2017-11-21 12:22:10 +0000 2017-11-21 12:22:10 +0000
64
64
Advertisement

Jak mogę powiedzieć mojej mamie, żeby nie przysparzała sobie tyle stresu, kiedy ją odwiedzam?

Advertisement

Sytuacja

Odwiedzam moich rodziców mniej więcej raz w miesiącu, na jeden do dwóch dni. Czasami udaje mi się odwiedzić ich dwa razy, w rzadkich przypadkach muszę pominąć miesiąc. Widzimy się więc regularnie (i oczywiście w czasie świąt, ale to dotyczy krótszych wizyt). Oni wiedzą, że nie mogę odwiedzać ich częściej. Mieszkają około 3 godzin drogi od domu, a ja nie mieszkam już od około 4 lat.

Podczas gdy mój tata jest w tym względzie dosyć wyluzowany, moja mama stara się aby wszystko było w idealnym stanie i zaplanowane dokładnie pod moje gusta (np. obmyślając cały tydzień i pytając mnie co chciałbym zjeść na obiad, czy dbając o zdobycie dla mnie małego prezentu). Dba też o mnie na inne sposoby, np. kupując mi przydatne przedmioty, jakie mogą mi się przydać.

Ona nie jest mamą helikopterem i nigdy nie była. Więc nie wyrabiaj sobie o niej złego zdania. Nie ingeruje też w moje codzienne życie (z daleka) - to naprawdę dotyczy tylko jej przygotowań do moich wizyt.

Problem

Bardzo doceniam jej starania, ale czasami jestem trochę niezdecydowana i nie chcę, żeby planowali wszystko zgodnie z moimi życzeniami. To przysparza jej więcej stresu niż bym chciał. Czasem nawet wspomina o tym mimochodem - coś w stylu

Mama: Nie mogłam zrobić X, bo musiałam zrobić Y dla ciebie, a potem…

Ja: Powiedziałam ci, że nie musiałaś robić Y dla mnie.

Mama: W porządku! Zawsze się cieszę, kiedy nas odwiedzasz!

lub

Mama: Ten tydzień był dla mnie bardzo stresujący. W ciągu tygodnia było …, a potem w weekend twoja wizyta. A teraz jeszcze muszę zrobić …

Ja: Przepraszam, że przysporzyłam ci więcej stresu. Dlaczego nic nie powiedziałeś?

Mama: O nie, to nic takiego!

Ale wiem, że ona przysparza jej za dużo stresu, nawet jeśli nic nie mówi.

Co próbowałam

Zazwyczaj staram się jej powiedzieć, że nie musi robić z tego powodu takiego zamieszania, kiedy mnie o to pyta (“To nie jest konieczne, żebyś…”, “Nie wiem, po prostu jak byś postąpiła, gdybym nie przyszła…”). Boję się, że wyjdę na zrzędę - zwłaszcza jeśli podejdę do tego pod kątem tego, jak ja się z tym czuję - a ona odpowiada, że nie muszę się martwić i że zawsze jest szczęśliwa, kiedy ją odwiedzam. Mój tata nie jest pomocny w tej kwestii.

Pytanie

Moim celem jest, aby traktowała moje wizyty tak, jakbym nadal tam mieszkał - jak nic nadzwyczajnego. Przecież odwiedzam rodziców, aby się z nimi zobaczyć, spędzić z nimi czas i porozmawiać. I chciałabym, aby mogła się tym cieszyć bez zbędnego stresu.

**Jak mam powiedzieć mojej mamie, że doceniam wszystko, co robi dla mnie podczas moich wizyt, ale że nie musi przysparzać sobie zbyt wiele pracy i stresu?

Raz nawet wpadłam na pomysł, żeby zrobić im niespodziankę (wcześniej upewniłam się, że nie pokrzyżuje to ich planów), ale sprawiło jej to jeszcze więcej kłopotu.

Advertisement
Advertisement

Odpowiedzi (9)

61
61
61
2017-11-21 13:03:55 +0000

Zastanawiam się, czy ty i ja mamy tę samą matkę i jesteśmy siostrą/brata, ale nieważne… :)

Przez dziesiątki lat moja Mama była dokładnie taka sama. Te same słowa, te same pomysły, te same problemy, te same pytania, jak te, o których właśnie nam wspomniałaś. A ja próbowałam, tak jak Ty. Prawie wszystko, aż doszłam do punktu, w którym nie miałam już nic do powiedzenia. Mama ma zawsze rację :)

Od “Mamo, proszę, nie kupuj za dużo jedzenia, bo my nie jemy tak dużo, a mój GF nie je X / Y” do “Wolisz zrobić tak, synu, to się nie uda”, powiedziałam i usłyszałam prawie wszystko. prawie.

To, czego się dowiedziałam, to to, że mamy (przynajmniej moje, na szczęście!) lubią zajmować się swoimi dziećmi. Nieważne co się stanie, ile masz lat, wciąż jesteś “jej dzieckiem”. Ona będzie próbowała cię chronić, zawsze i wszędzie, bez względu na wszystko i bez względu na koszty. To część ich dumy z bycia dobrą mamą.

Moja myśli, że mam jeszcze 15 lat. Chciałabym, żeby tak było, chociaż…

O części “za dużo jedzenia”, udało mi się pokazać jej, że marnuje, bo nie mogliśmy zjeść wszystkiego. Następnie, zapytaj ją, zanim ją odwiedzimy, czy mogłaby ugotować tylko JEDEN posiłek, mój ulubiony. I dodaj (przez telefon), że tak będzie dla mnie najlepiej: spędzić czas z tobą, i przyjemność z mojego “biszkoptu” Prousta . To byłoby jedyne, co uczyniłoby mnie najszczęśliwszym synem ze wszystkich. Nie więcej.

W ten sposób była pewna, że będę miał dość. Troska mamy. Uwolniłem ją od chęci robienia coraz więcej i więcej, i związanego z tym stresu. Wtedy długi, duży uścisk i delikatny pocałunek w policzek wystarczyłby za nas obie.

Jeśli nie możesz jej zatrzymać, poproś o więcej. TY więcej, tylko JEDNĄ rzecz, na której może się skupić. Będzie to dla niej mniej stresu i pracy, ale w ten sposób będzie wiedziała, że zrobiła to, co "doskonała matka” musi zrobić: uszczęśliwić swoje dziecko :)

Zajęło mi to lata zanim załapałam ten trik, teraz działa cały czas.

30
30
30
2017-11-21 13:12:13 +0000

Moja babcia była właśnie taka.

Odkryłem, że mówienie jej, aby się nie martwiła, znacznie pogarsza sprawę.

W tym duchu, sugerowałbym, abyś nie rozmawiał z nią wyraźnie o zaprzestaniu obsesji na twoim punkcie. To prawdopodobnie nie zmniejszy jej stresu i niepokoju wokół twoich wizyt, ale go zwiększy.

Odkryłem też, że ograniczanie moich wizyt jeszcze bardziej pogorszyło sprawę, i że spowodowało to jej wielki emocjonalny niepokój i sprawiło, że myślała, że mnie zawodzi, a ja się od niej oddalam z tego powodu. Zdecydowanie zalecam zapobieganie temu. Nie mogę wystarczająco podkreślić, jak złym pomysłem było to dla mnie. Pomyślałem wtedy, że robię mojej babci przysługę, ponieważ ona nie była zdrowa. Zamiast tego, przyczyniłem się do jej depresji, sprawiając, że myślała, że nie chcę mieć z nią nic wspólnego.

To co mi się udało to zaakceptowanie tego, że będzie miała obsesję na Twoim punkcie i skierowanie jej w kierunku, który jest dla Ciebie pomocny i nie powoduje u niej dużego stresu.

Kiedy planujesz swoje wizyty, poproś o coś prostego, co sprawia ci przyjemność, np. ulubione danie lub zajęcie. Ma to kilka zalet:

  • Sprawi, że poczuje się potrzebna, co często jest motywacją do takiego zachowania
  • Pozbawi ją stresu związanego z tym, że nie wie, czy robi dobrze (to był wtedy największy stresor dla mojej babci, ciągle bała się, że nie spodoba mi się to, co wymyśli)
  • Sprawi, że wizyty będą dla ciebie łatwiejsze.
20
Advertisement
20
20
2017-11-21 14:37:00 +0000
Advertisement

Ta sprawa z matkami jest całkowicie normalna. Zwłaszcza, gdy pierwszy raz wychodzisz z domu i syndrom pustego gniazda jest żywy.

Uważam, że zrozumienie przyczyny jest pomocne dla mnie i dla tego jak komunikuję się z moimi rodzicami.

Niepokój jest prawdziwy, oni martwią się, że jeśli nie będziesz cieszyć się wizytą, nie będziesz odwiedzać ich tak często. Pamiętaj też, że choć istnieje wiele języków miłości - matki uczone są, że “akty służby” to sposób, w jaki udowadniasz swoją miłość.

Tak więc dla mojej matki, po 5 latach takich sytuacji - powiedziałem jej, że nie wracam, jeśli nadal będzie rujnowała mój czas wolny tymi wszystkimi zmartwieniami. Wow, to była zła rzecz do powiedzenia, jej niepokój się pogłębił.

Dzięki mojemu doświadczeniu z osobistymi granicami - wiem, że to nie jest naprawdę moja sprawa i gdyby użyła swoich problemów aby mnie do czegoś przekonać, zamknąłbym rozmowę.

Ona jednak tego nie zrobiła i mogłem powiedzieć, że jej stan się pogorszył, a nie poprawił. Jest to dość powszechne - nie możesz powiedzieć komuś aby nie odczuwał swoich emocji - zamiast tego możesz pomóc mu przejść przez nie, jeśli chcesz - ale to nie jest Twoja odpowiedzialność i nie pozwól aby ludzie Cię do tego zmuszali … powinieneś to robić tylko jeśli chcesz mieć z nimi lepsze relacje.

W przypadku mojej matki, dałem jej do zrozumienia, że jest mi przykro, że martwi się bardziej i że chcę, aby zawsze czuła, że może ze mną porozmawiać o swoich obawach … że właściwie chciałbym, aby rozmawiała ze mną więcej o swoich obawach, zamiast o moich osobistych preferencjach. Zapytałem ją, czy chciałaby porozmawiać o przyczynach jej niepokoju w związku z moimi wizytami u niej.

Dla niej, wiedziała co kiedyś lubiłem, ale czy nadal lubię ten rodzaj dania? Czy miejsce jest wystarczająco czyste? Czy pies nie przeszkadza mi lub dziewczynie? Czy wiem, gdzie są ręczniki? Czy zapomniałem o czymś takim jak przyniesienie szczoteczek do zębów/pasty? Musiałam utrzymać rozmowę na właściwym torze, przypominając jej delikatnie, że ta rozmowa nie jest o mnie - chodzi o to, co sprawiło, że się martwiła, kiedy mnie odwiedziła? Co pomogłoby jej poczuć się wystarczająco dobrze, aby się zrelaksować?

  • Martwiła się, że nie wrócę, jeśli nie będę zadowolony z wizyty
  • Nie dostała ode mnie wystarczających informacji, aby zaplanować posiłki na czas wizyty
  • Martwiła się, że odwołałem wizytę nie informując jej o tym lub że coś mi się stało na drodze podczas jazdy (ponieważ moim normalnym trybem pracy jest wstawanie i jazda - w zimie jest od -30 do -50)
  • Czuła, że nie widuje mnie zbyt często,
  • Nie otrzymywała pozytywnych informacji zwrotnych w sposób, jakiego oczekiwała, jeśli chodzi o komunikację
  • Chciała tylko pokazać, że mnie kocha, dostarczając mi rzeczy, które sama lubiła
  • Chciała mieć pewność, kiedy wrócę następnym razem, zanim zaczniemy planować bieżącą podróż

Pierwsze 3 były łatwe. Skończyło się na przybiciu listy rzeczy, na które oboje mogliśmy się zgodzić, jak ustalenie dnia na tydzień przed czasem, aby porozmawiać przez 15 minut, aby pozwolić jej na zakupy spożywcze. Następnie dwa lub trzy dni przed czasem, aby potwierdzić wszystko było na czas. Wreszcie dzień przed zameldowałbym się na początku dnia, żeby wiedziała, że jestem w drodze i kiedy spodziewałem się przyjechać. I dodatkowo powiedział, że będę dzwonić lub tekst w połowie drogi punkt tylko pomóc.

Część zwrotna była bolesna, musiałam w spokojny i miarowy sposób wyłożyć jej, że mówię poważnie, nie obrażając jej i zajęło to trochę poważnego odkrywania na obu naszych stronach, “Mamo, co sprawia, że czujesz się dobrze słysząc?”, “Co muszę powiedzieć, aby zwrócić twoją uwagę na fakt, że staram się, kiedy przynosisz mi kawę/herbatę lub robisz posiłek lub zostawiasz dla nas ręczniki?”. Musiałem nauczyć się kilku nowych sposobów dawania informacji zwrotnej, aby komplementować jej styl komunikacji dla drugiego & pracować nad tym. Zanotowałem kilka notatek i poprosiłem ją o pomoc w przypomnieniu mi tej części.

Mamy listę rzeczy, które mogłaby zrobić dla miłych dodatkowych akcentów przy posiłkach, kiedy mógłbym powiedzieć, że wystarczy tych dodatków i zidentyfikować, że przekraczała moje granice i negatywnie wpływała na mój nastrój, naruszając moje życzenia, aby przestać robić przysługi dla mnie.

Uwaga w tym wszystkim, powiedziałem jej, że błędy zawsze się zdarzają i po prostu pracujemy razem, aby zarówno poprawić jakość naszej przyjaźni. Nie mów nic, co sprawi, że będzie myślała, że złamanie umowy zawartej tutaj zrujnuje związek.

Dla mnie to ostatnie było najtrudniejsze - nienawidzę zobowiązywać się do miesięcy z wyprzedzeniem. Wciąż nad tym pracuję i dwa razy w miesiącu umawiamy się na wakacje itp.

15
15
15
2017-11-21 16:50:46 +0000

You asked:

Moim celem jest, aby traktowała moje wizyty tak, jakbym nadal tam mieszkała - jak nic nadzwyczajnego. Przecież odwiedzam rodziców, żeby się z nimi zobaczyć, spędzić z nimi czas i porozmawiać. I chciałabym, aby mogła się tym cieszyć bez niepotrzebnego stresu.

Jak mam powiedzieć mojej mamie, że doceniam wszystko, co robi dla mnie podczas moich wizyt, ale że nie musi przysparzać sobie zbyt wiele pracy i stresu?

Twoim celem jest, aby była bardziej zrelaksowana w związku z Twoimi wizytami i pytasz jak z nią o tym porozmawiać. Powiedzenie jej jasno i ze współczuciem, jak się z tym czujesz, jest jednym krokiem w kierunku osiągnięcia twojego celu, ale jest tu podstawowy problem. Twoja mama prawdopodobnie zachowuje się w ten sposób wobec ciebie, ponieważ jest to dla niej sposób na okazanie jej miłości. Nawet jeśli z powodzeniem przekonasz ją, że to, co robi, jest niepotrzebne (a może nawet jest źródłem stresu i dyskomfortu), nadal pozostanie z chęcią okazania ci miłości, ale teraz bez jej zwykłego sposobu robienia tego. Zakładam, że nie chodzi o to, że chcesz, aby mniej cię kochała (lub mniej to okazywała), ale raczej o to, że chciałbyś zmienić dynamikę w waszym związku, która sprawia, że ona okazuje swoją miłość poprzez robienie rzeczy dla ciebie przez cały czas.

Myślę, że odpowiedź Mirv trafiła w sedno z tym:

pamiętaj, podczas gdy istnieje wiele języków miłości - matki są uczone, że “akty służby” są tym, jak udowadniasz swoją miłość.

Niektóre istniejące odpowiedzi mówią o sposobach przekierowania tego impulsu, aby twoja mama robiła rzeczy, które a) naprawdę cię cieszą i b) nie powodują jej zbyt wiele stresu. To świetny pomysł, ale polecam uzupełnienie tego podejścia o inną taktykę: Postaraj się otworzyć więcej sposobów dla Ciebie i Twojej mamy, aby komunikować się i okazywać miłość poprzez zmianę charakteru Waszej relacji.

Jesteś teraz dorosła i Twoja mama też jest. Wasz związek może zmienić się w taki, w którym kochacie i szanujecie się nawzajem jako rówieśnicy. Brzmi to tak, jakby twoja mama okazywała ci miłość, utrzymując cię w czystości, karmiąc i dbając o twój komfort, ale prawdopodobnie ma też inne sposoby okazywania miłości innym ludziom (mężowi, przyjaciołom itp.) — może to robić, tylko nie robi tego z tobą. Oto kilka sposobów, w jaki możesz zmienić swoją rolę w związku, aby pomóc przenieść ją z opieki na wzajemność:

  • Zaoferuj gotowanie. Powiedz mamie, że chcesz mieć swój udział w gotowaniu dla rodziny i powiedz, że pójdziesz po wszystko do sklepu spożywczego, kiedy będziesz w mieście. Po ugotowaniu zmyj naczynia i posprzątaj kuchnię. Zauważ, że musisz to robić na tyle regularnie, że nie jest to dla ciebie specjalna okazja do gotowania. Powinieneś zrobić kolację kilka razy kiedy przyjeżdżasz na tydzień, może nawet co wieczór podczas niektórych wizyt.
  • Zapytaj ją o siebie. To jest coś, o czym dzieci zwykle zapominają — często postrzegają rodziców tylko jako pocieszające obecności, które mają znaczenie tylko w kategoriach tego, jak odnoszą się do dziecka. Ona ma na głowie dorosłe sprawy i jeśli ją o nie zapytasz, będziecie mogli rozmawiać jak rówieśnicy, a ty możesz być dla niej źródłem pociechy i wskazówek, tak samo jak ona jest dla ciebie (potężny sposób na okazanie miłości). Zauważ, że może to być trochę niepokojące, kiedy zaczniesz to robić; dowiesz się, że ona nie jest niezwyciężona, nie jest doskonałym aniołem. Możesz dowiedzieć się, że podjęła złe decyzje, żałuje, jest zdezorientowana, niespokojna lub przygnębiona - bądź gotowa na to, że jest całą osobą, a nie tylko twoją mamą. Poznasz ją również w nowy i głębszy sposób, co jest wspaniałe.
  • Szukaj sposobów, aby wziąć na siebie odpowiedzialność i szukaj sposobów, aby troszczyć się o nią tak samo, jak ona troszczy się o ciebie. Wynoś śmieci bez pytania. Rób plany i organizuj rzeczy; nie czekaj, aż ona zajmie się wszystkim. Jeśli widzisz, że czyta, zapytaj, czy chciałaby napić się kawy. Wstawaj wcześnie i zrób jej śniadanie. Celem jest pokazanie jej, że ty też potrafisz zadbać o wszystko i że wasz związek nie musi być taki, w którym ona tylko daje i daje. Innymi słowy, udawaj, że obie jesteście mamami :)

Zauważ, że to będzie powolna przemiana, prawdopodobnie dla was obojga. Możesz odkryć, że próba prawdziwego “ciągnięcia swojej wagi” jako dorosły w domu oznacza wiele pracy, do której nie jesteś przyzwyczajony (lub nawet o której nie myślisz), i może to zająć trochę czasu, zanim się z tym pogodzisz. Twojej mamie również prawdopodobnie zajmie trochę czasu, aby przestać myśleć o waszym związku jako o “mamie-dziecku” i może oprzeć się twoim wysiłkom, aby wziąć na siebie odpowiedzialność i współdziałać z nią jak dorosły. Może przez jakiś czas zachowywać się tak, jakby cię tylko żartowała, albo próbować nadal brać za wszystko odpowiedzialność za twoimi plecami.

Nadążaj za nią i pokazuj jej, że kochasz ją z wzajemnością, jak w dorosłym związku, a nie jak niewinną, samolubną miłością dziecka. Prawda jest taka, że mamy są po prostu ludźmi, tak jak my wszyscy, i lubią, gdy się o nie dba tak samo jak o dzieci. Jest duża szansa, że chciałaby mieć z tobą wzajemną relację, zamiast z konieczności bycia zawsze mamą.

Pozwól jej jednak nadal czasami zajmować się Tobą. Nie chodzi o to, że nie chcesz, aby kiedykolwiek się Tobą zajmowała, chodzi o to, że nie chcesz, aby czuła, że musi. <3

11
Advertisement
11
11
2017-11-21 16:26:34 +0000
Advertisement

Jak mam powiedzieć mamie, że doceniam wszystko, co robi dla mnie podczas moich wizyt, ale że nie musi przysparzać sobie zbyt wiele pracy i stresu?

Próbowałeś już z nią o tym rozmawiać, a ona odrzuca to na bok. Nie chce, abyś ty się stresował tym, co ona robi. Ale oboje czujecie się zestresowani.

Zalecałbym, abyś przeprowadził z nią poważną, dorosłą rozmowę. Niech to zabrzmi oficjalnie i ważnie, aby twoje słowa miały jakąś wagę i nie zostały przypadkowo odrzucone.

Mamo, muszę z tobą o czymś ważnym porozmawiać. Czy jest jakiś czas, kiedy wrócę do domu w ten weekend, kiedy będziemy mogły usiąść w ciszy na godzinę lub dwie i porozmawiać? Świetnie! Nie mogę się doczekać naszej rozmowy.

Jeśli zapyta o co chodzi, powiedz jej, że chodzi o coś, co tobie przeszkadza i chciałbyś poznać jej opinię na ten temat.

Następnie przygotuj wszystko, co chcesz, aby naprawdę usłyszała (z przykładami), podsumuj główne punkty jako podpowiedzi do rozmowy i usiądź. Niech to będzie bardziej o tobie niż o niej. Jeśli ona daje ci szybkie, uspokajające odpowiedzi w rodzaju “Ale to nic takiego!”, przypomnij jej, że to nie jest nic takiego dla ciebie, a ona wskazała w przeszłości, że to też nie jest nic takiego dla niej, kiedy przeszkadza jej to w rutynie. Jeśli nalega, powiedziałbym jej delikatnie (ale z taką siłą, jaka jest potrzebna, by zostać wysłuchaną), że nie słucha szczerze twoich obaw. Jeśli znasz języki miłości (które są bardziej złożone niż te przedstawione w większości artykułów), możesz zapytać ją o jej język i szczerze wyrazić swój. Jeśli otrzymanie prezentu podczas wizyty nie jest tak naprawdę w twoim języku miłości, możesz jej o tym powiedzieć.

To nie jest zrzędzenie. Chodzi o to, aby związek był bardziej zrównoważony.

Zazwyczaj, gdy doradzam coś takiego, opowiadam się za wyznaczeniem jakiejś granicy. Nie jestem pewien, czy to jest to, co należy zrobić. Za rok lub dwa, może. Ale do niej, prawdopodobnie jesteś jeszcze świeżo po studiach, i zobacz, czy ta rozmowa w ogóle pomoże.

Podążaj za tym (jeśli mogę udzielić rady, o którą nie prosiłeś) przez działania, które zaklinają twoją dorosłość w domu. Przygotuj kilka posiłków. Umyj naczynia, pościel, ręczniki, których używałeś, itd. i odłóż je na miejsce przed wyjazdem. Jeśli mama próbuje cię od tego odwieść, powiedz jej, że poważnie myślisz o tym, by twoje wizyty były dla niej mniej pracochłonne. To może sprawić, że początkowo będzie jeszcze bardziej marudzić, ale to nic nie szkodzi. Popierasz swoją gadkę.


Mam podobny problem, co twoja mama. Wiem to z powodu kieliszka wina, który zwykle nalewam sobie godzinę przed tym, jak moje dzieci przychodzą. Staram się to ukryć (stres), ale moje dzieci mnie znają. Nigdy nie próbowałam tego zmienić. Mógłbym, chociaż, w świetle tego pytania.

Oto kilka rzeczy, które moje dzieci robią, aby uczynić to mniej stresującym dla mnie (choć nigdy o to nie pytałem).

Kilka razy w roku, najeżdżają mój dom, zakupy spożywcze, przybory kuchenne i małe urządzenia w ręku, i robią wszystko, co związane z gotowaniem i sprzątaniem. Jest to dla mnie wspaniałe; to naprawdę mało stresujące. Wszystko co potrzebuję robić jest cieszyć się ich towarzystwo, ich dobroć, wyrażać wdzięczność i chwalić jedzenie, które jest zawsze dobry. Jeśli próbuję pomóc, oni nalegają: “Nie pomagam!”.

Kiedy rozszerzam zaproszenie, pytam ich, co chcieliby zjeść. Jeśli mi odpowiedzą, to świetnie. Nie muszę się martwić o to, na co mają ochotę. Więc powiedz mamie, na co masz ochotę, a jeśli jest to stosunkowo proste (grillowany kurczak i warzywa), to świetnie!

To jest mój problem; nie wiem, co moje dzieci mogłyby powiedzieć, żeby zniknął. Wiem, że jest on zakorzeniony w miłości i w tym, jak ją okazuję. Jest to pragnienie, aby moje dzieci czuły się kochane, ale może nie jest to naprawdę konieczne, a nawet nie jest w ich języku miłości. Ale to jest pokarm dla przyszłych przemyśleń i rozmowa, którą będę prowadzić z każdym z moich dzieci. Dziękuję za zadanie tego pytania.

8
8
8
2017-11-21 16:42:10 +0000

Pusty nester tutaj. Na dłuższą metę rzeczy się zmieniają, ale czas płynie tylko w jedną stronę. I proszę, nie lekceważ bólu dzieci opuszczających dom. To naprawdę jest jak żałoba dla wielu rodziców. Więc przekieruj uczucia na spędzanie czasu razem. Może to być

Hej mamo, zróbmy razem to ciasto w niedzielę.

lub

Nie widziałem tego parku odkąd miałem 12 lat. Odwiedźmy go ponownie.

Te możliwości dają jej czas na pracę z tobą jako dorosłym, a tobie czas na spędzenie go z mamą. Nie zapominaj też o ojcach. Jeśli Twój tata jest typem faceta, który lubi robótki ręczne, dzień spędzony na pchlim targu i oglądanie starych narzędzi to świetny sposób na spędzenie z nim czasu.

3
Advertisement
3
3
2017-11-22 09:43:10 +0000
Advertisement

Więc 2 sugestie, które działają dobrze dla mnie, kiedy odwiedzam rodzinę.

1) Jeśli możesz sobie na to pozwolić, możesz zmniejszyć stres wokół posiłków, oferując zabranie wszystkich do lokalnej restauracji na co najmniej jeden kluczowy posiłek podczas pobytu.

Ma to tę zaletę, że

  • Bezpośrednio oszczędza twojej mamie pracy i stresu, ponieważ ma o jeden posiłek mniej do przemyślenia

  • Usuwa twoją mamę ze środowiska domowego na kilka godzin, dzięki czemu może ona zapomnieć o innych małych pracach lub zadaniach, które może mieć w domu.

2) Jeśli zostajesz na noc i jeśli po twoim wyjściu twoja rodzina zmieniłaby pościel, to rozbierz łóżko i zostaw wszystko w schludnym stosie zanim wyjdziesz.

Twoja mama kupująca ci małe prezenty jest sposobem na pokazanie ci, że cię kocha. Może jej się to podobać, więc jeśli to nie jest dla niej problem, to po prostu bądź wdzięczna.

1
1
1
2017-11-22 07:53:29 +0000

Widzę cały wysiłek, jaki wkładasz, kiedy mnie odwiedzasz. To naprawdę miło z Twojej strony, że za każdym razem tak dobrze się mną zajmujesz. Uwielbiam te wizyty. Wszystko, co robisz i przygotowujesz jest naprawdę wspaniałe.

Najlepszą częścią bycia z Tobą jest bycie z Tobą. Jeśli jesteś zestresowany wszystkimi rzeczami, które musisz zrobić, jesteś mniej obecny. Trudniej jest rozmawiać i nawiązywać kontakty, kiedy wokół jest stres.

Nie mam zbyt wiele czasu, aby odwiedzić więcej osób, więc myślę, że w tych wizytach będzie najlepiej, jeśli wszyscy włożymy wysiłek, aby dobrze o siebie zadbać i czuć się dobrze. Oczywiście cieszę się, że mogę być z Tobą w każdym stanie, życie nie zawsze jest przyjemne i relaksujące. Ale kiedy nalegasz, żeby pracować tak dużo, kiedy przyjeżdżam, będąc tak zajętym innymi rzeczami, to trochę mija się z celem.

Mamo, zachowajmy swobodę. Mieszkaliśmy razem wystarczająco długo, aby to zrobić! Wracam do domu, żeby być z tobą, wszystkie inne rzeczy nie są ważne.

Kocham cię!

  1. Kiedy jesteś na miejscu, bądź aktywny i stwórz nową sytuację, której pragniesz, np. zrób prosty obiad, pomóż w przygotowaniach, uprość wszystko.

  2. Nie ma problemu z ilością pracy, jaką wkłada twoja matka, tylko z jej emocjonalnym wynikiem. Jeśli ona jest w stanie robić to samo bez stresu, pozwól jej na to. Może ona tego potrzebuje.

  3. Prawda jest taka, że jej stres wcale nie jest spowodowany waszymi wizytami. Ona doświadcza sporej ilości stresu nawet wtedy, gdy nie ma cię w pobliżu. Najlepszym rozwiązaniem jest tutaj wyleczenie prawdziwego źródła stresu za pomocą różnych technik (IMHO te wschodnie wydają się działać szybciej niż zachodnie).

-1
Advertisement
-1
-1
2017-11-21 15:28:20 +0000
Advertisement

Nadszedł czas, aby zacząć budować nową relację z rodzicami.

Wyobraźmy sobie, że jesteś zły na swoją mamę za to, że sprawia, iż czujesz się jak gość we “własnym domu”. Jest to rozsądne; dlaczego miałaby chcieć, żebyś był gościem? Gdybyś był zły, być może powiedziałbyś coś w stylu:

Dlaczego za każdym razem, gdy tu jestem, spędzasz cały weekend, obsesyjnie myśląc o mnie? Dlaczego nie możemy mieć normalnego związku, jak wcześniej? Czy wolisz, żebym czuł się jak gość, i nie chcesz, żebym już więcej cię odwiedzał?

W zależności od jej odpowiedzi, zaczynasz budować nową relację z matką. Pomysł z wyrażeniem złości polega na rozpoczęciu rozmowy o tym, czym stanie się Wasza relacja.

A co, jeśli nie ma złości? Byłaby to prawdopodobnie zbyt drastyczna reakcja jak na tę sytuację. Jednym z pomysłów jest, kiedy ona pyta czego chcesz, zażądać rzeczy, które wymagają zerowego przygotowania. Wyglądałoby to tak:

Mamo: Co chcesz zjeść w ten weekend?
Ania: Chcę jeść tylko resztki. Kiedy będziesz gotować w tym tygodniu, zrób trochę więcej, a ja to zjem. Poza tym płatki na śniadanie.
Mama: Nie zrobię tego.
Ania: A co powiesz na mrożoną pizzę i mrożone burrito?
Mama: Co? Ania: Jeśli to nie zadziała, po prostu jedzmy na zewnątrz na każdy posiłek.
Mama: Dlaczego? Ania: Szczerze mówiąc, nie przychodzę tam dla jedzenia ani po to, żeby mnie rozpieszczano. Wracam do domu, żeby spędzić z tobą czas, bo cię kocham. Czy możemy zmniejszyć nacisk na te materialne rzeczy? Poza tym, może być fajnie po prostu jeść śmieciowe jedzenie razem.

Rób tak przez kilka tygodni; zobacz, jak ona to przyjmie. Chodzi o to, abyś zmienił swoje relacje z nią i wprowadził je w nowe miejsce, w którym oboje spędzacie czas razem, a nie ona zajmuje się tobą.

Pamiętaj, że przez ponad 20 lat jej rolą było tylko dbanie o Ciebie i potrzeba czasu, aby przystosowała się do nowego związku. Jest szansa, że jej się to spodoba.

Dobrym pomysłem może być zainteresowanie się tym, co robi, aby wypełnić swój czas w tych dniach. Na przykład, powiedzmy, że zaczyna zajmować się hobby X (robienie na drutach? genealogia? programowanie w Pythonie?). W takim przypadku, kiedy zapyta, co chcesz robić, powiedz jej, że chcesz się dowiedzieć o hobby X. A jeśli nie znalazła hobby X i wypełnia swój czas marząc tylko o tym, żeby znowu być twoją matką, bo to najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiła, to może pomożesz jej znaleźć miejsce, w którym mogłaby się zaangażować w wolontariat. Może jest tam jakiś lokalny nastolatek, który ucieszyłby się z posiłku ugotowanego przez mamę raz na jakiś czas.

Podsumowując, w twojej relacji z mamą powinna nastąpić jakaś przemiana, a jej źródłem powinieneś być ty i twoja komunikacja z nią. To jej bardzo pomoże w przystosowaniu się do nowego stylu życia.

Advertisement

Pytania pokrewne

10
12
9
3
8
Advertisement
Advertisement