuszczać, że to naprawdę oznacza, że poprosił ją pan o zapłatę tych pieniędzy. Czy wiedziała, że oczekuje pan, że zapłaci panu za część lub całość pieniędzy za gaz z wyprzedzeniem? Podejrzewam, że nie. Ta zmiana oczekiwań mogła być prawdziwą przyczyną konfliktu.

Wyobraźcie sobie to podejście zamiast tego. Zanim zaangażujesz się w podróż, powiesz jej: “Jestem szczęśliwy, że mogę cię odwieźć na imprezę, ale ponieważ to czterogodzinna podróż, będzie ona kosztować sporo pieniędzy za gaz, czy mógłbyś podzielić się tym kosztem ze mną?” Wtedy ona może albo powiedzieć “tak” i będziesz z tego szczęśliwszy, albo może powiedzieć “nie” i powiedzieć “nie” i powiedzieć “dlaczego nie uważa, że musi płacić” (nie wiem, jaki byłby jej sprzeciw, ale to daje jej szansę na wyrażenie go).

Jeśli nie zdawałeś sobie sprawy, że to będzie kosztować, to szczerze mówiąc, to na ciebie. Następnym razem pomyśl o tym z wyprzedzeniem i upewnij się, że oboje jesteście na tej samej stronie przed wyjazdem. Gdybyś koniecznie musiał zdobyć od niej te pieniądze na gaz po podróży, mógłbyś podejść do tego o wiele lepiej. Zamiast wystawiać jej rachunek, mógłbyś po prostu poprosić ją, aby się do niej przyłączyła. Coś w stylu “Hej, przepraszam, że nie pomyślałem o tym wcześniej, ale ta wycieczka zużyła dużo mojego gazu, mogłabyś podzielić się kosztami gazu ze mną?”

Aby dać przykład poza swoim kontekstem, wyobraź sobie, że poszedłeś do domu przyjaciela na kolację, cieszyłeś się posiłkiem i dobrze się bawiłeś. Następnie pod koniec wieczoru twój przyjaciel mówi: “Proszę, zapłać mi 20 dolarów za jedzenie, które ci dałem”. Byłbyś oczywiście słusznie urażony, że ich prezent i gościnność okazały się wcale nie być prezentem. To ta sama sytuacja, w której postawiłeś swoją dziewczynę, i pewnie dlatego sprzeciwiła się

6
6
6
2018-06-13 20:21:24 +0000

Pierwsze pytanie, czy chcesz, żeby płaciła z powodów budżetowych, czy też czujesz, że musi dać więcej - jakby cię wykorzystywała? A może czujesz, że nie jest doceniana i po prostu oczekuje tego od ciebie.

Na podstawie mojego doświadczenia - dwie rzeczy… Jako kobieta uwielbiam, gdy facet płaci za wszystko (tylko prosta prawda). Ale zdaję sobie również sprawę, że wielu facetów nie jest w sytuacji, w której mogą to zrobić. Jeśli mogą, to mam nadzieję, że tak - i wtedy staram się robić dla nich specjalne rzeczy, by okazać im moje uznanie, by nie mieli poczucia, że robią wszystko, co dają. A jeśli nie mogą, to zaoferuję wyrównanie pewnej części “naszych kosztów”, w zależności od jego sytuacji finansowej. Każda para ma swoją własną dynamikę.

Co najważniejsze, powinieneś robić to, co jest dla Ciebie właściwe… czy nie chcesz za to wszystko płacić, bo czujesz, że ona głównie bierze… czy masz napięty budżet… pragniesz czuć się z tym dobrze. Nie pozwól, żeby społeczeństwo sprawiało, że poczujesz, że będziesz musiał za to zapłacić… Jeśli nie czujesz się z tym dobrze, związek i tak nie będzie przyjemny. Nawet jeśli lubię, kiedy facet płaci, to czuję się źle, jeśli nie ma pieniędzy i nie płaci - chcę, żeby czuł się dobrze, żeby… A Ty zasługujesz na to, żeby czuć się świetnie i płacić tylko wtedy, kiedy chcesz.

Moja propozycja to być z nią szczerą i pozwolić, żeby żetony padały tam, gdzie mogą… Powiedz jej prawdę: “Naprawdę nie mam tego w swoim budżecie i wolałbym wydać to, co mam, na inne zabawne rzeczy… nie tylko na gaz.” Albo coś w rodzaju… “Wiem, że mówisz, że inni faceci płacili za gaz cały czas. Rozumiem to. Mogę ci tylko powiedzieć, że to coś, z czym nie czuję się dobrze… Cieszę się, że czasem zabieram cię na kolację i robię co mogę, ale to jest bardziej jak wynajem czy coś… albo jak bilet lotniczy… Po prostu nie czuję się z tym dobrze i w tej sprawie, chciałbym, żebyśmy to rozdzielili.”

Po prostu bądź spokojna i chłodna i wyraź siebie. Jeśli zrobi się niegrzeczna, to jeszcze raz, po prostu poszukaj głębiej – Czy to dlatego, że nie stać cię na to /nie chcesz używać swojej rozrywki $$ na gazie? (jeśli tak, to powiedz jej to). … A jeśli masz wrażenie, że ona nie daje, to jej powiedz: “Czuję się, jakbyś kazał mi robić wiele rzeczy… i chciałbym pracować jako zespół… Czasami mam wrażenie, że nie doceniasz tego, co daję…” – Bądź szczery. Stań na swoim miejscu. Bądź CALM i fajny i autentyczny. Powodzenia, mój przyjacielu.

6
Advertisement
6
6
2018-06-15 15:27:03 +0000
Advertisement

Nie pytajcie o pieniądze (wymiana pieniędzy nie kończy się dobrze, chyba że oboje zgodzicie się na to bez pytania), ale poproście ją o zapłatę za drogowe przekąski/jedzenie. Są pewne podróże, które odbyłem tam, gdzie paliwo kosztowało mniej niż przekąski, i wiza na odwrót, a prawda jest taka, że na długie podróże potrzebujesz drinków/żywności itp.

Oznacza to, że podróż jest teraz twoim darem dla niej, a jedzenie jest jej darem dla ciebie, i możesz cieszyć się jedzeniem wiedząc, że masz je z jej powodu, a ona może cieszyć się podróżą wiedząc, że to dzięki tobie.

3
3
3
2018-06-17 23:16:39 +0000

Manage Expectations.

Imagine a friend is doing you a simple favor, one which all other friends have done for you before for free, and when he’s finished he’s suddenly giving you a bill. Rachunek, o którym nigdy wcześniej nie wspominał. Miejmy nadzieję, że twoja reakcja będzie lepsza od reakcji twojej dziewczyny, ale i tak będziesz zaskoczony, i to nie w dobry sposób.

Problemem jest poproszenie jej o zapłatę, PO wykonaniu usługi, co może ją zaskoczyć i obrazić. Wygląda na to, że ma raczej inne tło niż twoje, więc dorastała, będąc kierowana przez chłopaków na ich koszt - to jej normalne. Pobierasz opłatę za usługę, którą zakładała, że jest bezpłatna. Obraziłbyś ją mniej, gdybyś poruszył ten temat PRZED jej prowadzeniem.

Pewien poziom nierówności jest całkowicie normalny w każdym związku healty. Jedna osoba będzie więcej sprzątać, druga może więcej gotować, jedna może potrzebować więcej czasu na spędzanie czasu ze swoimi przyjaciółmi, itp. Ważne jest, aby nikt nie czuł się wykorzystany, co może być rozwiązane poprzez rozmowę i słuchanie oraz dzielenie się i dostosowywanie oczekiwań.

Advertisement

Pytania pokrewne

11
10
9
12
10
Advertisement
Advertisement