To zależy od tego, o co pytasz i jak zaprojektowana jest Twoja firma.
W mojej firmie, nasi informatycy są jedynymi osobami posiadającymi uprawnienia do dodawania lub zmiany sprzętu/oprogramowania. Oznacza to, że łatwo jest powiedzieć każdemu, kto prosi o pomoc w tego typu sprawach:
I actually can’t help you with that because I don’t have the system permissions to do what you’re asking. Będziesz musiał porozmawiać z kimś w dziale IT. Oto jak się z nimi skontaktujesz:…
Well for you to admit that you don’t know how to do it… or how it’s done in your company.
I’m actually not sure what the policy is for that. Pracuję nad projektowaniem oprogramowania, które jest naprawdę inne niż konfiguracja sprzętu. Będziesz musiał porozmawiać z kimś z działu IT, aby zrobić to, o co prosisz. Oto jak się z nimi kontaktujesz…
Nie ma mowy, żebyś nie czuł się urażony, jeśli ciągle do ciebie przychodzą i wybierasz, żeby się tym obrazić. To jest twoja opcja. Ale w końcu, mając wystarczająco dużo wskazówek, aby pójść do IT, mam nadzieję, że przestaną przychodzić do Ciebie pierwsi i pójdą bezpośrednio do IT. W tym momencie twój problem jest rozwiązany.
Chciałbym dodać, że nie ma powodu, abyś czuł się tym urażony. W rzeczywistości, “poczucie urażenia” oznacza, że nie szanujesz pracy swojego personelu IT, ponieważ uważasz, że jest ona poniżej ciebie. To jest inne, niekoniecznie “mniejsze”. Proszę, szanuj ich.
Myślę, że powinieneś zmienić sposób przyjmowania tych ludzi przychodzących do ciebie… Powiedziałeś w komentarzu:
Chciałbym sprecyzować, że nie sądzę, że jestem lepszy, po prostu czuję, że mnie nie doceniają, ale może to jest problem osobisty.
Masz to na odwrót: oni myślą o tobie wysoko, więc przychodzą do ciebie po pomoc. Ludzie zazwyczaj proszą o pomoc od ludzi, których szanują, więc nie myśl o kimś, kto prosi o pomoc jako o _niedocenianiu twoich zdolności. Dodatkowo, nie ma większego powodu, by czuć się urażonym, ponieważ ludzie, którzy cię proszą są (zgaduję) po prostu niedoinformowani o tym, co robi programista/twórca oprogramowania. Tak po prostu jest. Plus, wielu ludzi, którzy są programistami, _ może do pewnego stopnia, zajmować się problemami sprzętowymi, więc nie jest tak, że ludzie przychodzący do ciebie są w błędzie. Jeśli nie wiesz, jak zrobić to, o co proszą, to dobrze to przyznać.
Nie jestem programistą, ale pracuję na poziomie systemowym z komputerami. Dostaję prośby o wszelkiego rodzaju rzeczy związane ze sprzętem/oprogramowaniem - na przykład wczoraj zostałem zapytany jak dodać kogoś do grupy email… Odpowiedziałem na maila i przekazałem go… do naszych informatyków, którzy zajmują się tą sprawą.
Firmy są duże i skomplikowane. Czasami wiedza o tym, z kim rozmawiać jest myląca, więc rozmawiasz z ludźmi, których znasz, którzy wydają się być mogą mieć twoje rozwiązanie. Uważam, że to wielka przysługa dla nich, aby móc powiedzieć “nie mogę, ale mogę pomóc dowiedzieć się, kto może”… nie każdy chce poświęcić na to czas, ale ja lubię, w granicach rozsądku.