2017-11-27 11:52:12 +0000 2017-11-27 11:52:12 +0000
41
41

Co zrobisz, jeśli ktoś powie ci coś, o czym już wiesz, np. fakt lub coś, co się wydarzyło?

Jedną z rzeczy, które się ostatnio wydarzyły jest to, że ludzie powiedzą mi coś, co już wiem. Naturalnie, odpowiadam, mówiąc coś w stylu: “oh, słyszę/czytaj o tym”. Jednak kiedy to mówię, czuję się jakbym była trochę snobistyczna lub jakbym wiedziała wszystko. Czuję też, że ich mowa ciała to potwierdza.

Wolałbym, aby rozmowa toczyła się dalej, utrzymując ją na bieżąco lub zmieniając temat. Chciałabym jednak również przekazać, że wiem już co ci ludzie mi mówią.

Jak powinnam potraktować tę sytuację? Czy powinnam udawać, że nie wiedziałam o tym co mi mówią, czy tylko way, że to ja mówię, że to jest problem?

Odpowiedzi (9)

36
36
36
2017-11-27 12:02:14 +0000

Jak powinienem potraktować tę sytuację? Czy powinienem udawać, że nie byłem świadomy tego, co mi mówią, czy też problemem jest po prostu sposób, w jaki mówię, że to jest problem?

Udawać, że nieświadomość jest równie ważna jak terse. Sugeruję, że lepiej jest po prostu okazać trochę zainteresowania i zaangażować się w rozmowę. Użyj pytania, aby kierować interakcją po przyznaniu, że wydaje się to być łagodniejszą reakcją. To zależy od kierunku, w którym chcesz, aby interakcja przebiegała.

Na przykład, możesz odpowiedzieć:

Oh yeah, I heard about that; I thought it was interesting what did you think?

You’re showing interest and eliciting a response rather than ending your interaction with a ‘hard-stop’ as well as it.

That assumes you wish to carry on a conversation about the given topic. Prawdopodobnie pojawią się sytuacje, w których z jakiegokolwiek powodu nie będziesz chciał szczegółowo rozmawiać na dany temat. W takich sytuacjach odchyl się z mniej konkretnym pytaniem na końcu potwierdzenia, takim jak:

I think I read about that in/on [Insert media type], is that where you saw it?

Then simply end the conversation after that. Chodzi o to, że twoja odpowiedź nie wydaje się, przynajmniej na początku, przeznaczona do zakończenia rozmowy przed jej rozpoczęciem. Może się to czasami wydawać ścierne, gdy ktoś inny wkłada wysiłek w rozmowę o czymś, co uważa za interesujące, itp.

10
10
10
2017-11-27 15:02:23 +0000

Twój tone i twój jezyk ciała to wszystko w tej sytuacji. You need to sound and appear like you are still engaged in what they are saying.

Responding with

Oh yeah, I heard about that.

could have lots of different effects based on your verbal and physical tone.

Use active listening body language . Kiedy odpowiesz, przytaknij głową, uśmiechnij się i pochyl się.

Jeśli jest to temat, który może być dalej omawiany, zadaj następne pytanie.

“Oh yeah! Chyba już o tym słyszałam. What was it was that you were thinking about it?”

If it’s the end of the conversation to state you’re already informed, end it with your opinion on the topic.

“Oh yeah! Słyszałem o tym. To naprawdę interesujące/szalone myśleć o tym/że to się stało.”

(Wstrzymaj się, aby dodać jakieś dodatkowe własne przemyślenia)

“Na temat pokrewny/niezwiązany z tematem, (poruszyć nowy temat).”

Spróbuj nie martwić się obrażaniem osoby, na którą odpowiadasz. Jeśli słyszą/obserwują twój dyskomfort w twojej odpowiedzi, może się to wydawać, że jesteś lekceważący (kiedy w rzeczywistości właśnie tego próbujesz uniknąć)!

3
3
3
2017-11-27 17:40:09 +0000

Jeśli ktoś powie Ci coś, co już wiesz, nie oznacza to, że poziom Twojej wiedzy jest równy temu, co robisz. Istnieją oczywiście dwie możliwości:

  • Twój kolega ma większą wiedzę. W takim przypadku możesz skorzystać z tej możliwości, aby poprawić swoją:

Tak, słyszałem o tym! Czy to naprawdę prawda, że… blahblahblah? I understand the general idea of it but didn’t dig in particular detail of… could you tell me… blahblahblah?

  • You have greater knowledge on that subject

Yeah, I have read a good book about it recently! Czy wiesz, że ta niesamowita… blahblahblah? Niewiarygodne, czyż nie? Poza tym, mogę powiedzieć, że… blahblahblah. Inną ciekawostką jest to, że to… blahblahblah.

Najczęściej, w prawdziwym życiu byłoby połączenie obu powyższych. Można po prostu wymieniać się wiedzą w grzecznej rozmowie.

3
3
3
2017-11-27 12:36:17 +0000

or is it just the way that I say it is the problem?

Prawdopodobnie jest to sposób w jaki mówisz/powiedziałeś.

I don’t think it’s rude for you to say that as long as you show that you actually heard/read about, otherwise it will only appear that you are not interested in further conversation and just want cut it off.

Oczywiście nie jesteś zobowiązany do kontynuowania jakiejkolwiek niechcianej rozmowy ani do udawania, że jesteś zainteresowany, jeśli nie jesteś, ale ponieważ martwisz się, że wyjdziesz z tego jako snobistyczny, który może zadziałać.

Udając, że nie jesteś świadomy, możesz wyjść z tego bardziej niezręcznie, niż gdybyś tylko powiedział, że słyszysz/czytaj o X w zależności od swoich reakcji.

1
1
1
2017-11-27 17:42:54 +0000

Zazwyczaj zakładam, że mój rozmówca ma jakiś przeoczony przeze mnie szczegół lub perspektywę, i pozwalam mu porozmawiać, aby do niego dotarł. Często mam rację, więc naprawdę interesuję się tym, co mają do powiedzenia.

Zwykle nie wskakuję, by powiedzieć im, że już słyszałem o opisywanym przez nich zjawisku, chyba że staram się uniknąć dalszej dyskusji na ten temat: “oh yeah, I’ve already heard about that [and please don’t keep trying to tell me about it]”.

But if they ask if I’ve heard about the topic in question, then I answer honestly and try to direct the conversation either back to the same topic for a more thorough discussion, or elsewhere if I don’t really want to talk about it.

1
1
1
2017-11-29 04:47:37 +0000

Przerwij i sam dokończ (lub kontynuuj) kolejną część ich historii.

Powiedzenie “już wiem, że” jest lekceważące, co oznacza, że nie chcesz już więcej słyszeć (i zawstydzać się błędem ich założeń). Ale przyłączenie się do opowiadania tej historii nie musi być lekceważące. Może to być raczej wspólne opowiadanie historii, gdzie każdy może przekazać swoje własne, unikalne spojrzenie na fakty/wydarzenia (lub odpowiedź na nie).

Pomysł jest taki, aby przekazać, że już dzielisz się częścią wiedzy, tylko nie w tak dosadny sposób. Podobną opcją jest wskoczenie z pytaniem, które pokazuje, że masz już więcej wspólnej wiedzy niż zakładali, ale także pokazuje, że nadal jesteś zainteresowany usłyszeniem czegoś w tej sprawie z ich perspektywy.

W efekcie starasz się przeskoczyć rozmowę do przodu (być może kontynuując ją głębiej, niż w przeciwnym razie by to zrobił) zamiast próbować jej zapobiec.

0
0
0
2017-11-28 20:44:25 +0000

To nie zawsze działa, ale powinno działać, jeśli osoba mówi o czymś, co Ty i oni są naprawdę zainteresowani.

Kiedy mówią coś w stylu “Czy wiesz, że SR-71 Blackbird może iść Mach X.X?”

Odpowiedz coś w stylu “Tak i dopóki nie dostanie się do latającej temperatury, wycieka paliwo jak sito.”

Możesz kontynuować z czymś w stylu “Szkoda, że przeszli na emeryturę, ponieważ. …, nie sądzisz?”

To pokazuje, że nawet jeśli już wiesz, co mówią, nadal starasz się utrzymać ich zaangażowanie w rozmowę, bez próby przejęcia jej.

Również, czasami wdając się w drobną/przyjazną debatę/banter może sprawić, że oboje pokażecie sobie swoją wiedzę i myśli. Po prostu starajcie się trzymać z dala od 1-2 sylabowych odpowiedzi lub odpowiedzi “Tak, wiem”. Jeśli w którymś momencie się oddalą, możesz albo przejść do innego tematu, albo zachować go jako “Oto kilka innych fajnych rzeczy o X…”, chyba że ich zainteresowanie zniknie. Z drugiej strony, jeśli wiedzą znacznie więcej niż ty, możesz spróbować utrzymać “wow , wiesz dużo fajnych rzeczy o X, powiedz mi więcej”.

Ciężko jest utrzymać rozmowę, ale jeśli jest odpowiednia, to powinna zadziałać. Z drugiej strony, może to działa tylko z kujonami, IDK.

0
0
0
2017-11-28 02:22:55 +0000

Jest do tego kilka przypadków. Podzielę ją na dwie. Po pierwsze, ty tylko rozmawiasz, a oni mówią ci o tym, co usłyszeli. Po drugie, ustawiają rozmowę o czymś innym.

W pierwszym przypadku zazwyczaj po prostu pozwalam ludziom rozmawiać. Nie widzę sensu, by ich zatrzymywać. Zazwyczaj ludzie dodają swoje interpretacje i reakcje na wydarzenia, a rzeczywiste opowiadanie jest dość małą częścią czasu. Przerywanie nie przyśpiesza znacząco tego procesu i często całkowicie go wyłącza. Nawet jeśli temat nie wygasa, przerwanie może radykalnie zmienić trajektorię. Na przykład, jeśli ktoś powie Ci o proteście, o którym słyszał poprzedniego dnia, możesz stracić możliwość zobaczenia, jak on to widzi i zareagowania na to, a także możesz zwinąć rozmowę, pytając “co o tym sądzisz?”. Nawet gdy opowiadają ci coś, o czym już słyszałeś, jeśli ci na nich zależy, to i tak powinieneś naprawdę ich słuchać, ponieważ oni nadal w sposób dorozumiany, a często wyraźny, mówią o sobie. I, oczywiście, mogą Ci powiedzieć coś, czego nie wiedziałeś, albo po prostu pomyliłeś to, o czym mówią, z czymś innym.

Z perspektywy ogólnej dynamiki rozmowy, jest kilka sposobów, na które możesz sobie pozwolić na przerywanie. Możesz pozostawić im kontynuowanie rozmowy, co wywiera na nich presję, aby wymyślili nowy temat, który przejdzie Ci przez gardło. Alternatywnie, można zmienić temat, ale potem przechodzimy do konwersacji do własnych zainteresowań. Ludzie uwielbiają rozmawiać o sobie. Przerwanie i zmiana tematu jest dla nich okazją do rozmowy o sobie i sprawia, że Ty możesz mówić o sobie. Ludzie prawdopodobnie nie będą cię za to nienawidzić, ponieważ jest to całkowicie wszechobecne, ale nie będą cię za to kochać. Trzecia opcja to pozostać na ten sam temat, jak wiele innych odpowiedzi sugeruje, ale co wtedy było potrzebne, aby przerwać?

To prowadzi do tego drugiego przypadku. Jeśli jest całkiem jasne, że chcą rozmawiać o czymś innym, ale czują, że potrzebny jest do tego jakiś kontekst/tło, to przerwanie w celu poinformowania ich, że masz już ten kontekst może zaoszczędzić czas i pozwolić im dojść do tego, o czym naprawdę chcą rozmawiać. Z mojego doświadczenia (choć na początku jestem dość szczery), możesz być w tej kwestii dość gwałtowny. Zazwyczaj zdarzają się lekkie pauzy, kiedy szukają potwierdzenia od Ciebie, gdzie możesz stosunkowo płynnie poinformować ich, że jesteś świadomy tego tematu. Powinieneś również dać im (bardzo krótko) wyobrażenie o tym, jak bardzo jesteś świadomy tego tematu, aby mogli ocenić, czy to wystarczy. Dla przykładu, “słyszałem o tym w wiadomościach” kontra “przeczytałem kilka artykułów na ten temat”. Czasami próbują przebić się przez info-dump i być może trzeba będzie posunąć się tak daleko, aby ich odciąć i dać im znać, że nie jest to konieczne.

0
0
0
2017-11-27 18:11:51 +0000

Jak widzę, niektóre odpowiedzi opisują sytuacje, w których faktycznie nie jesteś zainteresowany tematem i zamierzasz uciąć wszystkie dyskusje na jego temat.

Nie ma w tym oczywiście nic złego, kiedy możesz to zrobić w grzeczny sposób:

Hej John! Zdaję sobie już sprawę z sytuacji, dziękuję, że mnie o niej pamiętasz!

lub:

Hej Jamie! Dziękuję za zainteresowanie, ale nie sądzę, żeby to był problem, z którym muszę się natychmiast uporać. Jestem trochę zajęty kilkoma poważniejszymi problemami, więc do zobaczenia następnym razem! bye!

Pamiętaj, że czasem Twoi rówieśnicy mogą mieć mocne argumenty udowadniające, że to już jest dla Ciebie duża sprawa. Bądź otwarty na to, co ci przekażą!