2017-07-28 09:49:18 +0000 2017-07-28 09:49:18 +0000
54
54

Radzenie sobie z ludźmi, którzy zawsze starają się udowodnić, że się mylisz w rozmowie

Rozważ następujący scenariusz:

Masz znajomego, który prawdopodobnie byłby naprawdę dobry w turncoat (gra, w której jedna osoba musi szybko przełączać strony ponownie i ponownie na temat). Za każdym razem, gdy poruszasz jakiś temat do rozmowy, ich głównym celem jest skórowanie cię i udowodnienie, że się mylisz, niezależnie od ich opinii w tej sprawie.

Na przykład, rozważ następujące dwie hipotetyczne rozmowy:

  • Przypadek 1:

  • Przypadek 2:

Dostajesz punkt. Oni zawsze chcą ‘udowodnić’‘, że się myliłeś, niezależnie od tego czy 'fakty’, które cytują są dokładne czy nie. W hipotetycznych rozmowach opisanych powyżej, mogą łatwo wybrać każdą stronę argumentu i przejść do ‘udowodnienia’, że mają rację!

Jeśli ich argumenty są słabe (weź pod uwagę przypadek 1), często dyskutujesz z nimi i pokonujesz ich, ale to daje małą satysfakcję, ponieważ po prostu uśmiechają się. Plus, jesteś pacyfistą i nie lubisz się kłócić.

Jak poradziłbyś sobie z tym irytującym nawykiem swojej znajomości?

  • *

Update

Dziękuję wszystkim, znalazłem wszystkie twoje odpowiedzi bardzo pomocne! Z pewnością pomogły mi one lepiej radzić sobie z takimi sytuacjami!

Odpowiedzi (16)

54
54
54
2017-07-28 10:32:17 +0000

To prawie zawsze sytuacja nie do wygrania, gdy dwoje ludzi kłóci się lub debatuje nad czymś (a zwłaszcza, gdy temperament osiągnął poziom krytyczny).

To, co sugeruję, to udawanie, że zgadzasz się z nimi bez względu na wszystko - ale nie musisz tak naprawdę wierzyć po ich stronie. Obliczcie jednak swoje ryzyko. Jeśli jest to sprawa, która wróci do Ciebie później, jak Twoje stanowisko w kwestiach politycznych, nie zgadzaj się lub nie zgadzaj się. Po prostu spokojnie wzruszaj się.

To dziwna rada, tak. Ale rozważ to.

Ty : Słyszałeś o Hyperloopie, zaprojektowanym przez Elona Piżma? Brzmi obiecująco, nie sądzisz?

Oni Żartujesz sobie ze mnie? Taka technologia została udowodniona przez naukowców z MIT!

Ty : Oh, tak? Interesujące.

To jest to. Oni odejdą. Wrócisz do swojego biznesu jak zwykle.

49
49
49
2017-07-28 14:11:03 +0000

Change the question

The strategy I am aware of, which usually also works very well with people you don’t know much, or people you absolutely don’t want to leave a bad impression with (because of dating, business, etc) is not to express your opinion first. Instead of:

You: Did you hear of Hyperloop, designed by Elon Musk? Brzmi obiecująco, nie sądzisz?

  • *

You:Czy słyszałeś o Hiperpętli?** Far-fetched, don’t you think?

Try:

You: Have you heard of Hyperloop? === Słyszałeś o Hyperloop? Co o niej sądzisz?

W tym momencie, nie mogą argue z tobą, ponieważ poprosiłem ich o powiedzenie ci o tym. Nie wyraziłeś/aś na ten temat żadnego osądu, więc nie znają twojego POV.

Ale większość ludzi, którzy lubią się kłócić, albo lubią czuć się rozważni, chętnie powie ci, jaka jest “właściwa” (w ich umyśle) odpowiedź.

Słuchaj tego i z całego serca się zgadzaj, a następnie przejdź do czegoś innego.

26
26
26
2017-07-31 08:56:46 +0000

Jako ktoś, kto jest/był w złym nawyku robienia tego, powiedziałbym, że tego typu zachowanie może być wywołane przez prezentowanie ekstremistycznych pozycji. Jeśli powiesz osobie takiej jak ja

Hiperpętla jest niesamowita

chętnie wskażę na fizyczne trudności, które sprawiają, że jest to praktycznie niemożliwe. At the same time when someone would tell me

The hyperloop is a useless hype

I would probably point out that even if the hyperloop doesn’t ever get build, at least the research and money that gets throwted into it might very well end up useful in other areas. Ludzie tacy jak ten czują potrzebę “zrównoważenia” wszelkich skrajnych pozycji, kiedy czują, że prawdziwa odpowiedź jest bardziej zniuansowana.

Teraz, aby odpowiedzieć na Twoje pytanie, myślę, że najlepszym sposobem podejścia do tego rodzaju ludzi jest zapewnienie, że utrzymasz zniuansowane pozycje. I zawsze, gdy taka osoba zajmuje przeciwne stanowisko uświadamiasz sobie, że jej opinia nie jest tak ekstremalna jak to, co przedstawia. Ludzie, którzy lubią debatować (zauważ, że debata nie ma nic wspólnego z kłótniami) często zdają sobie sprawę, że aby właściwie odpowiedzieć lub rozważyć jakąkolwiek kwestię, nie ma prostej jednostronnej odpowiedzi. Więc w rozmowie z takimi ludźmi, to jest cenne, aby zdać sobie sprawę, że nie starają się zantagonizować cię poprzez sprzeciw wobec ciebie, ale zamiast tego, oni szczerze chętnie debatować.

  • *

Teraz, to nie zmienia faktu, że możesz nienawidzić debatować coś. A uczucie, że ktoś ci się przeciwstawia, raz za razem, jest czymś, czego większość ludzi szczerze nienawidzi. Jeśli jest to przyjaciel lub ktoś, z kim masz lepszy związek, osobiście polecam po prostu usiąść z nimi i powiedzieć im, że nie dzielisz ich miłości do debatowania o rzeczach i że często zostawia cię uczucie zantagonizowania. Nie oczekuj, że to zmieni ich zachowanie, ale to pozwoli Ci upuścić reakcję jak

Uczciwy punkt… ale jak, zgadzasz się chociaż trochę, że to może być dalekosiężne?

  • *

Ostatnią rzeczą, którą muszę zauważyć jest to, że są też ludzie, którzy tylko czysto chcą “wygrać” każdą rozmowę, w którą wchodzą. To są ludzie, którzy zaatakują w odpowiedzi na takie pytanie jak powyższe. Osobiście nie jestem do końca pewna, jak najlepiej obchodzić się z tego typu ludźmi, chociaż ja osobiście wybrałabym warianty

Wątpię, żebyś miała rację, ale kto wie, może się mylę.

W ten sposób nie dajesz im satysfakcji z wygranej, nie antagonizując ich zbytnio.

6
6
6
2017-07-28 16:42:36 +0000

Załatwić jakąś kuszącą przynętę o coś niedorzecznego, ale w rzeczywistości prawdziwego. Kilka rund i najprawdopodobniej będą zniesmaczeni swoim sukcesem i zrzucą go.

Jedną z tych, których używałem z sukcesem jest “Widziałem antymaterię”, ale prawdopodobnie nie możesz jej użyć.

\u002

5
5
5
2017-07-28 19:31:31 +0000

Jako adwokat diabła, często jestem “Them” w twojej rozmowie, więc postaram się odpowiedzieć na podstawie tego, co by na mnie wpłynęło, i pozostawię ci decyzję, czy jest to ogólne rozwiązanie.

Sztuczka radzenia sobie z nimi polega na tym, że ich pozycja zazwyczaj wiąże się z szybkim zużyciem dużej ilości energii. Jeśli chcę zakwestionować Twoje twierdzenie, że Hiperpętla jest niesamowita, pierwszą rzeczą, którą muszę zrobić, to przyjść do Ciebie z odpowiednią siłą, aby utrzymać Cię z dala od równowagi. W przeciwnym razie ryzykujemy, że rozmowa stanie się szara zamiast czarno-biała - co jest złe dla tak atakującej osobowości.

Najbardziej podstawową rzeczą, którą należy zrozumieć w tym podejściu jest to, że chodzi o to, abyś przegrał, a nie starał się wygrać. Oni nie starają się “wygrać” bezpośrednio. Najpierw starają się sprawić, abyś “przegrał”, a następnie ogłosić się domyślnie zwycięzcą. To jest ta gra. Jeśli jednak odmówisz przegranej, lub odmówisz sensownej przegranej, to oni nigdy nie będą mogli ogłosić się domyślnie zwycięzcą.

Tak więc pierwszą sztuczką, którą możesz wykorzystać jest po prostu zaangażowanie się z tą osobą w prosty, nudny, jednokierunkowy sparing na tematy, które tak naprawdę Cię nie interesują. Czy naprawdę zależało Ci na Hyperloop? Więc nie pytaj ich. To rozwiązanie jest przykładowe w kilku odpowiedziach, w tym NVZ’s .

Kolejny trik to ten wspomniany przez Andrea . Jeśli nie wygłosisz żadnych stwierdzeń, które można zinterpretować jako opinię, nie mogą jej zaatakować. To może być nudne, ale może być zabawne dla niektórych ludzi. Od czasu do czasu, kiedy mój diabelski kapelusz adwokacki zostanie zawieszony, będę się dobrze bawił, próbując odmówić werbalizacji opinii. Myślę, że to całkiem niezła gra. Kluczem jest to, że nigdy nie mogą sprawić, że przegrasz, więc w końcu będą sfrustrowani, bo tylko w ten sposób mogą wygrać.

Poza tym, pytanie, które bym zadał, brzmi: “dlaczego chcesz mieć tę znajomość w pierwszej kolejności?” Jaką wartość z tego masz? Jeśli są tylko irytujące, po prostu przestań się z nimi spotykać. Jeśli jest jakiś powód, by się z nimi spotykać, zastanów się nad tym. Może po prostu musisz pracować z nimi jako współpracownik. Wykorzystaj to dla swojej korzyści. Masz jakieś spotkanie, które chcesz wykoleić? Zaproś ich, usiądź i oglądaj fajerwerki! Może czujesz się ospały, nie masz energii, by wstać i walczyć. Idź się z nimi spotkać. Niech włożą całą energię w walkę, zostawiając ci więcej niż zacząłeś.

Są też bardziej zaawansowane podejścia. Jeśli potrafisz utrzymać konwersację w ruchu, trudno jest im zagłębić się w jeden temat. Zanim oni zaplanują swój atak, Ty idziesz dalej. Ja sam mam problemy z tym podejściem, ale widziałem, że jest ono stosowane z dużym powodzeniem. W końcu tracą kontrolę nad tym, co powinni zaatakować.

Prowadzenie z nimi dyskusji może w rzeczywistości znacznie poprawić Twoje umiejętności konwersacyjne, choć tak naprawdę nie można im przypisać żadnego uznania. Jeśli możesz uniknąć bycia oszukanym przez nich, to jesteś o wiele bardziej nieczuły w dyskusji, w której twój partner nie próbuje cię stracić. Gdyby tylko bardziej to rozumieli i trzymali się swoich ciosów w sposób, który ułatwiłby im naukę.

4
4
4
2017-08-11 14:57:36 +0000

Mam krewnego, który to robi i to jest okropne. Nie chcę się po prostu zgodzić, bo często się nie zgadzam. Wiem też, że gdybym się zgodził, to odwróciliby się do innej opinii lub znaleźliby powód, by twierdzić, że czegoś nie wymyśliłem. Tak więc, moją strategią jest unikanie porównywania opinii i nigdy nie prosić o zgodę.

  • Zamiast “Czy słyszałeś o Hyperloop, zaprojektowanym przez Elona Piżma? Brzmi obiecująco, nie sądzisz?” powiedz “ I think Hyperloop, designed by Elon Musk, sounds promising.” If they disagree, simply ask “ what makes you say that?
  • If you don’t want to know their opinion, don’t ask for it.
  • If you want to know their opinion without the debate ask, “What do you think of X?”.
3
3
3
2017-07-28 11:26:31 +0000

Wiesz wszystko, czego należy się nauczyć od Elona Piżma? Dlaczego o tym mówisz? Bo to jest ciekawe? Wspaniale! “powiedz mi wszystkie minusy, a wrócę z odpowiedziami na twoje zastrzeżenia”. Ktoś, kto jest naprawdę zainteresowany, zrobi to.

Jeśli nie chcesz inwestować w to czasu, to bądź lekki. Ta osoba myśli o rozmowach jak o meczach bokserskich, a ty możesz grać z nim w boks, jeśli chcesz się kłócić. Albo i nie. Twój wybór.

Tajemnicą zmiany ludzi jest zmiana twojej reakcji na nich.

3
3
3
2017-07-28 23:10:09 +0000

Zgadzam się z Jimmym Jamesem. Ludzie, którzy nie zgadzają się na to, do cholery, mogą być zwabieni do własnego rowu. Są tak przyzwyczajeni do zachowania się sprzecznego z innymi opiniami, że nie mogą i nie śledzą swoich własnych opinii. Natomiast ktoś, kto wie, o czym mówi, ma solidną wiedzę na temat kierunku, w którym zmierza rozmowa.

  1. Poprowadź ich do zaprzeczania samym sobie. W końcu będą ostrożni w kontaktach z Tobą.
  2. Przed podzieleniem się swoją opinią, zapytaj go o zdanie. Następnie odrzuć ją i kontynuuj rozmowę od miejsca, w którym ją zakończyłeś. Nie stosuj się do ich opinii.
2
2
2
2017-07-29 03:14:30 +0000

Chociaż w wielu odpowiedziach wspomniano o tym, chciałbym powtórzyć, że wszystkie argumenty są dla wszystkich uczestników sytuacją nie do wygrania. Prostą przyczyną jest to, że argument ma na ogół charakter subiektywny, z kilkoma bezwzględnymi przypadkami, które są możliwe. Ponadto osoba, która się kłóci, może wyczarować tyle “faktów”, ile tylko chce, by udowodnić, że się mylisz (chociaż Google zawsze jest po to, by youツ).

Zawsze, gdy dochodzi do kłótni, zawsze są po obu stronach pewne osoby. Powodem jest to, że ludzie lubią próbować zobaczyć obie strony monety. Niektórym wystarcza kłótnia tylko dla jej dobra, podczas gdy są tacy, których argumenty mają ukryte prawdziwe punkty.

Weź swój własny przykład:

Żartujesz sobie? Tego typu technologia została udowodniona przez naukowców z MIT!

Ten argument nie ma za sobą prawdziwej siły, ponieważ Twój przyjaciel nie ma żadnych powodów, aby poprzeć swój argument.

We wszystkich takich przypadkach zaobserwowałem, że najlepszym sposobem reakcji jest powiedzenie:

Naprawdę teraz? Nie wiedziałam o tym! Śmiało, powiedz mi o tym.

To dlatego, że osoba kłócąca się będzie wymyślać jakąś wymówkę lub inną, aby udowodnić sobie rację w tej sprawie. Następną rzeczą, którą mógłbyś tutaj zrobić, to od razu to sprawdzić w Google (pod warunkiem, że masz odpowiednie połączenie internetowe) i przekonać się samemu. Jeśli argument Twojego przyjaciela był fałszywy, to możesz mu o tym powiedzieć i wkrótce się zamknie.

Teraz, nadal istnieje przypadek, w którym Twój przyjaciel naprawdę zrobił coś dobrego. W tym przypadku najlepiej zgodzić się z nim, mówiąc coś w stylu:

Oh! Nie wiedziałem tego…

Jak być może zauważyłeś, w obu przypadkach mówię, że nie wiedziałem, co mówi przyjaciel. To dlatego, że przyjaciel w tej sprawie uważa, że wie wszystko. Wiedzy-to wszystko jest bardzo, bardzo uparte i nigdy nie zaakceptuje tego, że się mylą, a ty masz rację. Odzwierciedlanie ludzi w ten sposób pomaga im poczuć, że wygrali. Patrz na odpowiedź. Uzgadnianie się na ślepo również pozostawia je puste, ale wtedy oni też nie czują się dokładnie tak, jakby wygrali, więc ta metoda jest dobra, jeśli chcesz, żeby zostawili cię w spokoju bez przegrywania kłótni. Andrea’s odpowiedź jest również doskonała w tym przypadku.

Tak więc, najlepszym sposobem radzenia sobie z tymi ludźmi, którzy kompulsywnie się kłócą jest po prostu pozwolić im wygrać, jakkolwiek chcesz, nawet jeśli mówią, że Angelina Jolie jest ich ojcem. (ツ)

2
2
2
2017-08-11 17:15:45 +0000

Kiedy masz do czynienia z osobą, która zawsze chce “udowodnić”, że jesteś w błędzie, strategia, którą przyjmujesz zależy od tego, co chcesz zrobić.**

  1. Jeżeli nie chcesz wojny - Nawet z nimi nie rozmawiaj.**
  2. Jeżeli chcesz wojny, ale nie chcesz rozlewu krwi - Nie ujawniaj najpierw swojego punktu widzenia. Niech najpierw ujawnią swój punkt widzenia, a potem wykonają twój ruch przeciwko niemu. Jednak największym ograniczeniem tej techniki jest to, że nie zawsze możesz to kontrolować, ponieważ większość naszych rozmów nie jest w takim stopniu zaplanowana. Możesz po prostu powiedzieć wszystko, co może ujawnić Twoją opinię i może być użyte przeciwko Tobie. Co więcej, zawsze ograniczanie swojej opinii przed nimi może być emocjonalnie wyczerpujące.

  3. Jeżeli chcesz sytuacji, w której wszyscy wygrają po wojnie: Użyj ich własnych argumentów jako pytania przeformułowanego przeciwko nim. Opiera się to na założeniu, że im więcej się mówi tym łatwiej jest ich pokonać._ Tak więc jedyne co musisz zrobić, to sprawić by mówili i mówili i mówili. Arsenały, które możesz użyć w tej technice to etykieta i strategiczna cisza.etykieta- **Refrazowanie części ich zdania jako pytanie przeciwko nim, aby ujawnić im coraz więcej. Używaj kolejnych odpowiedzi, aby zadawać więcej pytań, a następnie albo manewruj nimi w kierunku własnego punktu widzenia, albo po prostu zostaw temat w miejscu, w którym nie mają nic więcej do powiedzenia. Jeśli uważasz, że ich odpowiedź jest niewystarczająca do zadawania pytań, po prostu milcz i spójrz na nie. To jest strategiczna cisza** i w większości przypadków zaczną mówić jeszcze więcej. Ponadto, trzymaj kilka nieistotnych punktów u boku, aby uniknąć podejrzeń.

You:Czy słyszałeś o Hyperloop, zaprojektowanym przez Elona Piżma? Brzmi obiecująco, nie sądzisz?

Żartujesz sobie ze mnie? **Ten rodzaj technologii został udowodniony jako niewykonalny przez naukowców z MIT!

Ty:

You: (Silent looking)

Them:He had read about it in the newspaper a few days ago.

You:In the newspaper? I didn’t find it?

Them:Tak to było tam.* Był tego bardzo pewien. Poza tym, powiedział mi, że testy w MIT wciąż trwają.

You: So isn’t their finding final?

Them:Nie, to jest ostateczne, ale chcą ujawnić jeszcze więcej informacji o tym.

You:Informacja?

Zgaduję, że teraz dostajesz ją tam, gdzie idzie. Takie manewry dadzą im wrażenie, że wynik tej rozmowy jest ich własnym punktem widzenia.

2
2
2
2017-07-30 17:37:15 +0000

Nie lubię takich gier. Powiedziałbym, nazwij to. Nie zadawaj pytań, czy będą z nim grać w gry, bo chcesz dialogu, a oni chcą punktów. Jesteś przyjacielem/kolegą, a nie celem czyjejś gry.

“Nie jestem zainteresowany, przepraszam”.

Jeśli jesteś cierpliwy, poczekaj chwilę - tygodnie lub miesiące - a następnie powiedz im, jak się zachowują, z kilkoma przykładami tego, jak się czujesz, i powiedz im, że nie podoba ci się to, a chciałbyś, żeby nie.

2
2
2
2017-07-28 18:58:02 +0000

Po pierwsze, jeśli masz szybki dostęp do technologii, a osoba naprawdę cię zdmuchnęła, możesz powiedzieć coś w stylu “Wow, to jest naprawdę interesujące”. To jest coś, co chciałbym od razu znaleźć w Google! Zadawanie ci pytań na ten temat może być stratą czasu. Oczywiście dużo mi brakuje.“

Zawsze jest też nijakie "Dałaś mi dużo do myślenia.”

Dla mnie to może nie tyle o tym, co mówię, co o tym, że nie czuję się bezradna wchodząc do rozmowy. Posiadanie zaworu bezpieczeństwa lub dwóch, lub więcej, w zależności od sytuacji, oznacza, że nie będę się bał rozmawiać z pewnymi osobami.

Przypominają mi się też dwa cytaty z filmów. Pomagają mi one obniżyć ciśnienie krwi. A jeśli myślę o nich podczas rozmowy, to wiem, że trzeba zrobić plany wyjścia. Być może masz swój własny ulubiony film, ale podobają mi się one, ponieważ nie są specjalnie o arguing.

Słynny cytat z War Games jest tam, gdzie komputer mówi “Jedynym sposobem na wygraną jest nie grać” o wojnie jądrowej. Odnosi się to również do argumentów.

Drugi jest z Crackersów-Zwierzęcych Braci Marx.

“Załóżmy, że nikt w domu nie zabrał obrazu.”

“Idź do domu obok.”

“Załóżmy, że nie ma żadnego domu obok.”

“No to. Oczywiście, że musimy go zbudować.”

“Innymi słowy, nawet jeśli nie ma prawdziwego powodu do kłótni, kłóćmy się! Uważam, że dobrze jest mieć żartobliwy punkt widzenia na sprawę, nawet jeśli żart nie jest zbyt dobry, lub nawet jeśli nie można się nim z nikim podzielić.

Pomaga nam to zaakceptować trudną prawdę, którą niektórzy ludzie kłócą się dla celów kłótni. Chcielibyśmy myśleć, że ludzie są lepsi niż to. Ale mogą mieć zły dzień, i to też jest warte wzięcia pod uwagę. Jest więc kilka sposobów na to, aby nie podnosić napięcia, które nie sprawiają wrażenia, że wkurzasz drugą osobę.

1
1
1
2017-07-30 00:06:11 +0000

Kiedy ktoś zachowuje się w sposób, który mnie irytuje, wolę bezpośrednio skonfrontować się z tym zachowaniem.

Ty : Słyszałeś o Hyperloopie, zaprojektowanym przez Elona Piżma? Brzmi obiecująco, nie sądzisz?

Tych Daleko posunięta? Dla twojej informacji, Elon Musk rozpoczął już próby prototypu!

Ty : Wiesz, nie jestem pewna, czy mam być zaimponowana twoją wiedzą, czy zadenerwowana twoją potrzebą, by zawsze mieć rację. Tak czy inaczej, to utrudnia rozmowę z Tobą.

Jeśli są w to zamieszani inni ludzie, prawdopodobnie szukają uwagi i otrzymają Twój komentarz konfrontacyjnie. To dobrze, jeśli jesteś przygotowany na ich złą reakcję i chcesz stracić ich “przyjaźń”.

Łagodniejszym sposobem byłoby zabranie ich na bok i dostarczenie wiadomości osobiście, aby uratować ich twarz.

Mógłbyś również dodać tę radę -

Pojawiasz się dość inteligentny, ale podejrzewam, że zbudowałbyś bardziej produktywne relacje, gdybyś praktykował bardziej kooperacyjny styl rozmowy.

To stawia Cię w roli mentora i sojusznika, a nie wroga, i może rzeczywiście wzmocnić Twój związek.

1
1
1
2017-07-28 10:22:31 +0000

Przychodzą na myśl dwie opcje:

  • Nie dyskutuj z nimi w ogóle (co można zyskać?)
  • Pogódź się z tym co mówią i porzuć temat, aż stanie się dla nich nudny. “Elon Musk uruchomił prototyp? Interesujące. Cóż, w takim razie chyba masz rację. "Niezobowiązujące wzruszenie…”
0
0
0
2018-06-14 23:29:14 +0000

Zawsze chcą “udowodnić”, że się mylisz, niezależnie od tego, czy przytoczone przez nich “fakty” są dokładne, czy też nie. W hipotetycznych rozmowach, o których mowa powyżej, mogą oni łatwo wybrać każdą ze stron argumentu i przejść do ‘udowodnienia’, że mają rację!

Jeśli ich argumenty są słabe (rozważ przypadek 1), często dyskutujesz z nimi i pokonujesz ich, ale to daje małą satysfakcję, ponieważ po prostu się uśmiechają. Ponadto, jesteś pacyfistą i nie lubisz się kłócić.

Jak poradziłbyś sobie z tym irytującym nawykiem znajomego?

Istnieją różne techniki w zależności od tematu i sposobu jego wprowadzenia. Ponieważ jest to strona StackExchange Interpersonal Skills, ograniczamy się do oferowania uprzejmych i produktywnych porad.

Powinieneś prawdopodobnie posłuchać, jeśli są twoimi przyjaciółmi i ocenić procent faktów w stosunku do fikcji - czy są po prostu źle poinformowani, czy wręcz kłamcami, czy próbują wybrać walkę, czy nazywają cię głupkiem; czy jest to rodzaj przyjaciela, którego chcesz.

Słysząc ich punkt widzenia zapytaj, skąd oni to wiedzą i jakie są ich własne doświadczenia w tej dziedzinie. Jeśli źródło i zakres ich wiedzy nie jest dobrze uzasadniony, możesz to po prostu wyjaśnić. Nie ma co się kłócić, jeśli powiedzą Ci, że zdobyli swoją wiedzę w lokalnym barze i zostali wyrzuceni ze szkoły naprawczej. Wyjaśnij, że nie doceniasz ich opinii.

Jeśli mają całkowitą rację jesteś pewien, że mylą się co do reszty - nie chcesz być osobą, na którą się skarżysz, argumentatywnym idiotą. Możesz się czegoś nauczyć, jeśli posłuchasz, możesz odkryć, co oni próbują osiągnąć: marnowanie czasu, plotkarstwo, uciążliwość, walka - być może Twój przyjaciel jest chory, a Ty byłbyś lepszym przyjacielem polecając mu pomoc.

Jeśli to będzie Cię kosztowało pieniądze lub zagrażało Twojemu bezpieczeństwu, nie powinieneś się z tym pogodzić ani spędzać dużo czasu na debacie. Nie jest to rodzaj przyjaciela, którego chciałbyś zatrzymać.

Zobowiązanie ich do pamiętania i angażowanie kogoś innego zazwyczaj kładzie kres takim zachowaniom. Na przykład mówią “wiedzą o czymś wszystko, bo zawsze dostaje 100% na testach”, przychodzi ktoś inny, a ty po prostu mówisz “zapytaj Einsteina tutaj, on po prostu powiedział, że zawsze dostaje 100% na testach”. Innym przykładem jest to, że ktoś o czymś wspomina, a ty odpowiadasz “ale innego dnia powiedziałeś coś przeciwnego”, zgadzasz się lub odmawiasz wyjaśnienia, że czas dostępny na zajęcie się tym tematem upłynął; powinien był lepiej wykorzystać twój czas. Etc.

Zrób analizę ryzyka kosztowego, jeśli musisz. Jeden z moich sąsiadów postawił drugiego na swoim miejscu, wyjaśniając, że są bezużyteczni i powinni odejść; choć jest to bardziej niegrzeczne niż ja bym to ja również czerpałem z tego korzyści.

0
0
0
2017-08-02 23:25:57 +0000

Czasami jestem “nimi” w twoim pytaniu, ale robię to z innego powodu niż kłótnia dla kłótni. Jeśli są tacy jak ja, to prawdopodobnie mogłoby to na nich zadziałać.

Kiedy słyszę wypowiedź taką jak ta w pytaniu, to wydaje się ona bardzo podobna do:

Przeczytałem nagłówek artykułu prasowego i teraz z całego serca się z nim zgadzam, nie myśląc o tym ani nie patrząc w górę.

Konfrontuję się z tym, aby spróbować powstrzymać Cię od bycia źle poinformowanym.

Najłatwiejszym sposobem radzenia sobie z kimś takim jest pokazanie, że zastanawiałeś się i/lub badałeś ten temat, kiedy mu o tym mówisz.