2018-08-31 11:24:17 +0000 2018-08-31 11:24:17 +0000
40
40

Jak odrzucić ofertę pracy od poprzedniego pracodawcy, nie paląc za sobą mostów?

Nieco ponad rok temu zmieniłem pracę. Teraz mój poprzedni pracodawca (mały startup) skontaktował się ze mną, pytając, co by było, gdybym wróciła. O ile miejsce nie było wcale złe i odszedłem w dość przyjaznych warunkach (na tyle, na ile to możliwe, kiedy twoje odejście samo w sobie szkodzi firmie), to naprawdę kocham moje obecne miejsce pracy i nie mam ochoty tam wracać. Już zdecydowałem się na “nie” jako odpowiedź, ale nie mogę wymyślić dobrego sposobu, aby to ująć, który zminimalizuje szanse, że będą zdenerwowani. Nie chcę palić żadnych mostów, kto wie, co przyniesie przyszłość.

Jednocześnie jestem osobą, która naprawdę nie lubi konfliktów, więc kiedy ludzie próbują wywierać na mnie presję, mam tendencję do poddawania się tylko po to, żeby zachować spokój. Oni, z drugiej strony, nie mają problemów z wywieraniem presji na ludzi, a naprawdę przydałaby im się moja pomoc, więc to kolejna rzecz, o którą się martwię. Wiem, że nie poddam się, ale jest potencjał dla mnie stania się reeeeally niewygodnym. Szukam sposobu na odpowiedź, która nie pozostawia im innego wyjścia, jak tylko zaakceptować ją; gdzie nie ma sensu próbować mnie naciskać._

Niektóre opcje, które rozważałem:

  • Powiedzieć, że chcę wrócić, i podać zbyt dużą pensję. To ryzykowne. Oczywiście, jest jakaś cena, za którą się przeniosę. Jeśli obiecują mi milion euro miesięcznie, zrobię to, oczywiście. Ale gdzie jest ta granica? Prawdziwej odpowiedzi na to pytanie sam nie znam. Jeśli nazwę cenę zbyt niedorzecznie wysoką, boję się, że zabrzmi to tak, jakbym ich olał. Jeśli uczynię ją wiarygodną, jest szansa, że faktycznie mi ją zaoferują, a wtedy będę musiał albo ją zaakceptować, albo powiedzieć im, że kłamałem. W dodatku, nawet jeśli zaakceptują bardzo wysoką pensję, nie jestem pewien, jak długo będą w stanie ją wypłacać. W przeszłości podjęli oni kilka zbyt optymistycznych decyzji.
  • Mówienie, że nie wrócę, ponieważ są jakieś “osobiste” lub “rodzinne” powody. Jest to wystarczająco niekonkretne i zapobiegłoby dalszemu wścibstwu (jak sądzę), ale mam też wrażenie, że to wciąż brzmi zbyt mocno jak wymówka. To oczywiste, że nie mówię czegoś i próbuję uniknąć rozmowy. Wątpię, że będą z tego zadowoleni.
  • Powiedzenie im prawdy poprzez powiedzenie po prostu, że nowe miejsce podoba mi się bardziej. Wierzę, że po tym nastąpiłoby więcej pytań o to, co dokładnie podoba mi się tutaj bardziej, naleganie, że ich miejsce też jest całkiem dobre, więcej ofert większej pensji i inne rodzaje nacisku.

Więc… **Jak mogę grzecznie odrzucić ofertę pracy od poprzedniego pracodawcy, uniknąć podważania moich powodów, a jednocześnie nie spalić mostów?

P.S. Prawie zapomniałem - jeśli chodzi o moją kulturę, to jestem z Europy. Mam nadzieję, że to wystarczy.

Odpowiedzi (13)

59
59
59
2018-08-31 11:55:41 +0000

Nie marnuj na to niczyjego czasu. Zdecydowałeś się na “nie”, więc im powiedz. Nie prowokuj ich, wysuwając jakieś oburzające żądania. To da im sygnał, że może być coś do wynegocjowania, co jest czymś, czego ty nie chcesz i jest kompletną stratą ich czasu.

Powiedz “nie”, a jeśli chcesz, podaj powód, dla którego nie chcesz kontynuować ich oferty. Jeśli będą próbowali wywrzeć na tobie presję, abyś się zgodził, możesz ich po prostu zignorować. Dałeś już swoją odpowiedź.

41
41
41
2018-08-31 12:15:36 +0000

Mógłbym napisać to pytanie około rok temu, oczywiście zmieniając euro na CAD ;) Poważnie, to może być trudne miejsce, zwłaszcza jeśli znałeś (i znasz) starego szefa całkiem dobrze. Nie chcesz sprawić, żeby poczuli się jakbyś ich odcinał, ale musisz być szczery. Oto moje sugestie:

  1. **Jeśli to możliwe, unikaj rozmowy twarzą w twarz. Jako niekonfrontacyjna osoba, wiedziałem zanim nawet spróbowałem, że gdybym spróbował, mój szef albo zostawiłby mnie czując się jak I był odpowiedzialny za odcięcie go, albo skończyłby się dostając mnie z powrotem na pół etatu, albo, albo, albo, albo. Jeśli możesz, zrób rozmowę na piśmie (e-mail, czat, itp.). W przeciwnym razie, zrób to przez telefon. To trochę mniej osobiste zaangażowanie, a co za tym idzie, łatwiej jest potraktować sytuację obiektywnie.

  2. **Z jednej strony, jeśli podobała Ci się praca w tej firmie, możesz skupić się na pozytywnych wspomnieniach, ale również wyraźnie zaznaczyć, że znalazłeś swoją niszę w nowej firmie. Coś w stylu:

Lubiłem pracować dla Ciebie, ale jestem naprawdę szczęśliwy w mojej nowej pracy i nie czuję żadnego powodu, aby zmieniać ją w tej chwili. Wydaje mi się, że znalazłem tu swoje miejsce.

lub

Dziękuję za ofertę! Naprawdę doceniam wartość, jaką przykładasz do mojej pracy. Jednak naprawdę odnalazłem swoją niszę w [firmie xyz] i jeśli nic się nie zmieni, zamierzam kontynuować pracę dla nich.

Bądź bezpośredni. Nie ociągaj się z tym. Masz prawo wybrać, gdzie pracujesz i oni muszą to zrozumieć. Ale uważaj też, aby nie rzucić negatywnego światła na ich firmę; Twoim celem nie jest jej zdegradowanie, ale pokazanie, że to nie jest miejsce dla Ciebie.

24
24
24
2018-08-31 13:35:29 +0000

W gruncie rzeczy twój poprzedni pracodawca jest w tej sytuacji swego rodzaju “rekruterem”, więc możesz spróbować niezbyt wyszukanej odmiany zwrotu, którego używam, gdy rekruterzy kontaktują się ze mną w sprawie odpowiednich możliwości:

Dziękuję za zainteresowanie moją osobą, ale w tej chwili nie szukam alternatywnego zatrudnienia.

Nie ma żadnego powodu, aby wspominać o czymś osobistym, takim jak to, że za bardzo podoba Ci się Twoja nowa praca, lub że pracujesz nad intensywnym projektem, który sprawia Ci przyjemność, lub mówić o nich coś złego, a już na pewno nie sugerować, że masz punkt krytyczny.

Jeśli nadal będą naciskać i nie będziesz miał nic przeciwko ponownej pracy dla nich, upewnij się, że wynegocjowałeś rekompensatę zgodnie ze swoimi upodobaniami i określ minimalny okres zatrudnienia, który uprawnia cię do znacznej wypłaty, jeśli nie będą w stanie utrzymać cię przez uzgodniony okres.

13
13
13
2018-08-31 16:36:27 +0000

Zastanawiasz się, jakie kłamstwo powiedzieć. Jest to bezproduktywne. Zastanów się, jak powiedzieć prawdę - jesteś szczęśliwy tam, gdzie jesteś i nie chcesz odchodzić. “Dziękuję za ofertę, schlebia mi ona, ale w tej chwili nie mam zamiaru opuszczać mojej obecnej pracy”.

11
11
11
2018-09-02 00:01:05 +0000

Zanim odpowiesz na ich pytanie, musisz je zrozumieć. Jak podejrzewasz, nie jest to zwykłe zapytanie o to, co trzeba zrobić, abyś wrócił, ale w rzeczywistości jest to próba nakłonienia Cię do powrotu. Jest to pierwszy krok w procesie, który ma się zakończyć tym, że będziesz dla nich pracował.

Ze strony z cytatami Churchilla:

Churchill : “Proszę pani, czy przespałaby się pani ze mną za pięć milionów funtów?”

Socialite : “Mój Boże, panie Churchill… Cóż, przypuszczam, że… musielibyśmy omówić warunki, oczywiście… ”

Churchill : “Czy przespałabyś się ze mną za pięć funtów?”

Socialite : “Panie Churchill, za jaką kobietę mnie pan uważa?!”.

Churchill : “Proszę Pani, to już ustaliliśmy. Teraz targujemy się o cenę”

Próbują nakłonić Cię do wyrażenia zgody co do zasady, aby potem móc targować się o cenę. Jeśli nie chcesz się targować o cenę, nie wchodź w to. Powiedz po prostu “dziękuję za zainteresowanie, ale nie jestem zainteresowany”.

O ile prawdą może być, że masz swoją cenę, o ile nie sądzisz, że mogą ją osiągnąć, nie ma powodu, aby o niej wspominać. Jeśli powtórzą, że chcą wiedzieć, jaka jest Twoja cena, trzymaj się swojej odpowiedzi “Nie jestem zainteresowany zmianą pozycji w tej chwili”. W ten sposób nie zdenerwujesz ich ani nie spalisz żadnych mostów, ponieważ ich pytanie brzmi: czy podasz cenę, która sprawi, że będziesz chciał wrócić do pracy dla nas? A ty odpowiadasz grzecznym “nie”.

Jeśli rzeczywiście są zainteresowani pozyskaniem Cię za wszelką cenę, na jaką ich stać, przestaną próbować pozyskać Cię po taniości i zaczną składać oferty, aż zaakceptujesz.

Powyższe jest z punktu widzenia IPS, z perspektywy miejsca pracy, prośba o podanie ceny jest taktyką stosowaną w celu zapłacenia najniższej ceny. IMO, gdyby naprawdę chcieli cię i nie martwili się o koszty, po prostu złożyliby ofertę, a jeśli to nie zadziałało, zwiększyliby ją. Płace są zazwyczaj ważne w sumie, a nie indywidualnie. Prawdopodobnie mogliby zaoferować 2 lub 3-krotność twojej obecnej/byłej pensji, gdyby uznali, że jest to wystarczająco ważne. Lub, ponieważ jest to startup, kapitał własny.

\u0026apos; To, że cytat jest rzeczywiście z Churchilla, jest sporne.

7
7
7
2018-08-31 11:49:35 +0000

Nie byłem jeszcze w podobnej sytuacji, więc to tylko mój tok myślenia, a nie osobiste doświadczenia. Nie wspomniałbym o niczym związanym z wynagrodzeniem, ani o miejscu pracy, ale zbudowałbym swoją odpowiedź wokół samej pracy. Powiedz, że uważasz swój obecny temat / projekt / zadanie / cokolwiek za zbyt interesujące, aby opuścić go w połowie. Jak powiedziałeś, wynagrodzenie i środowisko pracy są punktami, które mogą kwestionować. Ale poświęcenie i zainteresowanie twoimi obecnymi projektami a) sprawiają, że wyglądasz dobrze, b) trudno się z nimi kłócić i c) trudno im przelicytować. To również nie pali mostów, ponieważ po zakończeniu projektów, możesz być ponownie na rynku.

4
4
4
2018-09-03 01:08:38 +0000

Jak wynika z dodatkowych informacji PO, zapytali:

Co byś musiał zrobić, żeby się przenieść?

Jest to doskonała okazja, aby odpowiedzieć:

Nic, nie jestem zainteresowany zmianą pracy, jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie.

Lub, jeśli już odpowiedziałeś, możesz się wycofać:

Przepraszam za błędną komunikację/nieporozumienie, ale nie ma nic, co skłoniłoby mnie do zmiany obecnej pracy, doceniam ofertę.

Mów krótko, aby nie zachęcać do odpowiedzi.

Po otrzymaniu odpowiedzi, odpowiedz późno (kilka dni później, nawet 1 tydzień jest w porządku) i po prostu odpowiedz “Przepraszam ponownie, ale nie jestem zainteresowany” i być może: “Pozostańmy w kontakcie” itd.

3
3
3
2018-08-31 16:32:31 +0000

Jesteś teraz alumnus (lub alumna) starej firmy. Oznacza to, że skoro odchodzisz z pracy w pozytywnych warunkach, dobrze jest czuć do niej jakiś rodzaj przywiązania, choćby tylko ze względu na pamięć.

Posiadanie opcji jest zawsze dobre. Możesz nie chcieć zmieniać pracy w tej chwili, ale później w nowej firmie może być inaczej i możesz zmienić zdanie za rok lub trzy. Możesz też później spotkać kolegów ze starej firmy na jakimś stanowisku. Tak więc, nie tylko nie paliłbym mostów, ale nawet wykorzystywałbym takie okazje, aby zrobić pozytywne wrażenie.

Powiedziałeś już, że Twoja odpowiedź brzmi “nie” w tej chwili; i nie chcesz dać im zbyt gwałtownego “nie”.

Kilka opcji, które rozważałem:

Nazwanie wynagrodzenia zbyt dużym.

Jest to forma kłamstwa - skłamałbyś, że masz zamiar wrócić. Jest to całkowicie nie na miejscu i narazi Cię na kłopoty (nie prawne, ale sumienie będzie Ci o tym przypominać).

Mówienie, że są jakieś powody “osobiste” lub “rodzinne”.

Ponownie, forma kłamstwa. Ta linia jest odpowiednia, jeśli i tak istnieje nieco wrogie środowisko; jest to nieco nieatakowalna linia obrony, jeśli po prostu nie chcesz ujawnić czegoś, do czego nie jesteś prawnie zmuszony.

To jest wystarczająco niespecyficzne i zapobiegłoby dalszemu wścibstwu (jak sądzę),

To nadal pozostawiłoby zły posmak. Twój stary pracodawca zastanawiałby się, co u licha może być powodem “osobistym”, który był tak ważny, że nie mogłeś wrócić, ale nie mogłeś go ujawnić.

Po prostu powiedzenie, że nowe miejsce bardziej mi się podoba.

To byłoby palenie mostów, do pewnego stopnia. To znaczy, oczywiście, że podoba ci się nowe miejsce bardziej, bo inaczej byś go nie opuścił, ale mimo wszystko.

Na koniec, moim sposobem byłoby podziękować im uprzejmie, a następnie stanowczo powiedzieć nie, pozostawiając otwartą linię:

Miło znów usłyszeć od ciebie, dobrze spędziliśmy razem czas. Zostanę w mojej nowej firmie w przewidywalnej przyszłości, ale czy to w porządku, jeśli będę o Tobie pamiętał i skontaktuje się z Tobą, jeśli ta decyzja ulegnie zmianie?

Oczywiście, pozostawia to pewną linię ataku dla Twoich byłych pracodawców; np. mogą oni po prostu przyjść zrzędzić w przyszłym miesiącu (“więc… czy podjąłeś już decyzję…”). Jeśli znajdziesz sposób, aby sformułować to tak, aby było bardziej jasne, że mówisz o “długoterminowej” przyszłości, tym lepiej. Ale jeśli to zrobią, to na ich kolejną prośbę, możesz dać stanowcze “nie”:

Cześć Xyz,

dzięki za dobre zdanie o mnie, ale zostanę w firmie B.

Kind regards, AnonymousClone

Jeśli nadal nie zrozumieją:

Cześć Xyz,

Zostanę w firmie B i nie mam zamiaru zmieniać pracy.

Kind regards, AnonymousClone

Jeśli po tym nadal będą pytać, napisz nowy post IPS z nowymi informacjami :-)

Wreszcie: Ja też jestem unikający konfliktów i jeden sposób, który znalazłem, że pomaga, to naprawdę emocjonalne oderwanie się od maili (lub jeśli to rozmowa telefoniczna, wymyśl swoją linię z góry, może nawet napisz ją i dostarcz ją z zimną krwią). Nawet jeśli napisanie jednego “nie” zabije Cię wewnętrznie, czasami jest to po prostu konieczne.

Powodzenia i miłej zabawy przy ćwiczeniu umiejętności “nie”!

3
3
3
2018-09-01 23:04:28 +0000

Odpowiedziałeś na swoje własne pytanie, kiedy powiedziałeś:

Naprawdę kocham moje obecne miejsce pracy i nie mam ochoty wracać.

Słońce wschodzi. Słońce zachodzi. Zmieniają się pory roku. Praca przychodzi i odchodzi.

Po prostu powiedz:

“Dzięki, ale chociaż podobała mi się praca z tobą w tamtym okresie mojej kariery, naprawdę kocham moje obecne miejsce pracy i nie mam ochoty wracać do firmy XYZ.”

Wierzę, że to zadziała, ponieważ bycie bezpośrednim i szczerym w profesjonalnych - a nawet przypadkowych - sytuacjach, takich jak ta, jest najlepszą taktyką. Dodatkowo, jeśli lubisz swoją obecną pracę i nie chcesz wracać do starej pracy, to jest to po prostu odpowiedź: Lubisz swoją obecną pracę i nie chcesz wracać do starej pracy.

A jeśli w jakiś sposób Twoja stara firma nie chce przyjąć “Nie…” jako odpowiedzi, to naprawdę musisz się zdwoić i stwierdzić:

“Przykro mi, proszę nie brać tego osobiście, ale ruszyłem do przodu i nie widzę siebie wracającego z jakiegokolwiek powodu”.

Pod koniec dnia, możesz zrobić tylko tyle, aby ktoś inny - lub jakaś inna firma - poczuł się szczęśliwy. I moim zdaniem, bycie szczerym, jasnym i zwięzłym jest drogą do osiągnięcia najlepszej pozycji dla siebie.

3
3
3
2018-09-03 17:12:51 +0000

Miałem coś podobnego do mnie, a jednym z głównych elementów dla mnie - który może być również odpowiedni dla ciebie - było to, że nie chciałem wykluczyć nigdy pracy z nimi ponownie, ale brzmi to jak czas nie jest odpowiedni dla ciebie.

Więc możesz rozważyć odpowiedź w stylu:

Dziękuję, bardzo podobała mi się praca z tobą i bardzo chciałbym pracować z tobą ponownie. Ale nie sądzę, aby był to odpowiedni moment na zmianę pracy.

Ma to tę zaletę, że dajesz jasno do zrozumienia, że nie chcesz palić mostów. Jeśli będą próbowali naciskać na powody, dla których nie chcesz się teraz przeprowadzać - co byłoby dość niegrzeczne - wtedy możesz powiedzieć, że masz osobiste powody i nie zamierzasz ich rozwijać.

2
2
2
2018-09-03 10:25:58 +0000

Często mi się to zdarza i zazwyczaj odpowiadam coś w rodzaju:

Dziękuję, że pomyślał Pan o mnie, ale jestem szczęśliwy w moim obecnym miejscu pracy i nie rozważam zmiany pracy w przewidywalnej przyszłości.

Myślę, że taka odpowiedź nie jest w żaden sposób obraźliwa i na pewno pozostawi możliwość ponownego rozważenia sprawy w przyszłości. Jednocześnie jest na tyle stanowcza, że przez jakiś czas (z mojego doświadczenia około 6 miesięcy do 1 roku) nie będą Ci przeszkadzać.

2
2
2
2018-09-03 19:18:11 +0000

Jest tu kilka świetnych odpowiedzi i nie mogę do nich dodać, jeśli chodzi o twoje bezpośrednie pytanie.

Myślę jednak, że trafiłaś na większy życiowy problem, kiedy powiedziałaś

Jestem osobą, która naprawdę nie lubi konfliktów, więc kiedy ludzie próbują wywierać na mnie presję, mam tendencję do poddawania się tylko po to, aby zachować spokój.

Wielu ludzi myli “poddawanie się, aby zachować spokój” z “rozładowywaniem konfliktu”. W rzeczywistości, nie rozładowujesz konfliktu, ale go utrwalasz. Konflikty powstają, w wielu przypadkach, ponieważ dwie strony nie zgodziły się na akceptowalną drogę naprzód. Są one w konflikcie. Konflikt nie musi być gwałtowny lub zły - może być uprzejmy i grzeczny. Wszystkie negocjacje są, w swojej istocie, rozwiązywaniem konfliktów.

Kluczem do tego wszystkiego jest

Oni, z drugiej strony, nie mają problemów z naciskaniem na ludzi, … .

Wydaje się, że “uprzejmość” utożsamiasz z “respektowaniem cudzych granic i wycofywaniem się”. (Bardzo europejskie podejście!) Twoi byli pracodawcy prawdopodobnie tak nie uważają. (Jakże to amerykańskie!)

Po pierwsze i najważniejsze, musisz wziąć pod uwagę siebie. Jedyną osobą, z którą będziesz żył przez całe swoje życie, jesteś ty sam. Jeśli nie zapewnisz sobie niezbędnego minimum, będziesz nieszczęśliwy. Zastanów się, jak będziesz się czuł, jeśli “poddasz się” i wrócisz do swojego byłego pracodawcy. Czy będziesz miał zapewnioną ochronę?

1
1
1
2018-09-04 13:17:22 +0000

Byłem tam już wcześniej. Prawie jakbym napisał to pytanie, ale byłem na telefonie, kiedy zostałem o to zapytany, więc musiałem odpowiedzieć natychmiast.

Powiedziałem, że “ obecnie stawiam siebie przez wiele, aby nauczyć się procesu i domeny, że byłoby źle dla mnie, gdybym zrezygnował, i zawodząc innych, którzy na mnie liczą”.

Nikt tego nie chce. Możesz też zaoferować swoją pomoc w jego projekcie po godzinach pracy, bo wierzysz w to, co robi i lubisz z nim pracować (jeśli nie chcesz zostawić go w łóżku).

Jeśli nadal będzie się upierał - jest dla ciebie zły i nie powinnaś się przejmować spalonym mostem. Dlaczego? Mówiąc mu to, doprowadzisz go do stanu, w którym będzie zmuszał cię do robienia czegoś, co uważasz za złe dla jego własnych potrzeb.

Żadnych kłamstw. Żadnego bezpośredniego podejścia.