2017-10-02 15:31:20 +0000 2017-10-02 15:31:20 +0000
73
73

Jak mogę postępować dyplomatycznie z feministyczną sąsiadką, która ciągle wygłasza przemówienia polityczne na osobności?

To pytanie raczej nie ma bardzo silnego kontekstu kulturowego, więc cieszą mnie odpowiedzi od członków z całego świata.

  • *

Poznałam tę osobę (kryptonim Jane D), gdy 12 lat temu studiowałam socjologię na poziomie magisterskim. Była dużo starsza, była studentką studiów magisterskich na tym kierunku, a już bardzo wokalną feministką.

Odbyliśmy wtedy kilka dyskusji z zakresu nauk społecznych (nie była częścią wydziału prowadzącego kurs, a więc nie była moją nauczycielką) i rozwinęłam sympatyczną postawę pro-feministyczną, która połączyła się z nowym rozumieniem tego, jak patriarchalne społeczeństwa kontrolują wszystkich mężczyzn i kobiety.

Straciliśmy kontakt przez ponad dziesięć lat, ale ostatnio stała się moją sąsiadką. Zarówno ona, jak i jej polityczno-liberalny mąż (czytaj marksistowski intelektualista) są pełnoetatowymi profesorami uniwersyteckimi, podczas gdy ja robię obecnie rzeczy zupełnie niezwiązane z akademią. Ona jednak stała się przyjaciółką mojej matki, która zna swoją rodzinę od dawna.

Kłopot w tym, że Jane D często odwiedza moją matkę i kiedy tylko ją spotkam przez przypadek, zaczyna wygłaszać silnie polityczne przemówienia na temat feminizmu i patriarchatu. Jej ton jest niepokojąco oskarżający, a ona ciągle mówi “wy mężczyźni” to i “wy mężczyźni”, że pomimo moich wielokrotnych wysiłków, by przypomnieć jej, że sama jestem socjolożką i wcale nie jestem przedstawicielką patriarchalnego społeczeństwa.

Przykładowa rozmowa, którą odbyliśmy 2 dni temu:

Jane D: wy mężczyźni od zawsze trzymacie kobiety w ryzach! Znowu i znowu to widzę. Wy, mężczyźni, macie kierownicę całego tego społeczeństwa! Czy to wasze boskie prawo czy co? Nie macie prawa mówić, co kobiety powinny robić w tym kraju, itd.

(Mówię: nie włączajcie mnie!) Co ja zrobiłem? Zgadzam się z tobą całkowicie więc dlaczego uważasz, że musisz mnie przekonać!)

Jane D: wy wszyscy mężczyźni jesteście tacy sami. Mężczyzna nigdy nie może pomóc kobiecie. To kolejna wojna klasowa jak komunizm, a my nie potrzebujemy twojego wsparcia. Bez waszego wsparcia tylko kobiety się uwolnią! (Ona jest radykalną feministką .)

Nie jest to nawet rozsądna dyskusja polityczna, i naprawdę denerwuje moją matkę, która jest emerytowanym lekarzem i zupełnie nie interesuje się polityką. Nie może się przejmować niczym, co odciągnie ją od jej zdrowia i rodziny, ale waha się być surowa wobec Jane D, ponieważ uważa ją za przyjaciółkę i od dawna była blisko z ich rodziną.

Uwaga: Jane D jest absolutnie przekonana, że mężczyźni są klasowym wrogiem kobiet, ale nie ma nic przeciwko mnie osobiście (wystarczająco przyjazna, kiedy nie politycznie podpalona, co jest jak 15% czasu) - jej mąż jest zdystansowany i nigdy nie towarzyszy jej podczas tych wizyt ani nie spotyka się z nami przy żadnej innej okazji. Tak naprawdę nie znam tej osoby, ale biorąc pod uwagę osobowość Jane D, jest bardzo mało prawdopodobne, że będzie miała jakikolwiek wpływ w tej sprawie.


Podsumowanie: Nie chcę, aby Jane D cały czas mówiła o feminizmie i patriarchacie, a szczególnie nie podoba mi się, że klasyfikuje mnie jako część patriarchalnego społeczeństwa, ale ona opiera się naszym powtarzającym się wskazówkom i wysiłkom, aby zmienić temat. To nie w mojej osobowości być agresywnym i zderzać się z nią kłótliwie w tej sprawie. Matka prosiła również, abym nie mówił Jane D bezpośrednio, aby nie dyskutowała o polityce, kiedy nas odwiedza, ponieważ jest to niegrzeczne z punktu widzenia indyjskiej gościnności, która mówi nam, aby nigdy nie obrażać gościa lub sąsiada.

Więc jak dyplomatycznie mam radzić sobie z tym nawykiem ciągłego wygłaszania politycznych przemówień na temat feminizmu, kiedy Jane D odwiedza mój dom?

Odpowiedzi (21)

112
112
112
2017-10-02 16:53:43 +0000

Jak więc dyplomatycznie mam radzić sobie z tym nawykiem ciągłego wygłaszania politycznych przemówień na osobności Jane D?>

Nie kłóć się z Jane. Nie proponuj kontrargumentów, nie mów, że jesteś po jej stronie. Ona już udowodniła, że nie będzie słuchać żadnego z nich i nie jest otwarta na “miłe” debaty.

“Miłe debaty” są zgodne z zasadami. Jedną z tych zasad jest ad hominem fallacy . To jest to, co robi Jane: “Wy mężczyźni” to błąd ad hominem. Odetnij Jane. Po prostu powiedzcie, że nie chcecie dyskutować o polityce, kiedy ona ciągle popełnia oczywiste błędy, jak np. ad hominem fallacy. Odetnijcie ją za każdym razem, kiedy to robi. Nie pozwólcie jej nabrać rozpędu, odetnijcie ją natychmiast, jak tylko powie “wy mężczyźni”.

_Matka poprosiła mnie również, abym nie mówił Jane D bezpośrednio, aby nie dyskutowała o polityce, kiedy nas odwiedza, ponieważ jest to niegrzeczne z punktu widzenia “indyjskiej gościnności”. _

Powyższe rozwiązanie powinno zadziałać. Odcina Jane, więc dyskusja powinna się odbyć. I nie mówisz jej, żeby nigdy nie dyskutowała o polityce, tylko że nigdy nie dyskutujesz z nią o polityce, kiedy nie przestrzega zasad debaty.


Uwaga po obejrzeniu wszystkich komentarzy:

Jest wiele komentarzy mówiących, że Jane nie chce debaty/nickiej debaty lub się wkurzy.

Po pierwsze, sposób w jaki przeczytałem pytanie Jane jest już wkurzony i wkurzony OP jest mężczyzną, a więc ja sam nie jestem zbyt zmartwiony o moje rozwiązanie “wkurzając ją”. Ona już przekroczyła punkt bycia miłą w mojej opinii. Jest to jednak coś, co OP powinien wziąć pod uwagę, i tylko OP może to zrobić, ponieważ to właśnie oni spotykają się z Jane i uzyskują wrażenie jej nastroju.

Po drugie, chodziło o to, że OP nie może powiedzieć “nie rozmawiam z tobą o tym/polityce” bezpośrednio, ponieważ byłoby to sprzeczne z poleceniami mamy. Więc moim rozwiązaniem jest to stwierdzenie, że nie dyskutuje o tym, ponieważ Jane nie stosuje się do zasad ładnej debaty AND, aby przejść przez to, więc nie mówić (w zasadzie wychodząc na dyskusję), dopóki Jane nie przyniesie tych rzeczy w ładny sposób. Sposób, w jaki czytam to pytanie, OP nie jest niekorzystny dla omawiania tych tematów z Jane, ale jest to sposób, w jaki omawia rzeczy, które przeszkadzają OP.

I wreszcie, tak, Jane może, ale nie musi robić błędów ad hominem. Czytałem to pytanie jako stwierdzające, że każdy kontrargument, który OP przedstawił Jane, był odrzucany z powodu tego, że był on mężczyzną. I że jest to błąd ad hominem.

94
94
94
2017-10-02 18:48:30 +0000

Z tonu większości odpowiedzi wynika, że większość ludzi zgadza się z jej stanowiskiem, ale czuje, że źle je przekazuje. Dla osób, które mogą przeczytać to pytanie i disagree z jej punktu widzenia, zamieszczę kilka myśli na temat tego, jak radzić sobie z tą sytuacją. Powiedziałbym, że to samo może dotyczyć tego, czy zgadzasz się czy nie. Ta osoba jest tym, co nazywamy przyciskiem - kochają i rozwijają się z konfliktu. Spotkałem bojowych ateistów i fundamentalistów, którzy żyją dla tego samego celu. Większość z nich ma mało, jeśli w ogóle, długoterminowych przyjaciół, ponieważ przechodzą przez życie alienując ludzi. Jak na ironię, często powoduje to, że działają jeszcze gorzej - ostrzeżenie przed tego typu sytuacjami.

Jedną z najskuteczniejszych technik, jakie odkryłem w sytuacji OP (sytuacja społeczna z wieloma ludźmi), jest jawne wyjście z sytuacji i wyjaśnienie, dlaczego. Załóżmy, że mamy do czynienia z wojowniczym typem religijnym, który atakuje mnie za “bycie innym” w jakiś sposób od kolegi, którego to nie obchodzi:

Atakujący: ludzie tacy jak ty są problemem, ponieważ [rozum, rozum i powód].

Większość ludzi będzie się starała być defensywna lub zgodzić i powiedzieć: “Hej, jestem po twojej stronie!”. Ale to jest guzikarz, który szuka konfliktu, a oni widzą twoją pozycję jako słabość. Jeśli nie zgadzasz się i kłócisz, oni też to uwielbiają - więcej konfliktu! Jeśli się zgadzasz, to i tak znajdą miejsce, w którym się różnisz i zaatakują. Konflikt, konflikt, konflikt - to jest ich reward.

Jak tyran, będą nadal atakować. Spójrzmy na sytuację ze społecznego punktu widzenia: jest tu inny człowiek, którego to nie obchodzi [nazwiemy go Panem Apathi] i jest nieszczęśliwy. W przypadku OP, to jest jego matka. Ponieważ w tej sytuacji jest wiele osób, proszę wyjść z tej sytuacji i powiedzieć dlaczego. Nie odpowiadaj, jeśli Atakujący wyrzuci odpowiedź; wyjdź po stwierdzeniu dlaczego:

Me: [Pan Apathy], miło było cię widzieć. Widzę, że moja obecność tutaj powoduje, że [Atakujący] ponownie [opisują sytuację], więc odchodzę. [Skontaktuj się ze mną innym razem]

Wyjdź. Atakujący spróbuje ostatniej próby narysowania konfliktu, ale przegrają. Bez obecnego konfliktu, napastnik traci swoją nagrodę. Dlaczego to jest skuteczne?

  1. To strata czasu, by być przyjacielem tej osoby. W przypadku OP, on nie jest. Ogólnie rzecz biorąc, bycie przyjacielem takiej osoby może wyalienować innych ludzi w twoim życiu. Jeśli położysz się z psami, obudzisz się z uciekinierami.
  2. Twoja obecność jest powodem, dla którego osoba trzecia [Pan Apathy lub matka OP w przypadku OP] staje się nieszczęśliwa. W przypadku OP, ponieważ on jest mężczyzną, ona po prostu traci to w swoim feminizmie. Obecność OP tworzy konflikt. Poza byciem wybiórczym, kiedy i jak widzisz przyjaciela w takiej sytuacji, kiedy rozmowa przechodzi w bałagan, odejdź.
  3. Guzikowe popychacze rozwijają się od konfliktu. Bez konfliktu, tracą swoją nagrodę. Ludzie, którzy dokonują wyboru, aby być przyjaciółmi tych ludzi, żyją ze swoim wyborem. Jeśli wiesz, że twoja obecność powoduje problemy, to nie bądź obecny. W przeciwnym razie, jesteś częścią problemu, nawet jeśli zdajesz sobie z tego sprawę. To nie jest o tobie, tylko o _ trzeciej stronie, która jest nieszczęśliwa kiedy to się dzieje._ Wygrana oznacza traktowanie twoich przyjaciół i rodziny z szacunkiem w tej sytuacji.

Zakładam kilka rzeczy w tym poście:

a. Nie szukasz aktywnie konfliktu. Spotkałam wiele osób, które dobrowolnie nazywają siebie feministkami (ja nie jestem). Nic na to nie mówię. Jeśli się nie zgadzam lub coś o tym mówię, proszę o kłopoty. To jest głupie. Jeśli nie zgadzam się z ludźmi, nie podkreślam tego; ignoruję to i idę dalej.

b. Masz szacunek dla siebie i swoich przyjaciół. Jeśli szanujesz siebie i swojego przyjaciela, to dlaczego pozwalasz komuś być towarzyskim tyranem i dlaczego pozwalasz, aby twój przyjaciel był tego świadkiem? To jest nieszczęśliwe dla was obu.

c. Szanujesz swój czas. Czy na łożu śmierci będziesz pamiętał którąś z tych rozmów, podczas których ktoś cię zaatakował? Czy będziesz w ogóle pamiętał wszystkie te rozmowy, które wygrałeś? Większość ludzi nie zmienia zdania z powodu debaty; robią to z powodów emocjonalnych.

65
65
65
2017-10-02 16:31:42 +0000

Pomiędzy Jane i twoją matką, najbardziej rozsądne rozwiązania są zamknięte dla ciebie. W przeciwieństwie do wielu ludzi tutaj, nie sądzę, żebyś i tak “nie wszyscy mężczyźni” ją mieli. Rzadko jest to użyteczne i świadczy o niewłaściwej orientacji wokół omawianych szkód emocjonalnych. Oznacza to, że całkowite nieszczęście zadane grupie A przez niektórych członków grupy B zdecydowanie przeważa nad mniejszym nieszczęściem odczuwanym przez “miłych” członków grupy B, kiedy są wrzucani do jednego worka z niemiłymi, więc nie jest to użyteczne. Zazwyczaj słyszy się to jako “mój 1/100 bólu bycia wrzuconym do jednego worka z tymi złymi jest o wiele ważniejszy od bólu, którego doświadczasz w wyniku bycia uciskanym”. Nie możemy nic zrobić z twoim bólem 70/100, ponieważ nie szanujesz teraz właściwie mojego 1/100 bólu. Przyznaj, że nie wszyscy ludzie, albo ja przestanę cię wspierać i zostanę ciemiężycielem i będę domagał się mojego prawa.“ To kontroluje rozmowę i stawia twoje uczucia przed osobą, która mówi ci o ich bólu. Ogólnie rzecz biorąc, o wiele silniejszą odpowiedzią jest rozpoczęcie dyskusji na główny temat, a nie to, czy "mężczyźni” w ogóle to zrobili, czy też nie. Na przykład, pytając “jak mogę pomóc?” przed wskazaniem, że tak naprawdę to nie jest twoja wina lub że już pomagasz. Jednakże Jane dała jasno do zrozumienia, że nie chce twojej pomocy, więc odpowiadanie albo “nie wszyscy mężczyźni” albo “jak mogę pomóc?” nie wchodzi w rachubę.

To nie znaczy, że nie ma nic do powiedzenia komuś na randce o ucisku, którego doświadczyła ich grupa. Przydatne jest wiele uwag, między innymi to, że nie musisz być pouczany o rzeczach, które już znasz, że jesteś szczęśliwszy dyskutując na inne tematy i że ona denerwuje twoją matkę. Tyle, że jesteś zmuszony do zrobienia czegokolwiek z tych rzeczy Więc, co możesz zrobić? Możesz głosować nogami. Kiedy zacznie się przemowa, nie angażuj się. Spróbuj czegoś w stylu:

Przykro mi, że znów cię to niepokoi. Przepraszam za każdy ból, który ci właśnie przypomniałem. Jeśli mi wybaczysz, muszę się czymś zająć.

I wstajesz i odchodzisz - do łazienki, albo żeby wyjść na zewnątrz, albo do innego pokoju i innej grupy ludzi, jeśli to możliwe. Czekasz minutę lub dwie (dłużej, jeśli twoja mama nie jest poddawana przemówieniu podczas twojej nieobecności), a potem wracasz. Jest mało prawdopodobne, że przemówienie będzie trwało pod nieobecność kogoś, z kim można by się kłócić, ale jeśli tak, to można po prostu powstrzymać się od powrotu do grupy. Jeśli twoja mama pojawia się tam uwięziona, możesz spróbować starego

Matka, czy mogę cię zobaczyć w kuchni przez chwilę?

I raz tam dwaj z was mogą omówić, czy jest w porządku z pozostaniem w rozmowie z Jane lub o pretekst do opuszczenia go.

Nie twierdzę, że z czasem będzie to jakiś rodzaj terapii awersji, która nauczy Jane zmienić temat. Sugeruję to tylko jako sposób na wydostanie się z nieprzyjemnej sytuacji po prostu i bez kłamstw i kłótni. (Nie kłamiesz**: czymś, o co musisz dbać, jest twoje własne dobro. Robisz to, idąc gdzieś, gdzie możesz być sam, a przynajmniej z dala od Jane).

45
45
45
2017-10-02 20:10:37 +0000

Oto, co musisz sobie uświadomić… Jane nie jest zainteresowana uczeniem się czegokolwiek, ani wymianą pomysłów. Ona wie wszystko, co chce wiedzieć, a ty nie jesteś naprawdę potrzebny w tej rozmowie. To nawet nie jest rozmowa, naprawdę. Ona ma mowę, którą chce wygłosić, a ty po prostu jesteś jej odbiorcą. Grzeczność nie jest jej motywem.Ona otwarcie opisuje cię jako “wroga klasy” za głośne wołanie.

Powstrzymujesz się od (a) szacunku dla twojej matki i spokoju jej domu, i (b) błędnego przekonania, że wy dwoje jesteście po tej samej stronie. Bo (b), coś mi mówi, że oboje podpisujecie się pod czymś, co nazywacie feminizmem, ale tak naprawdę są to bardzo różne pojęcia. Dla (a), możesz zapytać swoją matkę, czy naprawdę lubi te polityczne randki.

Masz dwie opcje. Albo odejdziesz za każdym razem, gdy będzie wygłaszać pieśń, albo pójdziesz wbrew radzie twojej matki i zamkniesz te rozmowy. Powiedz jej, że słyszałeś jej opinie, zrozumiałeś je i nie potrzebujesz kolejnego opowiadania. Jeśli się upiera, przypomnij jej, że jesteś wrogiem klasowym, a ona nie powinna oddawać cennych informacji, które możesz wykorzystać przeciwko niej.

Aktualizacja: Zdaje mi się, że pod koniec ostatniego akapitu jesteśmy jakby… przeszłością dyplomatyczną. To się zdarza, betimes.

33
33
33
2017-10-02 22:31:58 +0000

Jane D: wszyscy jesteście tacy sami. Mężczyzna nigdy nie może pomóc kobiecie.

Wszyscy, nigdy, zawsze, są absolutnie uniwersalnymi kwantyfikatorami według David Burns M.D.

Są to wypaczenia myślowe.

Jeśli ona myśli w ten sposób do siebie, nic dziwnego, że czuje to, co czuje.

Jeśli nie odpowiada na ten argument, weź jakieś duże słuchawki, załóż je i posłuchaj muzyki/podcastów, albo użyj metody mgły i złamanego rekordu z Manuel J. Smith .

Albo kiedy Jane przyjdzie na kolację, zaproponuj mamie, aby ugotowała kolację, podała kolację, oczyściła naczynia i umyła je na tę noc. To sprawi, że będziecie zajęci i zminimalizujecie czas, który musicie poświęcić na słuchanie jej. A jeśli masz kucharkę/sprzątankę, zawsze możesz dać tej osobie odpłatną noc.

Jeśli ona nadal denerwuje Twoją mamę, naprawdę nic innego nie możesz z tym zrobić. Twoja mama podejmuje własne decyzje o tym, z kim rozmawia. Ale podejrzewam, że jeśli nie pozwolisz, aby Jane cię zdenerwowała, twoja matka też nie będzie tak zdenerwowana.

19
19
19
2017-10-03 04:04:55 +0000

Jane ma poważne problemy, które nie są twoje do rozwiązania. Nie są też twoje do zniesienia, a ty nie masz do tego obowiązku. Kiedy zaczyna jedną ze swoich randek, zatrzymaj ją z jasnym oświadczeniem, że nie masz zamiaru jej słuchać, ani się do niej przyczyniać. Może to być przyjacielskie (np. “Jane, rozmawialiśmy już o tym wcześniej, nie róbmy tego ponownie”), rufowe (np. “Jane, nie jestem zainteresowany aby o tym rozmawiać.” plus przejdź od razu do innego tematu), albo jeśli jeszcze tego nie rozumie, w-wyraźnie (np. “Jane, nie będę słuchać ani dyskutować na ten temat, skończyliśmy z tym, przyjdź do mnie, kiedy skończysz i będziemy mogli dyskutować o innych rzeczach.”)

Przygotuj się, że ma jakieś przygotowane lub natychmiast ugotowane bzdury w rękawie na temat tego, jak twoją odpowiedzią była patriarchalna opresja poprzez zdominowaną przez mężczyzn ekspresję werbalną czy cokolwiek innego. Zignoruj to i postaw się na swoim miejscu.

Przygotuj się również na zwykłe przesłuchanie “dlaczego?”, którego ludzie często używają w tej sytuacji. Pytając “dlaczego” w końcu wciągają cię z powrotem w dokładnie tę samą dyskusję, której wyraźnie zapowiedziałeś, że chcesz uniknąć. Przygotuj prostą, kompletną odpowiedź i trzymaj się jej. Może “mieliśmy już tę dyskusję wcześniej i prowadzi ona donikąd”.

16
16
16
2017-10-02 16:47:36 +0000

Problem z tym szczególnym rodzajem debat polega na tym, że mają oni pewne _ bardzo silne opinie_ i prawdopodobnie przeczytali tonę metrycznych argumentów na ten temat. Wiele z tego, co możesz powiedzieć, aby spróbować się bronić, prawdopodobnie słyszeli wcześniej. Chociaż nie miałem okazji poznać kogoś tak ekstremalnego w prawdziwym życiu, przeczytałem wiele ich artykułów, aby wiedzieć, że następujące linie argumentacji raczej nie zadziałają:

  • I’m not like that (#NotAllMen that Em C wychował)
  • You are alienating people
  • Your categorizing a whole gender is similar to sexism

And so on. Jeśli osoba nie zmieni zdania i nie czujesz, że rozmowy są produktywne, najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić, to pokłonić się. Teraz, gdyby to byłam ja, powiedziałabym coś w stylu:

Jane D: Wy mężczyźni jesteście zawsze … nigdy nie zrozumiecie tego … etc. Ja: Cóż, jeśli jestem takim nieodwołalnym wrogiem dla was, to dlaczego w ogóle rozmawiamy? Muszę iść, bye

W tym momencie stanie się jedna z dwóch rzeczy, albo ta osoba przestanie z tobą rozmawiać (więc przynajmniej nie musisz się zajmować przemówieniami), albo będzie musiała przyznać, że być może istnieją pewne drobne różnice między mężczyznami i być może some nie są kompletnymi seksistowskimi świniami, ale w tym przypadku to będzie pochodzić od nich, a nie od ciebie.

Ogólnie rzecz biorąc (na podstawie pewnego doświadczenia) zwolennicy sprawiedliwości społecznej nie reagują dobrze na defensywność, ponieważ postrzegają ją jako próbę ochrony status quo, więc starają się ujęd cię w ramy argumentacji w sposób, który dotyczy twojego konkretnego związku, a nie systemu. Destylowana wiadomość powinna być:

Kiedy obrażasz [MOJĄ KATEGORIĘ], obrażasz mnie, ze wszystkimi konsekwencjami, które z tego wynikają

13
13
13
2017-10-02 16:27:14 +0000

Ludzie z radykalnymi przekonaniami są często trudni do pokonania, powinienem wiedzieć, mam tendencję do bycia jednym z nich…

Umawiałem się z kilkoma radykalnymi feministkami, mogą być naprawdę dobrymi ludźmi, gdy już ich poznasz, ale czasami może to być trudne, aby zdjąć je z ich mydelniczek. When I’ve been hit with the:

You men are all the same…

I usually respond with something like:

You’ve known me enough long to know that you’re preaching to the chór… I, nie mówiąc już o tym zbyt dobrze, ta sprawa z “Wy mężczyźni” nie jest do końca pomocna w waszej sprawie. W niektórych przypadkach kończy się to wyobcowaniem ogromnej grupy ludzi, którzy w przeciwnym razie poparliby Twój punkt widzenia.

Szczerze mówiąc podziwiam ludzi, którzy mają taką pasję do tych spraw, ale przypominanie im, że jesteś po tej samej stronie jest czasem kosztem spędzania z nimi czasu.

Podziwiam Twoją pasję i przekonania, ale już się z Tobą zgodziłem w tej sprawie. Oszczędzajmy energię na to, co ma znaczenie. Nie musisz przekonywać kogoś, kto jest już przekonany.

Ale wtedy znowu niektórzy ludzie po prostu naprawdę cieszą się swoimi mydelniczkami, a niektórzy podejmą Twoją próbę zmiany tematu lub wykolejenia ich mowy jako próbę “wyciszenia lub ucisku” w tych przypadkach, jeśli jesteś wystarczająco cierpliwy, po prostu daj im kilka minut, aby wydostać się z ich systemu i przejść dalej.

10
10
10
2017-10-02 16:59:58 +0000

Czytam, że ona nie jest twoją przyjaciółką, tylko twoją matką. Dlatego powinieneś grzecznie porozmawiać ze swoją matką, aby poprosić ją o zaprzestanie tych jej wystąpień w twoim domu, ponieważ ci przeszkadzają. Musisz sprawić, by twoja mama zrozumiała, że to czyni cię nieszczęśliwym i że musi wprowadzić limity na to, co jej przyjaciele mogą robić w twoim domu.

Teraz, jeśli twoja mama zdecyduje się nie mówić Jane, będziesz musiał wstąpić i zdecydowanie poprosić ją, by przestała to robić. Powiedziałeś jej już swoje stanowisko w tej sprawie, a ona powiedziała swoje. Że musi szanować twój punkt widzenia i indywidualność, tak bardzo jak lubi swój własny szanowany. Nadal będzie mile widziana w twoim domu jako przyjaciółka twojej matki, ale że przyjaciele robią inne rzeczy poza narzekaniem na sprawy polityczne.

Z IMHO, jeśli nie zaakceptuje tych warunków, to tak naprawdę nie była twoją przyjaciółką matki, więc nic nie traci.

10
10
10
2017-10-02 19:31:25 +0000

… Jane D często odwiedza moją matkę i za każdym razem, gdy ją przypadkowo spotykam, zaczyna…

Z jakiegokolwiek powodu, twoja obecność powoduje, że zaczyna rozmawiać o tym, że ty i twoja matka nie chcecie być częścią.

Więc prostą odpowiedzią jest wyjazd. Nie musisz być niegrzeczny, ale postaraj się zrobić pierwszy krok, zamiast wychodzić w reakcji na jej wybuch:

Cześć mamo! Widzę, że masz gościa, dobrze cię widzieć Dr. Wpadłem tylko po to by [podrzucić to, przypomnieć ci o czymś, zobaczyć jak się masz] ale nie chcę przerywać twojej wizyty ze sobą, więc będę w drodze! Dobrze Cię widzieć, miłego dnia!

Jeśli to praktyczne lub możliwe, dowiedz się, czy jest tam przed Twoją wizytą, aby zmniejszyć potrzebę wpadania na nią.

Jeśli pojawi się podczas Twojej wizyty, zakończ wizytę u swojej matki i wyjedź. Będzie to zależało od tego, jakie są zwyczaje społeczne w Twojej okolicy. Dla mnie w Stanach Zjednoczonych doskonale jest powiedzieć: “Muszę iść…” i pożegnać się i wyjechać bez mówienia nikomu, dlaczego musisz wyjechać.

8
8
8
2017-10-02 15:46:00 +0000

Kiedy pisałem tę odpowiedź, Fildor napisał komentarz, że nie możesz.

Zgadzam się. Nie ma żadnej “dyplomacji” z taką osobą. To co zrobiłam w przeszłości to:

Feministka: Wy mężczyźni jesteście zawsze……. Ja: Czy mogę po prostu coś powiedzieć zanim ty to powiesz? Nie jestem jednym z tych “mężczyzn”. Jestem całkowicie empatyczna wobec ruchu feministycznego i całkowicie popieram wasze wyobrażenia. Nie wiesz, jaką jestem kobietą i nie powinnaś mówić do mnie o feminizmie tak, jakbym była jednym z tych mężczyzn, których nienawidzisz. Jestem po twojej stronie, nie martw się.

To może być trochę bardziej niegrzeczne, niż byś chciała, ale szczerze mówiąc, musisz zerwać ten pasek szybko i łatwo, jeśli chcesz nigdy nie mieć z tym do czynienia w przyszłości.

Sztuczka polega na tym, aby powstrzymać ich od mówienia i powiedzieć im swoje poglądy. Kiedy powstrzymasz kogoś przed powiedzeniem czegoś, zazwyczaj będzie on słuchał. Ponieważ wyraźnie zauważyli, że im przerywasz. Zwróciłeś ich uwagę. A teraz przejdź od razu do rzeczy, którą starasz się przekazać. Nie próbuj go posłodzić.

Edit: Po kilku komentarzach na temat tego bycia człowiekiem-splajnem, czuję potrzebę wyjaśnienia. Jest kilka powodów, dla których nie jest to “man-splaining”:

  1. Nie przerywasz feministce, żeby powiedzieć, że się myli.
  2. Nie przeszkadzasz feministce, by zdyskredytować jej poglądy lub sprawić, by wyglądała/wyglądała na głupią, by miała swoje przekonania.
  3. Przeszkadzasz feministce, aby dać jej do zrozumienia, że nie jesteś jej wrogiem i że całkowicie popierasz jej przekonania. Próbujesz sprawić, by czuła się bezpieczna dzięki swoim poglądom.
  4. Nie rozmawiasz z nią na górze. Zredagowałem tę rozmowę, aby to odzwierciedlić.

Rozumiem, że sposób sformułowania odpowiedzi może wydawać się niegrzeczny i arogancki (w tej sytuacji nawet szowinistyczny) i przepraszam każdego/każdej osoby, którą mogłam obrazić. Po prostu staram się podkreślić, że poinformowanie jej, zanim zacznie mówić o swoich feministycznych poglądach, że nie jesteś jej wrogiem lub nie uważasz, że jej poglądy są cenne, może zmienić jej ton i może sprawić, że będzie mówić do ciebie, jak jesteś innym członkiem jej systemu przekonań i ton, w którym mówi, znacznie się poprawi. Nie przyjmie ona oskarżającego tonu. “Wy mężczyźni” stalibyście się “Tymi mężczyznami” i szczerze mówiąc, nawet jeśli to nie do końca spełnia wszystkie wymagania OP, jest to o wiele przyjemniejsza rozmowa, a nie gorąca kłótnia.

Jeśli starasz się naprawdę mocno, możesz sprawić, że cokolwiek i wszystko wyda się złe, podczas gdy nie ma to na celu zaszkodzenia komukolwiek. Zamierzam więc po prostu zostawić to tutaj i jeśli ludziom nadal nie podoba się moja odpowiedź, przykro mi.

7
7
7
2017-10-03 03:02:41 +0000

Nie muszę czytać (wszystkich) przemyślanych odpowiedzi na powyższe pytania, aby zobaczyć, że Jane D. ma, lub ma charakter emocjonalny. To jest her problem, a nie twój.

Nawet jeśli jest to tylko 15% czasu, w tym procencie i dużo więcej nie może tolerować ciebie, twojej pomocy, twojego przemyślenia czy przeprosin. Ona nie może tolerować ciebie. To znaczy, kiedy jest w nastroju.

Ranting o polityce jest tylko kolejnym ujściem dla tego, co nazywa się “Unoszącą się swobodnie wrogością”. Oznacza to, że pielęgnowanie odwiecznego tematu, który cierpiący, lub “uzależniony”, poświęca swój czas, aby cieszyć się wyjaśnianiem tego, co jest lub nie jest obecne dla publiczności. Jest to dla niej tylko rekreacja. Jeśli czas nie jest naglący, a ona jest w nastroju, to może zacząć wyrażać. To znaczy mniej niż nic. Dowodem na to, że nic, co ona oferuje, nie nadaje się do debaty lub dyskusji. Tylko ona może mieć rację. Wszystkie inne pomysły są skażone i przez to nieważne. Ona podejmuje walkę. Jedynym zwycięskim posunięciem jest zostawienie jej w spokoju.

Kiedy skończy, jestem pewien, że nie spieszy się z aktualizacją niczyich nowych spostrzeżeń lub zapisaniem ich do newslettera. Ona jest po prostu przekwalifikowanie ukochanej ziemi dla przyjemności słuchania kogoś powiedzieć. Nie niemoralny akt, ale nie jeden dla wszystkich i różne towarzystwo, a już na pewno nie dla twojej zdumionej matki.

Pomimo przemyślanych rad nad każdą próbą złamania jej rytmu tylko przekonuje ją, że kwestionujesz jej wgląd lub wizję, jako taki nie jesteś prawdziwie wierzący, jesteś unmutual lub cokolwiek nazwy rzucają wokół tych dni.

Nie planowałbym być jej sounding board kiedykolwiek ponownie, w dowolnym czasie. Gdybyś tylko dla spokoju twojej matki, powinieneś ją odwrócić. Następnym razem, gdy zacznie w tobie grać, powiem tak głośno, jak to tylko możliwe: “Mam cię dość! Zostaw mnie w spokoju!”, a potem “Zostaw mnie w spokoju!” za każdym razem, gdy wróci. To byłby jej znak, aby opuścić z opinii latających, ale zostawić ją musi.

Ty cannot zmienić jej zachowanie i nawet jeśli miała rację we wszystkich rzeczach nigdy nie można pomóc jej to prosto. Ona nie ma narzędzi, aby zrobić nic, ale narzekać na ludzi i na nich. Nie chcesz być jednym z nich.

5
5
5
2017-10-02 22:46:30 +0000

Jeśli naprawdę chcesz być dyplomatą, możesz oczywiście przyznać niektóre z jej punktów:

wy, mężczyźni, od zawsze trzymacie kobiety w ryzach! Raz za razem widzę to. Wy mężczyźni macie kierownicę tego całego społeczeństwa! Czy to wasze boskie prawo czy co? Nie macie prawa mówić, co kobiety powinny robić w tym kraju. Etc itd…

Wybierasz powiedzenie, “nie włączaj mnie”. Całkowicie się z tobą zgadzam.“ Z wyjątkiem tego, że nie zgadzasz się z nią całkowicie: nie zgadzasz się z nią co do tego, czy masz jakąkolwiek rolę w kierowaniu społeczeństwem i utrzymywaniu kobiety w ryzach.

Mogłeś _powiedzieć, ale zdecydowałeś się nie mówić "masz rację, jako mężczyzna w tym społeczeństwie nie mam dosłownie żadnej zdolności do jednostronnego oddania całej władzy i innych przywilejów, które są mi niesprawiedliwie przekazywane, a co więcej jestem pewien, że czasami byłem winny nadużycia. Całkowicie się z tobą zgadzam”

To znaczy, stanowisko, które zajmujesz (“Sam jestem socjologiem i wcale nie jestem przedstawicielem społeczeństwa patriarchalnego”), bez względu na to, czy się go bronisz, czy nie, i bez względu na to, jak bardzo jesteś zaniepokojony, gdy ona odmawia jego przyjęcia, nie jest najbardziej dyplomatyczne z możliwych.

Oczywiście, (a) to nadal może jej nie satysfakcjonować, że zgadzasz się z jej punktami; (b) nie powstrzyma to oskarżenia, którego nie lubisz, w najlepszym razie przesunie je na bok; oraz © w normalnych okolicznościach nie będziesz miał obowiązku zgadzać się z jej punktami, jeśli w rzeczywistości uważasz, że są one błędne. Ale ponieważ jesteś zmuszony do bycia dyplomatą, zgadzanie się z nią zamiast mówienia, że się zgadzasz, gdy się nie zgadzasz może być warte spróbowania raz! Jedyną zbawienną łaską jest to, że zgadzając się z nią, nie nałożysz na siebie żadnego realnego ciężaru, ponieważ ona już powiedziała, że oczekuje i nie chce od ciebie żadnego faktycznego wsparcia.

5
5
5
2017-10-05 13:36:15 +0000
  1. Bądź wdzięczny. Może być o wiele gorzej. Mogłaby mieć nieprzyjemny zapach ciała, albo spróbować zjeść twoje dzieci.

  2. Pamiętaj, żeby mieć współczucie. Ona jest przecież twoją przyjaciółką. Prawdopodobnie gorzej jest być nią niż być wokół niej, ponieważ prawdopodobnie ma wielu wkurzonych przyjaciół.

  3. Laugh. To zabawne. “Znowu ona”, mówisz sobie. Jeżeli wy dwoje jesteście prawdziwymi przyjaciółmi, chcecie, żeby czas, który spędzacie razem był przyjemny, a co jest przyjemniejsze niż zabawna chwila?

  4. Uznaj swój czas za podarunek. Znosząc jej dziwactwa, jesteście dobrymi przyjaciółmi. Dawanie jej czasu, kiedy może po prostu “być sobą”, to ogromny sposób na kształtowanie intymności, jeśli potrafisz ją zjeść.

  5. Odrzuć ten argument tak szybko, jak to możliwe. Nie angażuj się. Kilka dobrych odpowiedzi:

  6. Odwołaj to. Jeśli nadal uważasz, że twoja przyjaźń jest napięta, rozważ rozmowę z nią w innej sytuacji, tj. zanim zacznie się kłócić i najlepiej nie przy innych. Powiedz jej, jak się czujesz i poproś ją, żeby przestała. Albo zapytaj ją, jak jej zdaniem powinieneś zareagować, gdy sprawi, że poczujesz się nieswojo. Albo po prostu powiedz jej, że to jest nudne.

  7. Trzymajcie ją zajętą. Jeśli wy dwoje po prostu “spędzicie czas” bez zaplanowanych zajęć, a jest dużo niezręcznych ciszy, to nic dziwnego, że próbowałaby je wypełnić tym, do czego jest przyzwyczajona, co wydaje się być kłótnią. Nie pozwól, aby te cisze się zdarzyły. Upewnij się, że razem zaplanowane godziny zawierają czynności, które trzymają ją w napięciu lub nie pozwalają na rozmowę, np. oglądanie filmu.

  8. Miej ograniczenia. Nie możesz zdecydować za nią, jak ma się zachowywać, ale możesz zdecydować, z kim chcesz się zaprzyjaźnić. Jeśli nie chce zachowywać się w sposób, w jaki ty chcesz być w pobliżu, nie bądź w pobliżu.

3
3
3
2017-10-05 10:59:23 +0000

Wygląda jak stemplujący bawół, nie jest świadoma swojego zachowania i nie zatrzyma się przed jakimś zwykłym sprzeciwem. Zamiast tego możesz zareagować z humorem/ironią/sarkazmem.

  • Spróbuj przywitać ją czymś w rodzaju

  • Zwróć uwagę na jej postawę:

  • Zrób to samo uogólnienie, ale na odwrót i wyolbrzymienie (ironia/sarkazm powinien być patentem):

Bardzo ważnym punktem jest tutaj sposób, w jaki przekazujesz te uwagi. Zawsze mówisz im z uśmiechem : nie zamierzasz zaszkodzić, po prostu nie chcesz dalej dyskutować z kimś, kto jest inaczej twoim przyjacielem.

3
3
3
2017-10-02 17:47:13 +0000

Wychodzi na jaw jedna z dwóch lub więcej rzeczy, z których każda może być z przyjemnością odrzucona:

Ona jest być może krzyżowcem, ustawionym na swoich drogach, pochłoniętym w swojej sprawie, i podejmie się możliwości dosłownego głoszenia jej gdziekolwiek są uszy, które słuchają. Jest to dla niej dobrze zużyta droga, pewnie robi to każdemu.

Swoje opinie przekazuje innym, rzucając własne światło na czyjś dom. Jest czas na szalejącą wymianę polityczną - a kiedy jest w domu, to zazwyczaj tylko wtedy, gdy gospodarz ją faworyzuje, w przeciwnym razie ryzykuje, że “stanie się niezręczna”.

Jeśli staje się niezręczna, może skorzystać na tym, że zostanie o tym poinformowana i grzecznie przypomniana (przez mężczyznę, nie mniej), że może chcieć spakować swoje opinie i rozpowszechniać je bardziej taktownie - aby ludzie wokół niej nie byli do tego zmęczeni.

Zwłaszcza jeśli powoduje to zdenerwowanie. Możesz skomentować jej gniew, pytając bezpośrednio, czy jest coś zupełnie innego, o czym mogłaby pomówić dla odmiany? “Masz coś jeszcze do powiedzenia?” Jestem pewna, że istnieje bardziej dyplomatyczny sposób, by to uj±ć.

Je¶li musisz, zmień rozmowę w dyskretnej - tak, ale oczywistej - sprawie na co¶ innego, idealnie angażuj±cego j± i w końcu dostanie komunikat, że być może ci±gle wypiera się swoich agresywnych pogl±dów staje się niestosowna.

Wreszcie, nie mniej, mogła walczyć zwycięsko w zdominowanym przez mężczyzn społeczeństwie i może być skłonna do triumfalnego przenoszenia na innych swoich uczuć i pragnień. Klasyczne użycie terminu “przeniesienie” pochodzi z psychoanalizy i obejmuje “przekierowanie uczuć i pragnień, a zwłaszcza tych nieświadomie zachowanych z dzieciństwa na nowy przedmiot”. Ona chyba ma trochę tego za sobą.

2
2
2
2017-10-03 09:35:20 +0000

Nie ma tu żadnej kwestii politycznej. Osobowość Jane D jest zasadniczo napędzana przez “histerię”, aby szukać konfliktu z mężczyznami w celu uzasadnienia tego, co już uważa za prawdę. Szuka konfliktu, szuka wrogości i w głębi duszy spodziewa się jej. Ten typ osoby chce i potrzebuje negatywnych relacji z mężczyznami. Jej problemem jest ona sama, i choć jest to banał, to musi zmienić siebie, a nie świat. Gdyby była poważnie zaangażowana w poprawę społeczną i polityczną, zwroty takie jak “wy mężczyźni” nie byłyby w jej słownictwie, a naukowiec w niej by krzyczał na jej uprzedzenie do konfirmacji.

Jest to zdecydowanie kwestia interpersonalna. Moje podejście polegałoby na tym, by powiedzieć jej wprost, że ma samolubną obsesję na punkcie własnych emocjonalnych/pseudopolitycznych planów i że ta ciągła gadanina denerwuje zarówno ciebie, jak i twoją mamę. Jeśli nie okaże ona trochę szacunku i rozwagi, powiedz mamie i Jane D, że nie chcesz jej wokół, dopóki nie zrobi trochę dorastania.

2
2
2
2017-10-03 14:13:00 +0000

To, czego mama nie wie, nie zrobi jej krzywdy. Poproś Jane ładnie, żeby przestała. Jeśli tego nie zrobi, mama będzie musiała jej powiedzieć, chyba że jesteś właścicielem nieruchomości. Jeśli to będzie trwało dalej, a twoja mama nie powstrzyma jej ani na żądanie, ani na podstawie nakazu, to niewiele możesz zrobić.

Z drugiej strony, jeśli nie możesz nic zrobić, to po prostu nie odpowiadaj na nią. Jane zmęczy się w końcu rozmową o tym. Serwer jej niesamowicie pikantne, gorące indyjskie jedzenie lub słodkie, lub cokolwiek, czego Jane nie lubi. Jeśli nie masz zamiaru mówić Jane, żeby przestała, to musisz być kreatywna.

Możesz powiedzieć Jane, “Hej, chodź tu szalona damo, zły człowieku, gotowy do nauki.” Ona w końcu przestanie, chyba, że jest psychiczna. Ale jeśli mama nadal będzie ją wpuszczać, cóż, mama dosłownie zachęca do bólu serca.

1
1
1
2017-10-04 13:53:39 +0000

“I do not share that opinion / view”

This is quite simple:

  • Jane D is stating an opinion about the state of society.

  • You do not share that opinion.

State it as such. Ma ona przecież prawo do własnych obserwacji i formułowania własnej opinii. Ale Ty również.

  • Sztuczka polega na tym, aby zmienić dyskusję z bycia o fakcie na bycie o opinii i interpretacji. Tak długo, jak ton dyskusji jest tak, jakbyś dyskutował o faktach (którymi przy okazji nie jesteś), nie możesz dojść do wniosku, w którym możesz zgodzić się na brak zgody. Ale jeśli powiesz “Ok, to jest twoja opinia… Mam kolejną”, to otwierasz się na nocleg.
0
0
0
2017-10-02 17:56:44 +0000

Możesz ją ignorować lub próbować się od niej oddalić. Możesz również, alternatywnie, zobaczyć, co myśli jej mąż, a jeśli myśli inaczej, spróbować połączyć się i wykorzystać uczucia sąsiadki do męża jako rodzaj kopniaka w spodnie, aby ją zobaczyć z otworu, w którym się wykopała. Poza tym, nie widzę żadnych innych możliwości.

Cytat “Nie mogę cię wywnioskować z pozycji, do której się nie wywnioskowałeś” przychodzi mi na myśl. Powodzenia! Mam nadzieję, że wszystko się ułoży.

0
0
0
2017-10-04 04:28:43 +0000

Zupełnie inną opcją jest traktowanie Jane jako tego, czym jest, biednej kobiety, która zamieniła się w karykaturę feministki, i wyciągnięcie jej z tego.

Następnym razem, gdy rozpocznie The Speech, powiedz jej od razu, że słyszałeś to już wcześniej, i zapytaj ją, czy to wszystko, czym jest. Zaproponuj jej piwo (to będzie prawdopodobnie pierwszy raz od lat, kiedy to się jej przytrafiło). Jeśli jej się to nie spodoba, zapytaj ją, co lubi. Nalegaj na odpowiedź. Nie akceptuj żadnej feministycznej rozmowy, przerwij ją natychmiast i przejdź do innego tematu.

Dlaczego takie podejście? Są dwa możliwe wyniki. Po pierwsze, możesz być w stanie jej pomóc. Kobieta z takim nastawieniem nie będzie miała wielu przyjaciół, więc każda pomoc, która faktycznie wyciągnie ją z tej postawy, i pokazanie jej, że w życiu jest więcej niż nienawidzenie mężczyzn, jest bardzo dobrym uczynkiem. Po drugie, możesz nie mieć żadnych skutków. W takim razie, wciąż zatrzymałeś Mowę. Zamiast być zirytowany przez to, można uzyskać trochę przyjemności z zatrzymania jej.

W końcu, to nie jest o feminizm w ogóle. Chodzi o kogoś, kto odwiedza Twój dom i zachowuje się w najbardziej obrzydliwy sposób, albo celowo, albo nawet nie zdając sobie z tego sprawy. O ile łatwo jest Ci uchronić się przed irytacją takim zachowaniem, o tyle wszystko, co sprawia, że jej zachowanie jest bardziej akceptowalne w społeczeństwie, jest dla niej tylko dobre. Byłoby tak samo, gdyby twój sąsiad wszedł i mówił o piłce nożnej, piłce nożnej, piłce nożnej i o niczym innym, i stracił wszelki kontakt z jakimikolwiek fanatykami spoza piłki nożnej, ponieważ nie może mówić o niczym innym.