2018-09-24 09:22:33 +0000 2018-09-24 09:22:33 +0000
33
33

Jak zareagować na kogoś, kto chce poznać moją ciemną stronę i dzikie rzeczy, które zrobiłem?

Spotkałem osobę w sieci. Oboje z nas 35.

Po rozmowie zapytałam go, jakie książki preferuje. Powiedział mi, że czyta ciemne książki, które mi się nie spodobają. Domyśliłam się, że “przestępczość/duchy”, powiedział nie. Wtedy z ciekawością dowiedziałem się, co znaczy “ciemne” i poprosiłem go, aby dał przykład. Powiedział mi, że lubi “fora penthouse'owe” i czytanie o sadystycznej stronie ludzi. Jedna strona dominuje nad drugą bezbronną w sensie seksualnym.

Jakiś czas później poprosił mnie, żebym mu opowiedziała o mojej ciemnej stronie. Potem poprosił mnie, żebym mu powiedziała najdzikszą rzecz, jaką zrobiłam. Zapytałam go, czy pytał w odniesieniu do książek, które czyta. Odpowiedział, że wie, że nie jestem zbyt seksualna, ponieważ zazwyczaj mówię o specyfice, a seksualność nie jest czarno-biała itp.

_Jak odpowiedzieć komuś, kto chce poznać moją ciemną stronę i dzikie rzeczy, które zrobiłam, kiedy nie rozumiem, co dokładnie chce wiedzieć? _

_ Ponadto, kiedy ktoś pyta i mówi takie rzeczy, co to zazwyczaj oznacza? Czego należy się spodziewać po takich ludziach i rozmowach? _

Jesteśmy z Indii. Indie mają konserwatywną kulturę dotyczącą kobiet i dzikich rzeczy (cokolwiek to znaczy).

Odpowiedzi (7)

72
72
72
2018-09-24 16:40:45 +0000

Wygląda na to, że wcześnie położył na stole swoje karteczki z kinkami. To może wydawać się agresywne, a może i głupie, ale sprowadza się do:

“I’m into these types of things sexually, what are you into?”

He’s coming across as aggressive, either because that’s a part of his kink, or because he’s looking for a purely sexual relationship, or because he’s relatively inexperienced and doesn’t know better. Szuka kogoś, kto interesuje się tym, co go interesuje. Nie ma w tym nic złego. Jakiś takt pewnie by mu pomógł, ale niektórzy wolą bezpośrednie podejście. (Różne uderzenia dla różnych ludzi.)

Efektywnie chce wiedzieć, czy jesteście kinksterami, i/lub czy chcielibyście odkryć to razem z nim. Jeśli jesteś zainteresowany BDSM i jesteś zainteresowany omówieniem tego z nim, idź na to. Jeśli nie, to nie rób tego.

Na marginesie…

Jest naprawdę bardzo zróżnicowana grupa ludzi, którzy identyfikują się jako “zboczeńcy”, zdecydowana większość to zupełnie normalni ludzie, którzy po prostu lubią konkretne rzeczy seksualne. Zdecydowana większość nie jest umysłowo chora, obłąkana ani niebezpieczna w najmniejszym stopniu. W rzeczywistości można by łatwo argumentować, że afirmacyjna zgoda był powszechny w latach społeczności kink, jeśli nie dekadach, zanim dotarł do głównego nurtu kultury.

(Oczywiście są dziwaki w każdej grupie, mówiąc tylko, że jak każda grupa, dziwaki są wyjątkiem, a nie regułą)

44
44
44
2018-09-24 10:21:22 +0000

Mogę powiedzieć tylko z własnego doświadczenia (to znaczy, że moja odpowiedź jest oparta na moich własnych doświadczeniach i powinna być tylko z nimi powiązana. Nie mam tego na myśli na ogół).

Kiedy mężczyźni zaczynają rozmawiać na takie tematy, zazwyczaj chcą popchnąć rozmowę do seksualnych sposobów, aby się z niej podniecić. Częstym następnym krokiem jest wysłanie/zadanie ci wyraźnych zdjęć i tego typu rzeczy.

Zadawanie takich pytań przez przypadkowego nieznajomego przez internet jest przerażające i nie ma znaczenia, czy należy on do jakiejś społeczności, czy nie. Z mojego doświadczenia wynika, że większość ludzi, którzy zadają takie pytania wcześnie jest przerażająca i chce zmienić rozmowę w sposób seksualny.

Warto wspomnieć, że sadyzm != morderstwo i że nie wszyscy ludzie, którzy zadają takie pytania są przerażający lub mają złe intencje. Ale wymyślenie takiego tematu wcześnie jest najprawdopodobniej przerażającym znakiem w mojej opinii.

Moja rada to trzymać się z dala od tych ludzi (chyba że chcesz rozmawiać o takich rzeczach) i blokować je, jeśli to możliwe.

26
26
26
2018-09-24 10:59:58 +0000

Krótka odpowiedź na twoje pytanie, jak odpowiedzieć: za każdym razem, gdy odpowiadasz na pytanie, które sprawia, że czujesz się niekomfortowo.

Poznanie kogoś wiąże się z zadawaniem mu pytań. W rzeczywistości, jeśli ktoś mówi więcej o sobie niż pyta o Tobie, coś jest nie w porządku. Ale jest jeszcze jedna skrajność i myślę, że widzisz to tutaj.

Ta osoba chce, abyś ujawnił specyficzne rzeczy (np. “mroczne” myśli lub coś seksualnego) zamiast zadawać Ci pytania otwarte. Nie wykazują zainteresowania twoimi sympatiami i niechęcią - starają się poprowadzić cię bardzo specyficzną drogą, a to jest forma manipulacji. Nie daj się na to nabrać!

Nie sądzę, aby miało to cokolwiek wspólnego z twoim krajem czy kulturą. Jestem bardzo zaniepokojony tym, że ten człowiek może szukać kogoś innego, kto podzieliłby się swoją “ciemną” stroną. Jeśli naprawdę nie masz pojęcia, co to oznacza, pytanie, które powinieneś zadać, nie brzmi “co to oznacza”, ale raczej “czy naprawdę chcę wiedzieć?”

Nie zamierzam demonizować nikogo, kto twierdzi, że praktykuje takie rzeczy, jak Twój znajomy online. Najbardziej niepokojące jest to, że osoba ta najwyraźniej ma nadzieję znaleźć kogoś zainteresowanego tymi rzeczami _ poza_ jakąkolwiek “społecznością”, która istnieje dla osób zaangażowanych w takie praktyki. Opisałbym to jako formę “uwodzenia”.

Ponownie, nie oceniając osobistych preferencji innych, ale osobiście nie czuję, aby “uwodzenie” jakiegokolwiek rodzaju było oznaką równorzędnego, kochającego związku; raczej formą manipulacji mającą na celu “zmiękczenie” kogoś do czegoś, co w przeciwnym razie byłoby dla niego odrażające, gdyby zostało mu przedstawione z pełną przejrzystością. Jeśli to, na co wskazywał Twój zalotnik online nie jest Twoją osobistą preferencją i nie chcesz dać się wciągnąć w ten świat, to powinieneś rozważyć odcięcie wszelkiej komunikacji i wprowadzenie środków, aby się chronić.

12
12
12
2018-09-25 08:44:25 +0000

Powiedział mi, że lubi “fora Penthouse” i czytanie o sadystycznej stronie człowieka. Jedna strona dominuje nad drugą wrażliwą w sensie seksualnym.

To brzmi jakby ta osoba była seksualnym sadomasochistą. Jest to fetysz, który obejmuje sadystyczne (zadawanie bólu/upokorzenia) i masochistyczne (otrzymywanie bólu/upokorzenia) fantazje. Robi się to tylko wtedy, gdy obie strony wyrażą zgodę i obu stronom podoba się ten pomysł. Jeśli ten pomysł cię przeraża lub nie lubisz tych samych rzeczy, możesz zerwać związek. Nigdy nie ma powodu, abyś pakował się w coś, z czym nie czujesz się komfortowo! Jest to dobry pomysł, aby powiedzieć im, że nie jesteś zainteresowany i zerwać komunikację. Jeśli są uczciwymi ludźmi, zostawią cię w spokoju.

Istnieją dwa rodzaje sadomasochizmu. Jest sadomasochizm seksualny i jest sadomasochizm nieseksualny. Seksualny rodzaj nie jest rzadki i może nawet prowadzić do zdrowych związków. Sadomasochizm nieseksualny jest zaburzeniem, w którym osoby nim dotknięte mają potrzebę krzywdzenia ludzi (lub bycia krzywdzonymi) i niekoniecznie czują wyrzuty sumienia z tego powodu. Ten rodzaj jest niebezpieczny. Wiele obraźliwych związków wiąże się z tym rodzajem zaburzenia, ponieważ osoby dotknięte tym zaburzeniem nie potrafią powiedzieć lub nie dbają o to, jak czuje się inna osoba. Nie będą z tobą na tyle szczerzy, by powiedzieć ci, co lubią.

Sadyzm seksualny i fetyszyzm dominacji/poddaństwa obejmuje szeroki zakres działań. Może to być cokolwiek od tortur seksualnych (bicze, niewola) do poniżania .

Ponadto, gdy ktoś pyta i opowiada takie rzeczy, co to zwykle oznacza? Czego należy się spodziewać po takich osobach i rozmowach?

Zazwyczaj oznacza to, że szukają kogoś o podobnych fantazjach; kogoś, kto będzie yin do ich yang. Prawdopodobnie chce wiedzieć, czy masz jakieś kinks (niekonwencjonalne praktyki seksualne), a może nawet nie wie, że je masz. To jest bardzo możliwe, że to jest powód, dla którego byli z tobą tak bezpośredni. Nie chcieli marnować twojego czasu na budowanie relacji, która nie będzie w stanie przetrwać. Paradoksalnie, jego bezpośrednia szczerość jest dobrym znakiem. Ludzie, którzy chcą kogoś wykorzystać lub znęcać się nad nim, nie powiedzą Ci o tym wcześniej. Zamiast tego będą udawać, że są z Tobą doskonale zgrani i zdobędą Twoje zaufanie. Będą cię pytać, co lubisz i zawsze będzie się zdarzało, że będą lubić to samo. Będą wydawać się “idealne”, bez żadnych wad, a jednak będą próbowały wmówić ci, że chcesz z nimi być. Tego typu ludzie, bez względu na ich kinksy lub ich brak, są prawdziwymi nadużywającymi charakterami.

Prawdą jest, że we wszystkich społecznościach, w tym w społeczności BDSM , są ludzie, którzy są agresywni i nie dbają o dobro innej osoby. Tacy ludzie nie są warci bycia z nimi, ponieważ będą tworzyć tylko toksyczne związki. Powinieneś znać znaki ostrzegawcze toksycznego związku, niezależnie od rodzaju osoby, z którą jesteś. Z tego co powiedziałaś w swoim pytaniu, ta osoba nie wykazuje żadnych znaków ostrzegawczych:

  • Są z tobą szczerzy w kwestii tego, co ich kręci.

  • Nie grozi Ci ani nie próbuje Cię do niczego przekonać.

  • Próbują się od ciebie uczyć, aby sprawdzić, czy lubisz to samo, co oni.

Odpowiedział, że wie, że nie jestem zbyt seksualny, ponieważ zwykle mówię o konkretach, a seksualność nie jest czarno-biała itp.

BDSM nie musi być seksualne, chociaż dla wielu ludzi jest to jego duża część. Ktoś, kto wyraża, że nie jest seksualny lub nie jest szczególnie seksualny, może być otwarty na ten temat. Nie oznacza to oczywiście, że powinieneś do tego dążyć, jeśli nie jesteś zainteresowany! Jeśli jesteś, idź za tym! Jeśli nie jesteś, on powinien uszanować twoją decyzję.


**Muszę podkreślić, że chociaż jest bardzo prawdopodobne, że ta osoba nie jest szkodliwa, zawsze jest możliwe spotkanie kogoś, kto stanie się naprawdę obraźliwy!

10
10
10
2018-09-25 10:29:27 +0000

Z mojego osobistego doświadczenia wynika, że (i uogólniając masowo) ci, którzy mają załamanie lub dwa, zwykle dzielą się na dwie szerokie kategorie…

Ci, którzy rozumieją, czego chcą i czego chcą inni i starają się znaleźć jakiś kompromisowy sposób na odegranie swoich fantazji. Ta grupa zazwyczaj składa się z najbardziej otwartych, rozważnych i dojrzałych emocjonalnie ludzi, jakich spotkałem.

Drugi zestaw wydaje się być tym, którzy lubią pomysł, ale tak naprawdę nie przebili się przez implikacje / jak właściwie poradzić sobie z sytuacją. Ta grupa może mieć dobre intencje, ale może być potencjalnie niebezpieczna.

Fakt, że pojawia się ona w rozmowie we wczesnej fazie wydaje się być pozytywnym znakiem (o wiele lepszym niż w sypialni, kiedy trzymam parę kajdanek), ale wziąłbym tępegość / brak subtelności jako potencjalny znak ostrzegawczy (albo niedoświadczony, albo niepewny).

Zasadniczo, musisz zadać sobie pytanie, czego chcesz z tego powodu. Jeśli jest to coś, co Cię interesuje, jesteś ciekawy, lub po prostu chcesz spróbować czegoś nowego, to może warto pójść dalej.

Jeśli pomysł nie spodoba się, teraz jest dobry moment, aby powiedzieć “dzięki, ale nie dzięki”.

Ciekawe, jak ta odmowa jest traktowana, prawdopodobnie da Ci wgląd w osobowość, z którą masz do czynienia “Ok, szkoda, byłoby fajnie” oznacza kogoś, kto szanuje Twoją pozycję. Coś mniej zrozumiałego może być znowu znakiem ostrzegawczym. Jeśli jest jakaś złość / uraza, proponuję odejść.

Jeśli ta osoba poważnie traktuje swoje zagrywki i wie jak grać właściwie, będziesz w bezpiecznych rękach. Niestety, nie jest to łatwa ocena, szczególnie przez internet.

3
3
3
2018-09-24 19:20:04 +0000

Niezależnie od kultury, wieku i płci, nie rozmawiałabym dalej z drugą stroną, jeśli byłabym przestraszona takimi pytaniami .

Jak odpowiedzieć komuś, kto chce poznać moją ciemną stronę i dzikie rzeczy, które zrobiłam, kiedy nie rozumiem, co dokładnie chce wiedzieć?

Przestań się komunikować, po wyraźnym powiedzeniu drugiej stronie, że nie lubisz odpowiadać na takie pytania. Jeśli nadal będzie się z Tobą kontaktował przez SMS (jak wspomniałeś w komentarzu), skontaktuj się z lokalną policją lub skonsultuj się z prawnikiem w celu uzyskania dalszej pomocy.

Ponadto, gdy ktoś zapyta i powie takie rzeczy, co to zazwyczaj oznacza? Czego należy się spodziewać po takich osobach i rozmowach?

To może być wszystko. Dzikie domysły to seks, pieniądze, lub po prostu dla zabawy poprzez psychologiczne rujnowanie innych ludzi.

2
2
2
2018-09-25 20:14:02 +0000

Chciałbym przypomnieć, że w internecie nikt nie wie, czy naprawdę jesteś pandą. To znaczy, nawet jeśli ktoś ci coś powiedział, to może to być prawda, a może nie.

A powody tych pytań mogą być różne - od szukania kogoś podobnego, lub po prostu ciekawości, do bycia nawet szkodliwym dla ciebie - jeśli ujawnisz i o tym, co uważasz za “mroczne” lub “żenujące” (lub twoi przyjaciele/mama mogliby tak myśleć), osoba może to wykorzystać przeciwko tobie, Zazwyczaj powiedzieć lub ujawnić więcej, a następnie przejąć kontrolę nad tobą (szantażowanie, aby wysłać takie informacje do swoich krewnych otwarcie w Internecie lub cokolwiek innego, jeśli nie tak, jak ci rozkazują) - co jest złe, jak nie wiesz, kto naprawdę jest osobą (zaufaj mi, nie jest trudno grać online osoba o różnej płci, wieku, osobowości, . … tak dobrze, że każdy by na to wpadł.

To jest naprawdę łatwe, nawet przy użyciu fałszywego konta, aby uczynić swojego osobistego przyjaciela (w prawdziwym życiu) zaufać, że komunikuje się z kimś zupełnie innym). Więc każdy “sekret”, który został powiedziany może nie być prawdziwe w ogóle, to jest, że będziesz handlować swoje prawdziwe sekrety (które mogą cię zranić) na coś, czarownica po prostu wyglądają jak “sekrety”, ale są całkowicie fikcyjne i po prostu wykonane tak, że będziesz handlować dla nich.

Odpowiedziałabym po prostu “Nie mam ciemnej strony ani dziwnych myśli, o których chciałabym z tobą porozmawiać”

(i nie, to nie znaczy, że masz nawet takie rzeczy)

Jeśli druga osoba nalegałaby, żebyś je ujawnił, całkowicie zamknęłabym komunikację.

But it may be also, that the other person is just curious and mean no harm, if the response would be like “OK, so sad, I hoped to know you better, but let talk about something else” than it may be OK. Może porozmawiałbym więcej z taką osobą, po prostu byłbym bardziej ostrożny, żeby nie powiedzieć nic, co mogłoby mnie skompromitować, a nawet coś, co ułatwiłoby mi odnalezienie się osobiście/online.

(Jak wspomniałeś, ludzie wokół ciebie mogą sprawiać duże problemy, jeśli ktoś rozprzestrzeniałby o tobie dzikie myśli (zakładając, że jesteś kobietą z Indii, a przecież nie Pandą)) :)