Jak poprosić przyjaciela, aby przestał żartować z nieistniejącego związku między innym przyjacielem a mną?
Moja początkowa sytuacja jest trochę podobna do tej opisanej tutaj , ale zawiera kłopotliwą trzecią osobę.
Wprowadziłem znajomego “Bob”, który jest także dobrym przyjacielem mojej BFF, do grupy moich przyjaciół, z którymi dzielę hobby. Wszyscy, łącznie ze mną, zaprzyjaźnili się z nim bardzo szybko, ponieważ jest bardzo miłą osobą.
W każdym razie, kilka miesięcy temu “John” zaczął żartować, że idealnie pasowalibyśmy do siebie jako para, że Bob może się we mnie podkochiwać, a czasami nawet robił się naprawdę dosadny i udawał, że mamy już sekretny związek, włączając w to spekulacje na temat sypialni, co doprowadziło do niezłego ubawu wszystkich oprócz mnie (zazwyczaj Bob nie jest nawet obecny, a jeśli jest, to po prostu milczy). Wielokrotnie dawałem jasno do zrozumienia, że nic się nie dzieje, że podoba mi się bycie singlem (naprawdę tak jest). W pewnym momencie zapytałem nawet, dlaczego on (i najwyraźniej inni, którzy czasami dołączają do żartów) myślą, że coś może się dziać między Bobem a mną. Odpowiedź brzmiała po prostu “ponieważ wy dwoje jesteście samotni”, po czym nastąpił dziecięcy śmiech. Próbowałem też żartować i przekierowywać temat na coś innego, albo jak wolałbym zamiast tego spotykać się z Johnem (on ma jednak dziewczynę od prawie 10 lat, którą bardzo dobrze znam). Podobały mu się te żarty, ale szybko wracał do “Bob + ja”. Przynajmniej, gdy w ogóle nie odpowiadam, przestaje po jednej lub dwóch dodatkowych uwagach, co ostatnio robiłem.
Normalnie, po prostu dalej ignorowałabym żarty, ponieważ Bob nie poczynił żadnych wskazówek, że lubi mnie bardziej niż inne dziewczyny lub byłby zainteresowany czymś poważnym. Właściwie myślę, że on całkiem dobrze wie, że nie jestem nim zainteresowana. Rzecz w tym, że sporadyczne żarty trwają już prawie rok, z nieco większą częstotliwością, i zaczyna to być naprawdę irytujące. W pewnym momencie nawet mój BFF (który początkowo przedstawił mi Boba, ale nie jest w grupie) zapytał mnie, czy mógłbym sobie wyobrazić umawianie się z Bobem. Najwyraźniej szuka on dziewczyny. Inna dziewczyna (która, jak podejrzewam, lubi Boba) również zapytała mnie, czy jestem nim zainteresowana, ponieważ uważa, że “tak dobrze byśmy do siebie pasowali”. Z dziewczynami było szybko i łatwo wyjaśnić mój brak zainteresowania, od tamtej pory nie pytały o nic więcej. Tylko John nadal kontynuuje.
Wszystkie te żarty i podpowiedzi powoli doprowadzają mnie do paranoi, ponieważ zaczynam szukać subtelnych wskazówek (myślę, że Bob nie jest typem, który pyta wprost), staję się bardziej świadoma tego, jak z nim rozmawiam (żeby przypadkiem nie wysyłać mieszanych sygnałów czy coś) itp. To sprawia, że oddalam się od Boba bez wyraźnego powodu (żadnego, za który przynajmniej nie ponosi winy) i czuję się z tym źle, ponieważ uważam go również za mojego przyjaciela.
Więc moje pytanie brzmi: Jak mogę powiedzieć Johnowi, żeby przestał żartować, jednocześnie zachowując moją przyjaźń do niego i Boba? Nie chcę też wywoływać dramatów w grupie, bo ogólnie lubię spędzać z nimi czas. A może powinienem po prostu dalej wszystko ignorować, bo “faceci to tylko faceci”? (Jeśli to ma jakieś znaczenie, grupa składa się głównie z mężczyzn po 30-tce.)
Do tej pory unikałam mówienia “Nigdy nie będzie czegoś, co się dzieje, ponieważ nie pociąga mnie Bob”, ponieważ to tak jakbym go odrzucała, nawet o to nie pytając. Czy musi być jakiś lepszy sposób?
Edit
Nie spodziewałem się, że sprawy przybiorą taki rozmiar w tak krótkim czasie, nawet czułem się trochę głupio na początku. Ale dziękuję wam chłopaki za zrozumienie i danie mi kilku spostrzeżeń co do możliwych powodów, dla których “John” zachowuje się w ten sposób, a ponadto za wiele możliwych rozwiązań, jak sobie z tym poradzić. Zaznaczyłbym wiele odpowiedzi jako rozwiązanie, gdybym mógł.
Zdecydowałem się następnym razem skonfrontować się z nim bezpośrednio na osobności, powiedzieć mu, że żarty nie są śmieszne i że chcę, aby przestał, a następnie zobaczyć, jak to się potoczy, jak zasugerował najpierw @Chris Sunami. “John” w rzeczywistości nie jest tak złą osobą, jak może teraz tutaj wyglądać. Mam więc nadzieję, że zrozumie i przestanie. Zazwyczaj dogadujemy się naprawdę dobrze, z wyjątkiem sytuacji, gdy zaczyna wspomniane wcześniej żarty. Jeśli tego nie zrobi, prawdopodobnie po prostu go zignoruję i nie będę spotykać się z grupą przez jakiś czas (lub spotykać się z innymi, gdy John nie będzie przychodził).
I tak, mimo że większość ludzi w grupie ma 30-kilka lat, są raczej dziecinni. Nie spodziewałem się, że ta sprawa będzie trwała tak długo. Nie przeszkadzałby mi jeden czy dwa komentarze. Chcę również podkreślić, że jest to prywatna grupa towarzyska (nie praca) i przez większość czasu uważam ich za moich przyjaciół (tak, nawet “John”…). Grupa nie jest też ogólnie niegrzeczna, większość z nich nic nie mówi, gdy to się dzieje (nie można powiedzieć, czy są rozbawieni, czy po prostu nie chcą brać w tym udziału). Gorsza sytuacja miała miejsce, gdy trzech z nich “dobrze się bawiło” (tego dnia po prostu wyszedłem).
Co do jego dosadnych uwag, wyraźne uwagi o charakterze seksualnym były - na szczęście - jak dotąd rzadkie, nawet jeśli w dwóch przypadkach zdecydowanie przekroczyły granice. I Myślałem, że to częsta rzecz wśród facetów, gdy jest ich dużo, dlatego na początku nie robiłem/mówiłem zbyt wiele. Kiedy jest więcej dziewczyn niż chłopaków, nigdy nie “żartujemy” w ten sposób (nawet jeśli są to same dziewczyny). (W rzeczywistości jestem mniej napastowany niż inni chłopcy, ale bardziej niż inne dziewczyny - co nie czyni tego lepszym, ale cóż…)