Przynieś pudełko czekoladek?
Podobna sytuacja: Nasz kociak zgubił się na sześć dni, dramat, wizyty u wszystkich weterynarzy w ciągu 10 mil, aby porozmawiać z recepcjonistami i rozdawać ulotki, tynkować plakaty (z mniejszą ilością danych osobowych) w sposób widoczny na ulicznych meblach w okolicy, jak słupy telefoniczne, … I w końcu podczas lunchu w centrum miasta telefon od weterynarza dość daleko [do nazwiska+numeru w IDchipie - więc te wszystkie wizyty weterynarzy były bezcelowe], że ktoś go przyprowadził. Więc! W czasie joggingu do samochodu minąłem sklep z czekoladą i kupiłem przyzwoite pudełko (czas: 3min) i poszedłem po niego.
Dla innego kota, który się zgubił (2002? W każdym razie przed chipem ID), z telefonu znałem emerytkę: Odebrałam (bez zastanowienia, jasne!) ręcznie robioną miskę, którą właśnie kupiłam (między innymi) od rzemieślnika w Japonii. Nie jestem pewna, czy jest/była tak bardzo doceniana, jak mi jej brakowało; kupiłam parę, drugą dałam przyjacielowi.
Zauważ, że na plakatach “zaginiony kot” często pojawiają się wzmianki o nagrodach finansowych, jakby to było motywacją do pójścia jej poszukać. Albo jeśli go znalazłeś, oferowane 50 funtów będzie Cię odstraszać od trzymania go (co najmniej 300 funtów rocznie) lub wykopania go bez dzwonienia.
Motywacje:Nie czułabym się dobrze, gdyby mi zaproponowano pieniądze na sprowadzenie kota. Na pierwszy rzut oka Twój telefon jest znacznie mniej osobisty niż członek mojej rodziny — ale biorąc pod uwagę wszystkie osobiste zdjęcia itp. na nim, jest podobny.
Byłabym nieco urażona otrzymując propozycję pieniędzy za zrobienie oczywistej, przyzwoitej rzeczy.
Ale spodziewałabym się jakiegoś gestu poza słowami podziękowania, ale jaka kwota pieniędzy? 10% nowej wartości, więcej/mniej? Wartość danych [czas poświęcony na ponowną instalację po zdalnym wytarciu itp., ryzyko kradzieży ID] jest wyższa niż wartość rzeczy. Gotówka dla Ciebie (biedna studentka? niezwykle bogata dama - ta lunche?) ma inną wartość niż dla mnie (średni wiek, średnie dochody)… więc liczby są trudne.
Znalazłem telefon na rynku (powiedzmy 2005 – głupia Nokia, bez zdjęć/poczty/ danych) i czekałem 15 minut, aby go oddać. WOULD doceniam oferowane (gotówka za) kawę tam (zimno! wietrznie!), ale odmówiłbym niczego więcej.
Choice considerations:“A bottle of wine” jest wykluczone, ponieważ duża szansa, że twój znalazca jest muzułmaninem, były alkoholik, nieletni (nie może oceniać przez telefon!), zdrowia-faszysta, lub inaczej tee-total. Inaczej wybór byłby znienawidzony zarówno przez snoba od wina, jak i anty-snoba od piwa.
Więc kiść kwiatów może być dobrym wyborem dla znalazcy (kobiety?) — ale nadal może być niezręczny (alergie! nienawiść do kwiatów!); powiedziałbym, że połowa mężczyzn by to docenili. Ale zależy od ładnej kwiaciarni pod ręką. I finder może być w drodze do pracy wieczorem zrobić, lub długie dojazdy do pracy, itp… więc więdnie lub musi dać go do gospodarza.
Wzdłuż tych samych linii, nie przynoszą świeże kałamarnice.
(Nawet jeśli uczulony na czekoladę, pudełko jest doceniane i może być przekazywane dalej, jak trzyma kilka dni / tygodni.)
Może gotówka po wszystkim? : Oczywiście chciałbyś szybko odzyskać telefon (nie zamykaj wyszukiwarki w swoim domu!), więc gotówka jest rozsądna, jeśli nic innego pod ręką — nie zaczynaj GreatBritishBakeOff showstopper, aby dać.
Ale wtedy przynajmniej werbalnie zamienić go w thing/gift (jak “tutaj, napij się kawy” w moim scenariuszu rynkowym powyżej; “beer money” jest wyrażeniem w wielu językach; … ).