2017-09-26 15:05:23 +0000 2017-09-26 15:05:23 +0000
53
53

Jak mogę zwolnić nieznajomego, który prosi o pieniądze?

Nie jestem pewien, czy odpowiedzi na pytanie Odpowiednie sposoby zwolnienia sprzedawców ulicznych? odnoszą się do tej sytuacji, ponieważ chodzi o ludzi, którzy proszą o pieniądze bez odszkodowania. Dlatego właśnie zadaję nowe pytanie o moje doświadczenie, które skłoniło mnie do myślenia.

Situation

Byłem w miejscu publicznym, gdzie zazwyczaj jest dużo studentów. Ponieważ na coś czekałem, po prostu tam stałem. Wtedy ktoś, nazwijmy go “Bob”, podszedł do mnie.

About Bob

Bob miał około 20-30 lat i idealnie wtopił się w innych studentów. Nic nadzwyczajnego w nim nie było, bardzo typowy wygląd. Więc nie chodzi o biednego żebraka.

Rozmowa

O ile pamiętam tę osobę żywo, nie pamiętam dokładnych słów, więc proszę nie brać wszystkiego w następnej rozmowie dosłownie. Ważniejsze jest to, jakie informacje zostały podane i co pozostało niewyjaśnione.

Bob: Hej

Me: Hi

Bob: Can you help me?

Me: What do you need help with?

I thought he would ask me the way or the like.

Bob: Teraz po (trochę) dłuższym monologu o pomaganiu ludziom. Brzmiał dla mnie jak tekst marketingowy związany z tłumem.

Me: How can I help you?

Bob: Potrzebuję pieniędzy.

To jest decydujący moment, którego dotyczy moje pytanie.

Wtedy powiedziałem coś w związku z tym, że nie miałem pieniędzy (nie kompletne kłamstwo, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że nie podano żadnych informacji). To tak bardzo sfrustrowało Boba, że natychmiast odszedł, mamrocząc coś, brzmiąc rozczarowany.

Pytanie

Moje pytanie jest: Jak mam (grzecznie) odrzucić prośbę o pieniądze od nieznajomego?

Moim celem jest: Nie chcę dawać im pieniędzy i chcę zakończyć rozmowę jak najszybciej.

Wolałbym grzeczne rozwiązanie, ale nie byłem pewny, czy za bardzo na to nalegam, więc tylko umieść to w nawiasie.**

Teraz, dodatkowe szczegóły/wyjaśnienia:

  • Tylko w ostatnim pytaniu Bob faktycznie wspomniał o pieniądzach. Nie robił tego wcześniej (również nie w tym monologu).
  • Bob nigdy nie ujawnił, ile pieniędzy (lub w jakiej formie, tj. przelewu bankowego lub gotówki) chciał lub do czego (lub do kogo) je potrzebował.
  • Byłem zaskoczony, że rozmowa zakończyła się tak szybko. Zastanawiam się jednak, i dlatego zadaję to pytanie, jak zareagować, gdyby nadal prosili o pieniądze.
  • Nie jestem pewien, czy moja reakcja była zbyt grzeczna. Rozmowa była krótka i nie nieprzyjazna, ale teraz trudno to ocenić. Starałem się pozostać neutralny.

Odpowiedzi (18)

83
83
83
2017-09-26 17:54:52 +0000

Na dole, to jest ktoś, kto prosi cię o przysługę, i obcy w tym. Możesz choose coś zrobić, ale to nie jest niegrzeczne nie robić tego.

Nie ma nic złego w mówieniu, “przepraszam, nie” i zostawianiu tego na tym. Nie jesteś pod żadnym przymusem, aby dać im powód lub wytłumaczyć się.

Re “nie mówi ‘przepraszam’ kłamie?”: to fikcyjny skrót od “Widzę, że chcesz się tym zająć”. Zdecydowałem, że nie. Rozumiem, że możesz czuć się z tym źle, bo odrzucenie jest potencjalnie bolesne. Przyznaję, że możesz to czuć i przepraszam za to.“ Wprawdzie to raczej pro forma przeprosin, ale myślę, że to właściwe.

I trochę krócej.

44
44
44
2017-09-27 10:46:21 +0000

Moja odpowiedź brzmi:

Przepraszam, nie. Miłego dnia! [wróć i odejdź]

  • To uprzejme
  • Nie podajesz żadnego powodu, więc nie mogą wskazać wad w twoim rozumowaniu
  • Nic im nie dałeś; życzeniem jest więcej uznania niż mogą otrzymać od nieznajomych

To działa nawet po tym, jak opowiedzą długą historię.

Polecam poświęcić dobry dzień z kontaktem wzrokowym i uśmiechem; to ważne, aby to mieć na myśli. To jest wystarczająco rozbrajające, aby dać ci kilka kroków do przodu. Raczej nie będą cię gonić.

19
19
19
2017-09-26 16:09:23 +0000

Zgaduję, że jeśli Bob ma gotową, dobrze wypolerowaną długą przemowę, to jest przyzwyczajony do proszenia ludzi o pieniądze. Dlatego też jest gotów wysłuchać każdego negowania. Dlaczego? Ponieważ widziałem (niestety) wiele osób takich jak Bob w miastach i krajach Europy. Problem polega na tym: żebraczka jest naprawdę potrzebującą osobą, czy innym biednym człowiekiem, który jest pod kciukiem lokalnej mafii?

Powiedziawszy to, jestem tak ostrożny jak to tylko możliwe. Ponieważ uważam się za szczęściarza, i nie chciałbym być żadnym z nich :( Więc będę bardzo ostrożny mówiąc nie. I zawsze będę miła, gdy odmówię, z przykrym uśmiechem i uśmiechem.

Zazwyczaj mówię: Przepraszam, ale nie mam [dość /wszystkich] zapasowych resztek, i nie stać mnie na to.

W ten sposób, daję im znać, że nie mam pieniędzy na nich, nawet jeśli mam jakieś / trochę, to nie wystarczy się podzielić. Nie ma tak naprawdę miłego sposobu na zwolnienie, tylko obejście, jak sądzę.

Kiedy to robię, nigdy nie miałam zbyt wielu problemów. Jeśli Bob jest albo potrzebującym człowiekiem, albo “zawodowym żebrakiem”, nie będzie miał dużo więcej czasu do stracenia, i odejdzie, szukając kogoś innego. Bo już stracił trochę czasu z tobą i swoją długą mową.

10
10
10
2017-09-27 00:06:51 +0000

Pobłogosław swoje serce za słuchanie jego szpiega. Nie mogę tego znieść. Ale jesteś milszy ode mnie. :)

Za każdym razem, gdy ktoś prosi o pieniądze i powołuje się na jakąś organizację, zawsze proszę o jakąś literaturę mówiącą mi więcej o jej organizacji i jej “przyczynie”, i obiecuję, że po otrzymaniu jej przeczytam ją i poważnie się zastanowię.

Zazwyczaj kończy się ona właśnie tam. Nie, nie zwykle; zawsze.

Jeśli osoba wygląda jak żebrak, nigdy nie wstrzymuję się z daniem jej czegoś.

W college'u znałam kogoś, kto spędziłby weekend w Nowym Jorku, żeby zapłacić za samochód. Jego autem był Mercedes. Jego rodzice byli bogaci, ale nie chcieli kupić mu Mercedesa, więc kupił go sam i sfinansował w ten sposób. Nie żartuję.

8
8
8
2017-09-26 15:52:46 +0000

Kiedyś pracowałem w Śródmieściu i spotkałem kilka postaci podobnych do Boba. Ich strategia wydaje się być uruchomienie do długiej historii, że tylko na koniec cykli o tym, jak oni trochę pieniędzy.

Myślę, że pomysł jest taki, że po rozmowie z nimi przez pięć minut byłoby trudniej po prostu je odrzucić, więc pierwszą strategią jest nie pozwolić im powiedzieć, boisko sprzedaży. Trudniej jest to zrobić, jeśli stoisz i czekasz, bo oczywiście nie jesteś zajęty, ale może można powiedzieć, że trzeba zadzwonić lub poszukać swojego przyjaciela.

Jeśli nie słyszałeś boisko nie może być naprawdę żaden sposób, aby odmówić im, że nie zawiedzie, ponieważ spędzili czas z ich długiej historii więc najlepiej można zrobić to, co zrobiłeś, spadek i wspomnieć własne problemy finansowe (prawdziwe lub nie)

Ogólnie rzecz biorąc, jeśli osoba jest po pieniądze, Każde spotkanie, które nie daje pieniędzy jest dla nich stratą czasu i rozczarowaniem, więc staraj się nie dać się wciągnąć, a jeśli nie możesz się zbytnio martwić o rozczarowanie ich, bo i tak wydaje się to dość nieuniknione

P. S. Inne odpowiedzi sugerowały, że nie nosisz przy sobie gotówki. Odradzałbym to, bo choć czasem może to zadziałać, to jednak może też wypalić, jeśli dana osoba po prostu poprosi cię o coś: jedzenie dla swojego dziecka z pobliskiego sklepu spożywczego (jeśli to jest “historia”, z którą poszło), bilety kolejowe itp. Powiedzenie, że chciałbyś pomóc, ale nie możesz z powodu [PODSUMOWANIA] zachęca je do spróbowania rozwiązania tego problemu, mówiąc, że jesteś spłukany, jest bardziej ostateczne

8
8
8
2017-09-26 18:36:48 +0000

Bob wygłosił ci długą przemowę, którą najprawdopodobniej wygłosił tego dnia do wielu różnych osób. To jest przemówienie sprzedażowe. Oszust jest po prostu sprzedawcą, który przeszedł na ciemną stronę. Zamiast sprzedawać produkt, sprzedaje dobre uczucia: jeśli Bob jest dobrym oszustem, po wydojeniu cię za gotówkę, poczujesz się jak święty za pomoc w nakarmieniu dwunastu swoich dzieci! Patrzcie, on ma nawet zdjęcia!

Bob nie wygląda na przypadkowego włóczęgę. W takim razie dałbyś mu dolara albo tylko uśmiech, żeby się przyznał, że nadal jest człowiekiem, mimo że trochę śmiesznie pachnie i tyle.

Więc rzuciłbym Boba na biznesmena. Bob dąży do tego, aby być efektywnym i zebrać maksymalną ilość pieniędzy w minimalnym czasie. Oznacza to, że udoskonalił on swoje umiejętności wyboru celu: w interesie Boba jest, aby wybrać właściwy cel i nie tracić czasu z ludźmi, którzy nie chcą płacić.

Najlepszym sposobem na pozbycie się Boba jest więc zasygnalizowanie, że jesteś trudnym celem. Nie ma potrzeby być niegrzecznym ani nic takiego:

Bob: Możesz mi pomóc?

Ty: Dziewczyna czeka, cóż, myślę, że mogę się spóźnić o minutę.

Daje to Bobowi dodatkowy problem: będzie musiał cię przekonać, żebyś został wystarczająco długo, żeby mógł wygłosić mowę sprzedaży, wiedząc, że twój GF czeka. Bob ponownie oceni swoje szanse. To również daje Bobowi wyjście: masz minutę do stracenia. Bob pyta więc, gdzie znaleźć sklep zoologiczny i zostawia cię samego.

W tym scenariuszu nie wiesz, że Bob jest oszustem. Mógł być przypadkowym facetem szukającym sklepu zoologicznego, a ty mu pomogłeś. Dobrze dla ciebie ;)

Bob: Teraz po (nieco) dłuższym monologu o pomaganiu ludziom. Brzmiał dla mnie jak tekst marketingowy związany z tłumem.

Im dłużej słuchasz, tym bardziej Bob będzie cię postrzegał jako łatwowiernego frajera. Więc kiedy zgadłeś, że będzie prosił o pieniądze, albo wyciągnął jakieś sztuczki marketingowe, albo poprosił o ankietę, albo o podpisanie petycji… Powinieneś był natychmiast przerwać w tym momencie z “Dziękuję, ale moja dziewczyna czeka, nie mam czasu”. Miłego dnia.“ Więc wyjdź.

Nie mów, że jesteś spłukany, nie mów o pieniądzach, nie łasicz się, nie jęcz, nie musisz się więcej tłumaczyć. To naprawdę proste. Ton jest ważny, powinieneś go uciąć podniesioną ręką, być asertywny, może trochę zmarszczony.

Użycie wymówek ("Nie mam pieniędzy…”) sygnalizuje słabość, a oszust kocha to, czyni cię lepszym celem. Mogą obalić twoje wymówki.

Bądźmy szczerzy, nie obchodzą cię uczucia tego faceta, po prostu szukasz sposobu na wydostanie się bez rozzłoszczania go, a to jest dobre.

Teraz, dodam kilka ulicznych mędrców do innych odpowiedzi tutaj:

Ogórek: Obcy: Cóż, za rogiem jest bankomat na tej stacji benzynowej.

Bob patrzy ci przez ramię, gdy wprowadzasz swój kod PIN. Następnie wydaje zaskakująco duży nóż i zaczyna zachowywać się nieprzyjaznie. Oddajesz kartę kredytową, on ma kod PIN, a gdy jesteś przy nim, Twój telefon i portfel. W ciągu następnych pięciu minut Bob łamie limit na wypłatę gotówki z Twojego CC, a następnie opróżnia resztę konta, kupując Bitcoins online przez telefon.

Możesz zatrzymać nóż, który jest zasadzony w Twoim wnętrzu ;) jest na koszt firmy.

Obcy chce cię odprowadzić do bankomatu = CZERWONA FLAGA!

Jeśli naprawdę nie mam gotówki, wyjmuję portfel i otwieram go i pokazuję im.

Chwyta go i biegnie. Twoja karta kredytowa jest w środku. On nie ma PIN-u, ale nadal może kupować Bitcoins'y online.

Maxim: Inne odpowiedzi sugerują, że nie masz przy sobie gotówki. Odradzałbym to, bo choć może to czasem zadziałać, to może też się cofnąć, jeśli osoba po prostu poprosi Cię o coś.

OK, zabiera Cię do ciężarówki z tacosami i kupuje mu trochę. Nie masz gotówki, więc wyciągasz swoją kartę kredytową. Wtedy zdajesz sobie sprawę, że chciałby kupić tacos, ponieważ ucieczka z ciężarówki z tacosem jest o wiele łatwiejsza niż z wnętrza sklepu. Ach, tak, pamiętał też twój PIN, gdy wpisywałeś go, żeby kupić tacos.

Location-dependent: Ubezpieczenie CC nie obejmuje Ciebie, gdy złodziej ma PIN, chyba że możesz zrobić wystarczająco dobry przypadek, że nie oddałeś PINu swobodnie (nóż wystający z Twojego jelita z pewnością wzmocniłby jednak Twoją sprawę).

Jeśli chcesz dać mu trochę gotówki, włóż rękę do kieszeni i wyciągnij kilka monet. Wystawianie portfela przed kimś, kogo podejrzewasz o bycie potencjalnym złodziejem nie byłoby bardzo dobrym posunięciem.

Nie wyciągaj swojego błyszczącego nowego iPhone'a, aby spojrzeć na czas, kiedy mówisz, że spóźniłeś się na spotkanie z dziewczyną albo.

Jeśli jesteś dziewczyną i nosisz “Bardzo małą i łatwą do kradzieży torebkę” to samo dotyczy.

8
8
8
2017-09-26 15:50:03 +0000

Istnieje świat różnic pomiędzy biednymi studentami i bezdomnymi.

Mówi to, że jest kilka opcji.

Przepraszam, nie mam przy sobie gotówki.

Często to prawda, w USA przynajmniej wiele osób używa kart debetowych i obciążeniowych jako podstawowego sposobu płacenia za rzeczy.

Chciałbym, gdybym mógł.

Sugeruje, że Ty również zmagasz się z problemami finansowymi i pomógłbyś, gdybym mógł.

I mój osobisty faworyt:

Przepraszam, jestem spłukany jak żart.

Często korzystałem z tej karty, ponieważ często była prawdziwa i oferowała odrobinę humoru i koleżeństwa.

  • *

Na marginesie chciałbym dodać podstawową rzecz, której nauczyłem się o byciu “street smart”. Kiedy obcy człowiek podchodzi do ciebie po pieniądze, im dłuższa i bardziej rozbudowana jest jego fabuła, tym bardziej prawdopodobne jest, że kłamie. Kiedy ktoś opowiada ci długą, smutną historię, jest duża szansa, że to uzależniony lub napastnik, który siedzi w niej od jakiegoś czasu. Nie zrozum mnie źle, ci ludzie prawdopodobnie mają bardzo smutną historię, po prostu prawdopodobnie nie tę, którą opowiadają.

Ludzie, którzy są szczerze “po prostu w trudnej sytuacji” nie lubią być ograniczani do manipulowania i zazwyczaj nie chcą o tym długo rozmawiać.

5
5
5
2017-09-27 17:32:41 +0000

“Przepraszam. Nic nie poradzę.”

To naprawdę wszystko, co musisz powiedzieć. Nie musisz być grzeczny, bo proszenie nieznajomego o pieniądze to nie grzeczna rzecz do zrobienia.

Jeśli będą się upierać i nie zostawią cię w spokoju, to powtarzaj bardziej surowo: “Przepraszam”. Nie mogę pomóc.“ Jeśli nadal będą się upierać, to będą cię nękać i masz prawo się denerwować i powiedzieć im, żeby zostawili cię w spokoju.

Nie musisz kłamać ani dalej się z nimi angażować. Nie musisz też zakładać, że są bezdomni i mają pecha. Mógłbyś po prostu być gąbką lub kanciarzem/artystą.

Widzę, że jesteś kobietą, ponieważ kobiety mają tendencję do bycia bardziej miłymi niż mężczyźni, więc bądź tego świadomy. Poza tym, niektórzy ludzie mówią, że powinnaś im dać radę lub skierować do nich agencje lub usługi, które mogą im pomóc; nie musisz robić nic z tego! Mieszkam w dużym mieście i codziennie spotykam dziesiątki żebraków; czy myślisz, że mam czas na udzielanie porad każdemu żebrakowi?! Jeśli czujesz, że chcesz pomóc, to przekaż je lokalnemu kościołowi/bezdomnemu schronisku.

3
3
3
2017-09-26 15:41:33 +0000

Zawsze używam tego jednego prostego zdania, które odnosi się do połowy populacji tego świata w tych dniach:

Przykro mi człowieku, nie mam przy sobie żadnej gotówki. Żałuję, że nie mogę pomóc, ale już nigdy nie będę nosił przy sobie gotówki.

Ludzie zazwyczaj biorą to dobrze, ale są tacy, którzy mają tendencję do wścibskich starań, aby coś z ciebie wydobyć. Oto kilka scenariuszy, w których brałam udział:

Stranger: Well, there is an ATM right around the corner/in that gas station. Me: Yeah, but it is not my bank ATM and it charges me a huge surcharge which I am not trying to spend.

[Even though very unusual unusual, I’ve had this response] Stranger: It’s alright, we accepts all major debit and credit cards. Me: Well there is a reason why I don’t carry cash anymore anymore because I don’t have any in my bank to take out of! Jestem bardzo spłukanym studentem, przepraszam.

Obcy: Daj spokój stary, wiem, że kłamiesz. Każdy ma trochę gotówki. Me: [Jeśli naprawdę nie mam żadnej gotówki, wyjmuję portfel, otwieram go i pokazuję im. /[Jeżeli naprawdę mam gotówkę…] Nie ma potrzeby, żebym cię okłamywał, spójrz na mnie!] Czy ja wyglądam, jakbym miał pieniądze? [śmiech]

Najlepszym sposobem, aby zabrzmiało to miło i grzecznie, gdy odmawia się komuś dania pieniędzy, jest rozmowa z nim, jakby był tak samo ludzki jak ty. Rozmawiaj z nimi tak, jakbyś ich szanował, niezależnie od tego, że poprosił cię o pieniądze. Ale nie rób tego zbyt formalnie. To sprawia, że brzmisz nieuczciwie.

Użyj słów takich jak “człowiek”, “brat”, “koleś”… Coś na bardziej przyjaznej, nieformalnej stronie zwracania się do ludzi. Jeśli jest to dama, “ma’m” będzie dobrze działać, ale zazwyczaj nie musisz używać takich słów z kobietą. Z mojego doświadczenia wynika, że kobiety nie wścibią się za bardzo. Wychodzą o wiele szybciej niż mężczyźni.

Jeśli naprawdę zależy Ci na tym, by nie zranić uczuć obcej osoby lub by nie zraniły one Twoich, bycie miłym i przyjaznym z uśmiechem na twarzy idzie bardzo daleko! Nie ma potrzeby dawać im trzeciego stopnia (nie mówiąc, że dałeś im trzeci stopień, tylko postać mowy). Jeśli historia faceta brzmi jak coś, co zasługiwało na szczerą reakcję z twojej strony, to tak:

Mój samochód się zepsuł i moje dziecko jest w samochodzie, potrzebuję trochę pieniędzy na benzynę

Moja żona i córka są chore i muszę kupić im leki

Zbieram pieniądze dla bezdomnych niewidomych

Albo coś, co zasługuje na uznanie i uznanie JEŚLI PRAWDA, powiedz im, że nie masz pieniędzy i ZAWSZE dodawaj zdanie, które uświadomi im, że wierzysz w ich historię i po prostu nie możesz im pomóc. Nie ma znaczenia czy nie wierzysz w ich historię, ale bycie miłym i zachowywanie się jak ty nic cię nie kosztuje. Like so:

[no money blah blah] But I hope you get back home somehow how, I am really sorry you’re stuck like this

[no money blah blah] That is horrible, I am sorry for you and I hope you get the medicines for your family.

[no money blah blah] To bardzo miłe z twojej strony, niewiele osób chce już zrobić coś dobrego dla innych, to niesamowite, że próbujesz.

Wiem, że chciałeś odbyć krótszą rozmowę, ale to tylko dodatkowe zdania, które możesz dodać do swojej historii, które sprawiają, że mniej źle reagują na twoją odmowę. Możesz zdecydować się nie mówić nic poza “[no money blah blah]”, ale powiedzenie czegoś po tym sprawia, że czują się mniej zniechęceni do siebie.

3
3
3
2017-09-27 06:04:22 +0000

Moja zwyczajowa odpowiedź w takich sytuacjach brzmi:

Daję tylko jedzenie, nie pieniądze. Jeśli potrzebujesz jedzenia, chętnie dam ci jabłko/pomarańczowy/pomidor [lub cokolwiek innego, co mam przy sobie] lub kupię ci jedzenie w najbliższym kiosku.

Jeśli osoba pilnie potrzebuje jedzenia, moja oferta pomoże jej. Ale jeśli osoba nalega na zdobycie pieniędzy, wnioskuję, że nie jest w pilnej potrzebie, więc mogę ją po prostu zignorować i iść dalej.

3
3
3
2017-09-26 23:19:09 +0000

Jeśli chodzi o obcych, to naprawdę nie wierzę w robienie wymówek (na przykład “Nie noszę przy sobie gotówki”; “Jestem zasypany długiem”, itd…). I, w przeciwieństwie do kilku innych sugestii, osobiście zdecydowanie odradzam pokazywanie im swojego portfela. Nie tylko nie masz obowiązku** pomagać komuś, chyba że czujesz się poruszony, ale także nie musisz udowadniać, dlaczego** nie chcesz (lub nie możesz) pomóc. Jeśli cokolwiek, zrobiłbyś im przysługę. Tak więc, krótka, uprzejma, ale stanowcza odpowiedź może brzmieć:

“Spójrz kolego, proszę cię, ja też mam swój własny zestaw problemów do załatwienia. Doceniam to, że dzielisz się ze mną swoją historią / pomysłem, ale naprawdę mi przykro, nie jestem w stanie zaoferować w tej chwili żadnej pomocy pieniężnej.”

Pytasz też:

Ale zastanawiam się, i dlatego też zadaję to pytanie, jak zareagować w przypadku, gdyby dalej próbowali.

To naprawdę zależy od tego, jak długo chcesz utrzymać swoje miejsce i zaangażować się z tą osobą (jeśli nie odejdzie). Ponadto, powinny one działać lepiej, gdy już raz odmówiłeś:

  • Dla najmniejszego zaangażowania, odwróć głowę i przestań zwracać na nie uwagę. Przestań słuchać, przestań odpowiadać, przestań się przyznawać. Nie wypowiadaj żadnych słów, a kiedy ich monolog / pytanie przyjdzie do money, prosto skiniesz głową, jakbyś mówił NIE , wciąż odwracając wzrok.

  • Jeśli przystąpią do dotknięcia cię, aby zwrócić twoją uwagę, masz możliwość wyrazić swoje niezadowolenie i dezaprobatę i poprosić ich, aby wyszli z delikatnym przypomnieniem, że już kilka razy powiedziałeś NIE.

  • Jeśli chcesz się z nimi zaangażować, lub chcesz rozbić ich bańkę, możesz zadać im przeciwne pytania:

  • Ile osób rozmawiałeś/aś na ten temat? _

  • _Ile kapitału już zebrałeś/aś? Gdzie są papiery i lista patronów? Kto jest beneficjentem i jakie jest jego zaplecze finansowe? Co jeszcze próbował pan zrobić poza pytaniem przypadkowych nieznajomych, takich jak ja? _

  • Jak dostanę zapewnienie, że przekazane przeze mnie pieniądze - jeżeli w ogóle się na to zdecyduję - zostaną wykorzystane tylko na cel, o który pan pyta? _

Miejmy nadzieję, że jeżeli nie będą gotowi stawić czoła takim pytaniom, kontrola powinna przynajmniej wyrzucić ich z ochrony i być może sami będą chcieli szukać zamknięcia.

Jest wiele rzeczy, które można rozsądnie odgadnąć o kimś, kto **nie wstydzi się prosić o pomoc finansową nieznajomych, zwłaszcza bez:

  • Naprawdę wygląda na zmartwionego, lub
  • Ma skonsolidowaną papierkową robotę

Na razie wystarczy jednak bezpiecznie założyć, że przy braku powyższych znaków, które potwierdzałyby ich autentyczność, ludzie ci są - częściej niż nie - w najlepszym wypadku kłamliwi, a w najgorszym oszuści. Tak więc, moim skromnym zdaniem, nie trzeba nosić przy sobie bagażu uprzejmości za wszelką możliwą cenę.

3
3
3
2017-09-26 19:31:25 +0000

Kiedy pojawiają się tego typu sytuacje, lepiej być przygotowanym, niż pomylić się słowami i pozwolić na dalsze manipulowanie rozmową. Z tego powodu polecam mieć coś bardzo ogólnego, ale jasnego do powiedzenia, bez względu na to, w jakiej formie pojawia się pytanie.

Coś w rodzaju:

Przepraszam, nie mogę Ci pomóc.

Jeśli pytanie dotyczyło pieniędzy, mógłbym napisać:

Nie mam żadnych pieniędzy do stracenia.

To jest straszne, jasne, i nie leży w żadnej formie, biorąc pod uwagę, że Twoje pieniądze powinny już iść gdzieś przez wyznaczoną aleję (oszczędności, jedzenie, rachunki, organizacja charytatywna, itp.). Możesz mieć czyste sumienie, i mieć gotową odpowiedź, kiedy jesteś nieuchronnie zaskoczony.

2
2
2
2017-09-26 16:29:11 +0000

Skąd jesteście?! Pytam o to za każdym razem, gdy wchodzę do centrum miasta. Są pewne miejsca, gdzie czekają. Jestem za to frajerem, ale tylko wtedy, gdy są ze mną szczerzy. Byłem bardzo blisko tej strony życia w przeszłości, więc często rzucam im funta czy coś.

Ale odpowiedź brzmi: _powiedz z empatią i szczerością.

“Przepraszam kolego, nie mam”

Nie ugryzą. If they ravel off a spiel, reinforce;

“I really wish I could, but I can’t sorry.”

Then say something to end the exchange and walk on, like:

“Look after yourself”

(i.e. keep it friendly and they will respond)

_Uwaga: Tap your pocket, but only if you are sure there is no change in them! Albo będziesz wyglądał jak dupa!

1
1
1
2017-09-27 08:19:06 +0000

Czy uważasz, że nieznajomy, który prosi cię o pieniądze, by okazać grzeczne zachowanie? Jeśli nie, to dlaczego tak bardzo nalegasz na taką reakcję?

Prawdopodobieństwo, że taka osoba jest osobą o przestępczych zamiarach jest wysokie, zwłaszcza jeśli mówimy o dużych miastach i ruchliwych miejscach. Przepraszam, że muszę to podkreślać, ale ta osoba _nie jest twoim problemem, ale i tak może stać się twoim problemem.

Powiedz, że pokazujesz swój portfel. Teraz ten obcy wie, gdzie go trzymasz. Powiedzmy, że wybierasz dolara, ale obcy widzi resztę zawartości. Teraz wie, że warto cię obrabować.

Po prostu wyjdź. Nie jesteś odpowiedzialny za tę osobę i są o wiele bardziej konstruktywne sposoby, aby pomóc ludziom w potrzebie, jeśli czujesz się tak skłonny.

1
1
1
2017-09-28 13:38:24 +0000

Pytasz, jak “zwolnić” obcego, który prosi o pieniądze. Odpowiedź jest prosta: “zwolnij” ich. Powiedz “nie”. Mogą zapytać, dlaczego nie, a odpowiedź znów jest prosta: “To nie ma znaczenia; moja odpowiedź brzmi "nie”

Wyzywano nas do bycia grzecznymi w takich sytuacjach. To znaczy, kto chce być celowo niegrzeczny? Podobnie jak telemarketerzy i sprzedawcy, ludzie, którzy proszą o pieniądze, polegają na tej grzeczności. Pytają, dlaczego, aby móc zakwestionować twoje rozumowanie. Dlatego odpowiedź brzmi po prostu “nie” i nie daje żadnego wytłumaczenia.

Dodałbym tu pewną sugestię. Jeśli chcesz pomóc komuś, kto naprawdę potrzebuje pomocy, jest kilka rzeczy, które staram się zostawić w schowku mojego samochodu. Bilet autobusowy (jeśli naprawdę potrzebują jechać autobusem, będą z tego bardzo zadowoleni). Karta upominkowa Target (Target przeze mnie sprzedaje zarówno artykuły spożywcze, jak i delikatesy, a także sprzedaje prawie wszystko, co jest potrzebne do zaspokojenia podstawowych potrzeb). Niektóre bony upominkowe McDonald’s (Jeśli są głodne, to będzie mile widziane).

Nigdy nie wiadomo, czy historia danej osoby jest prawdziwa, czy tylko prosi o pieniądze. Trudno powiedzieć komuś “nie”, kogo naprawdę uważasz za potrzebującego pomocy, a on polega na tym podstawowym instynkcie, który ma większość z nas. Dodałbym jedną myśl: czasami (akcent na czasami) żebranie jest dość lukratywne. Odsyłam cię do tej historii jednej osoby (ponownie, nacisk na “jedną”), którą znalazłem tutaj

1
1
1
2017-09-26 23:36:44 +0000

Cóż, postaraj się nie słuchać długo. Dobrze jest od razu zapytać “Czego potrzebujesz?”

Jeśli są to pieniądze, to najlepsze rezultaty, jakie miałem, to powiedzieć mu “Przepraszam, wspieram wiele organizacji charytatywnych, ale nie mam w tej chwili pieniędzy do stracenia. ”

Jeśli to jest jedzenie, zaproponuj, że kupisz mu hot-doga lub cokolwiek innego i zaoferuj, że będziesz mu towarzyszył w sklepie i zjesz z tą osobą; w większości przypadków powiedzą “dziękuję”, ale nie chcę ci przeszkadzać i odejdę, aby poszukać łatwiejszej zdobyczy.

Jeśli masz czas do stracenia (najcenniejsza rzecz na świecie), porozmawiaj z nimi i zmarnuj ich czas, pomyśl jak ja ratuję ofiarę przed tą osobą.

1
1
1
2017-09-27 03:57:30 +0000

Najlepszą strategią, jeśli cenisz swój czas i jesteś bardzo wybiórczy spośród ludzi, których wpuszczasz w nawet minuty swojego życia, jest

  1. Ignoruj ich. Nie zadowalaj się nimi oka. Nie odpowiadaj na nie, ani w żaden sposób nie przyznawaj się do nich.

Jeśli jesteś miękki w tym temacie, to

  1. powiedz tylko, że nie mówisz po angielsku, ‘no comprende’.

Jeśli jesteś miękki w tym temacie, to

  1. pomóż mu z jakąś zapasową zmianą. Nic więcej niż dolar. Chociaż moralnie poprawne jest pomaganie potrzebującym, nie wiesz, czy tak jest naprawdę. Dając mu bardzo mało pieniędzy, możesz sprawić, że ta działalność nie będzie warta jego czasu. Powiedzmy, że zbiera 0,50 za każde 5 minut żebrania. To daje 6 dolarów na godzinę, mniej niż minimalna płaca, więc nie jest warte jego czasu. Jeśli dostaje 1 dolara lub więcej co 5 minut, to mówimy o 12 dolarach za godzinę, co jest więcej niż płaca minimalna, jeszcze lepiej, ponieważ podatki i fikcja nie są odliczane. Tak więc, bardzo ważne jest, aby dawać bardzo mało pieniędzy. W ten sposób nie obrażasz go, ponieważ żebracy nie mogą być wybredni.
1
1
1
2017-09-28 13:56:20 +0000

Nie wierzę, że dawanie obcym pieniędzy jest generalnie pozytywne, więc mówię “Nie” lub “Nie daję pieniędzy obcym”. Jeśli jestem w dobrym nastroju i nie są one wrzodem na dupie zazwyczaj życzę im powodzenia.

Gdzie mieszkam zazwyczaj zaczynają od “Przepraszam, mogę cię o coś spytać?” i wtedy opowiadają swoją historię życia, więc płacisz im tylko po to, żeby mieć to z głowy, albo do tego właśnie zmierzają.

Jeśli się spieszę i czuję się dość pewna, że to właśnie nadchodzi i oni się do mnie zbliżają, po prostu odmawiam zaangażowania się w ogóle. (“Nie, nie mam czasu.”)

Kiedyś najpierw słuchałam tych historii i brałam je w dobrej wierze, ale w końcu zdałam sobie sprawę, że marnuję oba nasze czasy. Jeśli pozwolę im porozmawiać, stają się słone, ponieważ marnują swój czas próbując sprzedać mi swoją bzdurną historię. Nie dbam o to, by udawać, że nie błagają mnie o pieniądze, bo oni też tego nie doceniają. Po prostu przejdę do rzeczy. To samo dotyczy ludzi, którzy próbują sprzedawać mi gówno na ulicy, w transporcie publicznym lub od drzwi do drzwi, wszyscy są tacy sami.

Addendum: Jestem 22M i Holenderczykiem, nasza kultura jest bardzo prosta i generalnie nie jestem fizycznie zastraszony przez typy, które do mnie podchodzą. Moje podejście może nie pasować do ciebie i twojej sytuacji, np. gdy jesteś małą damą w Paryżu.

相关问题

19
14
10
12
14