2017-10-02 05:48:21 +0000 2017-10-02 05:48:21 +0000
18
18

Jak mam zareagować, gdy ktoś zrobi samo-poprawną uwagę na temat jej wyglądu?

Przyjrzałem się temu świetnemu wcześniej pytanie , ale myślę, że te dwa pytania zbytnio się od siebie różnią.

Sytuacja

Chodzi o grupę przyjaznych znajomych i przyjaciół, którzy znają się już od kilku lat. Siedziałyśmy razem i rozmawiałyśmy o ubraniach, a w szczególności o niektórych sukienkach. W rozmowie nie brał udziału żaden mężczyzna. “Ewa” śmiejąc się powiedziała:

Nie mogłam nosić takich sukienek z moimi małymi piersiami. (Wyrażenie, którego użyła, było w zasadzie nieco bardziej potoczne i ujął to z większą siłą, a także wykonała gest rękoma).

Następnie wszyscy milczeli przez krótką chwilę, a potem rozmowa została wznowiona, ale podążyła innym wątkiem.

O Ewie

Ona ma 20 lat. Znamy się już od kilku lat. Ona nie do końca odpowiada zachodniemu ideałowi urody (ale moim zdaniem jest całkiem ładna sama w sobie). Jej obserwacja była słuszna, a jej śmiech sprawiał wrażenie, że starała się (również) trochę go złagodzić. And I know that she is dissatisfied with her body.

Question

How do you respond when someone makes a self-deprecating remark about her looks?

*My goal is to avoid an awkward situation from arising and to make Eve feel comfortable. *

Mogła po prostu to pominąć i podziwiam ją za to, że była tak odważna, że zrobiła taki (żartobliwy, ale prawdziwy) komentarz, więc nie chciałbym, żeby reakcja jakoś “ukarała” ją za to.

Niezręczna cisza może sprawić, że poczuje się, jakby zabiła nastrój, ale jej komentarz również pozostawił ją bezbronną. To jest mój dylemat.

Rozważałem również, że Ewa mogła chcieć w ten sposób zakończyć rozmowę. Nie sądziłam, że to był jej ówczesny cel, a także nie sądziłam, że rozwiąże to problem, jak reagować w takiej sytuacji. To też nie jest coś, co zazwyczaj robi.

Aby uniknąć nieporozumień:

  • Ta rozmowa nie była nie na miejscu. Takie rozmowy są wśród nas dość powszechne. Również otwarcie się i rozmowa o swoich uczuciach / problemach. Samopopisujące się komentarze są jednak dość rzadkie.
  • Ewa nie używała obraźliwego języka, więc to nie był problem. Nie było to niezwykłe pod tym względem.

Odpowiedzi (12)

25
25
25
2017-10-02 08:54:35 +0000

Zrobiłem sobie samodoskonalące się żarty. W rzeczywistości, tam skąd pochodzę, ten rodzaj “humoru” może być nieco bardziej powszechny, ponieważ piszesz, że _“samo-deprecjonujące się komentarze są jednak dość rzadkie”. _

Jeśli zadam sobie trud zrobienia żartu, nawet jeśli jest on na mój koszt, byłbym wdzięczny, gdyby ludzie się śmiali, a przynajmniej uśmiechali. To przecież jest żart. Jeśli to pomaga, robię tylko takie żarty wokół ludzi, z którymi czuję się bardzo komfortowo, których jestem pewien, że nauczyli się lepiej niż tylko oceniać mnie po moim wyglądzie. Więc nie krępuj się uśmiechać/śmiać przez chwilę, po to jest ten żart.

Ponieważ chodziło o konkretny styl ubierania się, dobrą odpowiedzią mogło być:

Oh, ale wyglądasz tak dobrze w [innym stylu ubierania się]! Nigdy nie mogłabym założyć jednego z nich, ze strachu, że moje cycki wypadną.

Przynajmniej taki żart moje przyjaciółki zrobiłyby z powrotem, i to daje Ewie szansę trochę się z ciebie pośmiać i iść dalej.

To działa tylko wtedy, gdy jesteś bardzo pewna, że Ewa zrobiła ten komentarz jako żart na początek. Jeśli tego nie zrobiła, taka odpowiedź mogłaby brzmieć tak, jakbyś bagatelizowała jej (być może postrzeganie siebie) problemy.

10
10
10
2017-10-02 14:20:58 +0000

Ona nie jest całkowicie zgodna z zachodnim ideałem piękna… I wiem, że jest niezadowolona ze swojego ciała. …Moim celem jest uniknięcie powstania niezręcznej sytuacji i sprawienie, by Ewa czuła się komfortowo. …niezręczna cisza może sprawić, że poczuje się, jakby zabiła nastrój, ale jej komentarz również pozostawił ją bezbronną. To jest mój dylemat.

Prawdopodobnie przyjęłabym takie podejście “trawa jest bardziej zielona”.

Jeśli dobrze cię rozumiem, ona wie, że jest mała i nie lubi tego. Nie chcesz unieważnić jej i jej rozczarowania, ale chcesz ją też zbudować. Jest wiele rzeczy, które możesz powiedzieć, że zostaw to jej, aby wziąć komplement lub kontynuować rozmowę.

  • Ewa, duże piersi są przeceniane. To żenujące, że mężczyźni gapią się na (moje?) piersi podczas gdy (ja) staram się prowadzić rozmowę.
  • Zabiłabym za twoje (x) (coś naprawdę miłego: włosy, oczy, uśmiech, nogi, itp.)
  • Z twoim (dowcip/inteligencja/słodka natura/ poczucie humoru), kto potrzebuje dużych piersi?
  • Jesteś piękna. Nie pozwól, aby Madison Avenue dyktowała Ci, co czujesz do siebie.

W moim wieku trzeba odpuścić szum Madison Avenue (i AARP również!) Mam też raka piersi, więc to wszystko. Ale naprawdę doceniasz, że to co jest wewnętrzne liczy się dużo, dużo więcej.

7
7
7
2017-10-02 08:24:42 +0000

Uwaga Ewy:

Nie mogłam nosić takich sukienek z moimi małymi piersiami. (Wyrażenie, którego użyła, było w rzeczywistości nieco bardziej potoczne i ujmując to z większą siłą, a także wykonała gest rękoma).

Z tego, co powiedziałaś:

Takie rozmowy są dość powszechne wśród nas. Również otwieranie się i mówienie o swoich uczuciach/ problemach. Ale komentarze samouwielbiające się są dość rzadkie.

Zakładam, że mówiłaś już o tym, jakie rodzaje lub style ubrań dobrze wyglądają na Was wszystkich lub nie wyglądają tak pochlebnie na Was wszystkich, wcześniej. Jeśli tak jest i bycie otwartym jest również powszechne wśród was, to nie widzę powodu, dla którego nie skomentowalibyście tego, jak ta sukienka wyglądała na niej, czy była pochlebiająca, czy też nie.

Nawet pomimo tego, że samo-niepoprawne komentarze są dość rzadkie, to i tak zapytałabym, jak mogliście sobie poradzić z podobną sytuacją w przeszłości.

Ale zostańmy przy waszym przykładzie. Zgadzam się z @PhrozenSky, że wiele razy kiedy kobiety robią samo-deprecjonujące się uwagi na temat swojego wyglądu naprawdę chcą aby ktoś powiedział im jak bardzo się mylą, powiedział im coś przeciwnego do tego co myślą, LUB by po prostu pochwalić je w ogóle.

Chociaż nie zgadzam się z tym, że jest to najlepsze podejście, jestem winna, że zrobiły to w przeszłości i jestem pewna, że inni mi to zrobili. Ale czasami może to oznaczać, że osoba, która coś powiedziała nie chciała przejść przez kłopoty z wytłumaczeniem co tak naprawdę myślała, nie dbała o to, więc mówiła coś tylko po to, aby odpowiedzieć, albo starała się być zbyt uprzejma do tego stopnia, że w zasadzie kłamała LUB nie chciała zranić uczuć drugiej osoby (zależy od związku)

Jak you reaguje jest naprawdę zależne od związku, który masz z Ewą i od tego jak dobrze reaguje na komentarze o jej wyglądzie. Z tego co powiedziałaś Ewa wydaje się nie lubić pewnych aspektów jej wyglądu.

Co naprawdę myślisz o tej sukience na niej? Po pierwsze, czy zgadzasz się z jej uwagą? Jeśli się nie zgadzasz, po prostu jej powiedz. Ale jeśli się z nią zgadzasz,

Możesz powiedzieć coś pozytywnego o sukience w ogóle (komentarz na temat koloru, długości, materiału) lub powiedzieć coś pozytywnego o sukience na niej (jak pasuje do jej koloru skóry, włosów) ale następnie dodać, że inny styl sukni może wyglądać na niej bardziej pochlebnie. Możesz powiedzieć jej coś w stylu,

Podoba mi się kolor sukienki na ciebie, (to sprawia, że oczy się wyróżniają), ale myślę, że inny styl może wyglądać bardziej pochlebne na ciebie.

Możesz nawet mieć “prawo” sukienka w głowie, i pokazać jej jeden prawie od razu.

LUB odpowiedzieć bardziej ogólnie (zawsze można wymyślić lepszy sposób, aby to powiedzieć)

Każde ciało jest inny. To, co dobrze wygląda na jednym typie ciała A, może nie wyglądać tak dobrze na typie ciała B. Jak nudne byłoby, gdybyśmy wszyscy wyglądali tak samo…

I z oznaką ulgi,

Cieszę się, że jest tak wiele stylów do wyboru lub I nie byłaby w stanie się ubrać…. (make it about you even)

Staying silent isn’t necessarily wrong here either. Eve probably is aware that you know how she feels about her looks or that dress, so she might just switch the subject immediately. Nie zawsze musisz odpowiadać. Nie jesteś zobowiązany, bo nie zadała ci żadnego pytania.

6
6
6
2017-10-02 15:28:54 +0000

Powiedziałeś, że Ewa jest twoją przyjaciółką; wiele zależy od tego, jak zazwyczaj przebiegają twoje interakcje. Czy wy chłopaki regularnie się droczycie? Czy traktujecie ją zazwyczaj jako delikatną?

Jeśli wszyscy jesteście typami kpiącymi, możecie jednocześnie szturchać i uspokajać:

Oh, jesteś piękna i wiesz o tym. Teraz zamknij się, chickadee.

To jest to, co spodziewałabym się usłyszeć w moim własnym tłumie - w duchu przynajmniej … moja załoga to faceci, więc prawdziwe źródło niepewności byłoby inne, a słowa byłyby o wiele grubsze.

Jeśli Ewa jest trochę bardziej krucha, lub bardziej zatroskana o swój wygląd, możesz jej powiedzieć, że jest ładna, może potrzebuje pomocy, aby ją odpowiednio wydobyć. Zwróć uwagę na jej pozytywne aspekty - może ma ładną sylwetkę; może ma piękne oczy; spójrz, każdy ma przynajmniej jedną dobrą cechę. Mówię tu o wyglądzie… w tej chwili nie czas jej mówić, że “ma wspaniałą osobowość”. W zależności od tego, jak zainwestowałeś jesteś, możesz zaoferować jej pomoc w metamorfozie.

Istnieją całe branże i pokolenia lore zgromadzone o tym, jak najlepiej wykorzystać to, co się ma. Powiem ci jednak, że bycie facetem … mien i postawa składają się na zaskakującą ilość tego, co przyciąga. Jestem w połowie przekonany, że jest to dobry kawałek tego, co robi makeovee (?) Czujesz się piękniejsza, a to oznacza, że, cóż, ona jest. Drugi kawałek ma coś wspólnego z ezoteryką kółek kolorowych i zasłon płóciennych, których dobrze nie rozumiem, ale w rzeczywistości ma za sobą dużo sztuki.

(Uwaga boczna … można by argumentować, że nasze społeczeństwo jest zbytnio skupione na wyglądzie. Może. Ale to jest większa sprawa, a kiedy twoja przyjaciółka sięga w smutku, bo chce być piękna, nie skazujesz jej za to, że tego chce)

4
4
4
2017-10-02 07:17:53 +0000

Z mojego doświadczenia wynika, że większość ludzi wygłasza samouwielbiające się uwagi na swój temat, aby zdobyć trochę uznania lub poparcia dla przeciwnego stwierdzenia.

W przypadku twojej przyjaciółki, prawdopodobnie chciała, aby grupa powiedziała coś w stylu

Nie bądź głupia, możesz założyć dowolną sukienkę. To by pasowało do twojej figury!

Zwykle idę w drugą stronę. Something like:

Yeah, I didn’t want to say anything, but now that you mention it…

Make sure you say it with a smile, you still want to keep it light and funny.

3
3
3
2017-10-02 14:47:30 +0000

Deprecjacja jest wtedy, gdy bierzesz coś, co jest duże i mówisz to na małe.

Wierzę, że to, co zrobiła Ewa niesie ze sobą żadne oznaki deprecjacji, to była tylko dokładna, ale intymna obserwacja. We współczesnej kulturze, w pogoni za “każdy jest piękny”, często pomija się fakt, że nie każde ciało wygląda dobrze w każdej sukience. Sukienka musi pasować do typu ciała. Mówiła o swoich piersiach tak samo, jak o sukienkach. Uważam, że twoja interpretacja jej stwierdzenia była błędna, stąd ta niezręczność.

Jak reagujesz? Mówisz o sukienkach, które dobrze wyglądają na jej typie ciała. Wierzę, że tego właśnie oczekiwała.

make Eve feel comfortable.

She was already feeling too comfortable to share something like that, to talk openly about her flaws. Najwyraźniej źle oceniła poziom intymności, z którym reszta grupy czuła się komfortowo. Aby poradzić sobie z tym aspektem, trzeba by było zbliżyć grupę do siebie. To byłoby ryzykowne, bo mogłoby sprawić, że inne dziewczyny czułyby się niekomfortowo. Z ciszy, którą opisujesz, nie są gotowe, by tak otwarcie mówić o swoich problemach z ciałem. Ty też nie.

/edit: Cholera, po ponownym przeczytaniu tego zdałam sobie sprawę, że to brzmi ostro. Żeby wyjaśnić:Nie jesteś gotowy, żeby o tym mówić i to jest w porządku. Nikt nie powinien być zmuszany do mówienia o rzeczach, które uważają za niewygodne. Cisza była tylko tym, jak wszyscy przekazaliście to Ewie. Wszystko jest w porządku.

2
2
2
2017-10-03 00:29:32 +0000

Przede wszystkim chcę powiedzieć, że jest to całkowicie normalne, aby tego typu uwagi (jest to inna historia, jeśli zdarza się cały czas).

Jak znasz ją od lat, ona ma pewność siebie, aby wyrazić jej niepewność / słabości przed tobą. Trochę trudno jest nam, ludziom, dzielić się odrobiną “obciążających siebie” informacji o sobie. Dlatego też zazwyczaj robimy to w sposób humorystyczny (jako strategia radzenia sobie).

Mówienie z osobistego doświadczenia. Chcemy tylko uwagi i uznania. W zależności od okoliczności (rodzaj osobowości/podmiotu) u może:

  1. Pocieszać ją poprzez “atakowanie” jej uwag. Powiedz jej, że jej cycki są normalne. I że jest piękna. Spraw, by była wiarygodna! Nie kłam. Powiedz jej, że ma ładne usta, oczy, włosy, x.

  2. Możesz dzielić się z nią swoją własną niepewnoscią. Aby “unormować” jej własną niepewność. To całkowicie normalne, że ma jakieś wątpliwości. (Doskonale zabezpieczeni ludzie nie istnieją!)

  3. Możesz połączyć 1 i 2 dla dodatkowego efektu!

Po prostu spraw, aby czuła się dobrze i szczęśliwa. To jest to, co powinni robić przyjaciele. Nigdy nie ignoruj tego typu uwag w niezręczny sposób.

A także dla Ciebie. Nie krępujcie się. Jeśli masz jakieś pytania na temat swojej przyjaciółki, zadaj jej je sama. Znasz ją od lat. Powinieneś być w stanie pytać i rozmawiać o wszystkim z przyjaciółmi.

2
2
2
2017-10-02 08:17:20 +0000

Czasami stawiam się w sytuacji jak Ewa. Robię sobie deprecjonujące żarty na temat problemu zdrowotnego, który noszę.

Większość ludzi śmieje się z tego, kiedy to robię lub ma podobną reakcję na:

Ouch! Ten mroczny człowiek z humorem. -laughs-

Uważam te reakcje za dopuszczalne i śmieję się z nich. W końcu o to właśnie chodziło w tym żarcie.

To moja rekomendacja. Zauważ żart i zareaguj odpowiednio.

2
2
2
2017-10-02 13:31:59 +0000

Z mojego doświadczenia wynika, że im jesteś starszy, tym więcej takich żartów się pojawi. To dlatego, że generalnie zaakceptujesz siebie i będziesz kontynuować swoje życie.

Jako odpowiedź i na przyszłość, zawsze możesz się śmiać i trzymać dowcip na wodzy, a jednocześnie powiedzieć coś pozytywnego o niej, aby upewnić się, że nie jest “wszystkim złym”, jak:

Wiesz co mówią: duży biust to mały mózg.

Oczywiście tylko żartuję, mam nadzieję, że zrozumiesz.

Zawsze możesz porozmawiać z nią sam na sam i zająć się jej problemem osobiście.

1
1
1
2017-10-03 01:06:16 +0000

Ponieważ zgadzasz się z jej komentarzem, proponuje się kilka zgodnych odpowiedzi, takich jak: “Ha!”, “Haha!”, “Nie żartuj!”, “Chyba to prawda…”, “Cóż, tak. Ale…” (wypełnij miejsce kilkoma samo-niepoprawnymi komentarzami lub pozytywnymi komentarzami na jej temat), albo po prostu nic nie mów i przytul ją.

Poważniej jednak, jeśli znajdujesz się w sytuacji, w której komentarz pozostawia Ciebie i innych słuchaczy bez mowy, nie możesz polegać na niektórych punktach zaproponowanych na forum, które przychodzą Ci do głowy, gdy tego potrzebujesz. Można je oczywiście przećwiczyć, jak gdybyś był jakimś agentem telemarketingowym, który został zaprogramowany, aby reagować w określony sposób - ale to nie wydaje się być właściwy sposób, aby mówić do przyjaciela. Możesz zamiast tego po prostu kontynuować wzdłuż wątku, mówiąc coś uczciwego w tej chwili. Albo, szczerze mówiąc, wyrazić, jak trudno jest odpowiedzieć na jej komentarz.

Ogólnie rzecz biorąc, niezręczne cisze, takie jak ta są spowodowane, można powiedzieć, przez niezdolność słuchacza do udzielenia odpowiedzi, że może się spodziewać, będzie utrzymywać pewne udawanie lub spowoduje zamierzony efekt. Tak więc jedną z łatwych odpowiedzi na tę sytuację jest po prostu usunięcie pozorów lub uwolnienie kontroli nad rozmową poprzez rzeczywiste powiedzenie tego, co jest wtedy w twoim umyśle.

0
0
0
2018-07-05 05:33:42 +0000

To, co Ewa powiedziała, brzmi dla mnie jak wezwanie do empatii od ciebie. Chociaż nie mam z tym wiele osobistego doświadczenia, obawiam się, że wiele z odpowiedzi, które ludzie zasugerowali (np. “Ewa, duże piersi są przereklamowane…”) sprawi, że pomyśli, że nie współczujesz jej poczuciu bezpieczeństwa lub uznasz je za ważne, a wtedy poczuje się bardziej samotna.

W tej sytuacji prawdopodobnie spróbowałabym najpierw empatii, zanim spróbuje wzmocnić jej poczucie własnej wartości. Oto kilka rzeczy, które możesz powiedzieć:

Czy obawiasz się, że faceci nie uznają cię za atrakcyjną? (Zakładając, że jest heteroseksualna, jak zdawałaś się sugerować w OP)

Czy czujesz się sfrustrowana stylami sukienek, które dobrze Ci pasują?

Myślę, że będzie o wiele bardziej skłonna wziąć sobie do serca komplementy, jeśli najpierw uczciwie, ale delikatnie przyznasz i potwierdzisz jej uczucia.

0
0
0
2017-10-02 16:55:04 +0000

Nie opisałaś swojego związku z “Ewą”. Przyjacielem czy znajomym? Powiedziałbym, że najgorsze, co mogłaby zrobić grupa (poza pocieraniem w niej nosa), to zbiorowe milczenie. Tak duże kciuki w dół, bo to właśnie zrobiłeś. To dobrze, że zdałeś sobie sprawę z faux pas. Nie dałeś mi też wystarczająco dużo informacji, żeby nawet zgadnąć, czy próbowała zmienić rozmowę, czy wyrażała własne poczucie nieadekwatności, czy też wyrażała przykre uczucie akceptacji (lub jakąś kombinację tych rzeczy). Innym pytaniem byłoby, jak długo rozmowa była utrwalona na decolletage (lub miała)? Mówienie o ubraniach dla dużych rozmiarów jest wykluczające, jeśli część grupy nie jest duża. Innymi słowy: mówienie o X (nadmiernie), gdy niektórzy z rozmówców nie są X-ami, jest albo niegrzeczne, albo wymaga pozytywnych reakcji (pewnych oznak zainteresowania) ze strony osób nie będących X-ami. To jest po prostu zdrowy rozsądek. Wydaje mi się (ale o rany, jestem facetem), że twierdzenie, że duża klasa ubrań (tzn. “takie sukienki”) nie pasowałyby do siebie, pokazuje bardziej brak wyobraźni niż stwierdzenie faktów. Myślę, że większość sukienek potrzebuje 2 ramiona i tułów, ale może się mylę? Zgadzam się, że niektóre style bardziej pasują do niektórych form niż do innych, i zgadzam się, że wiele sukienek zaprojektowano tak, aby przyciągać wzrok do dekoltu lub innych cech anatomicznych. Jedną z możliwych uwag do “Jestem zbyt płaska, by nosić takie sukienki” jest “Och, nie jestem pewna”. Z odpowiednimi modyfikacjami…“ Inną możliwą odpowiedzią jest: "Jeśli ci się podoba, załóż ją”, a może “Jeśli nie próbujesz dostać się na listę Maxima "Gorących 100”, powinieneś nosić to, co sprawia, że czujesz się dobrze" i zawsze jest “Pewność siebie wygląda dobrze na każdym”.