Jak wytłumaczyć, że nie czujemy się komfortowo z nowym chłopakiem, który zostaje w naszym domu?
Moja żona ma przyjaciela, który zostaje u nas pod koniec miesiąca z wizytą. Przyjaciółka zapytała, czy mogłaby przyprowadzić swojego nowego (~2 miesiące) chłopaka również. Nie czujemy się z tym komfortowo z wielu powodów. W kolejności od najważniejszego dla nas:
- Nigdy wcześniej nie spotkaliśmy tego faceta i nie czujemy się komfortowo z tym, że będzie spał w pokoju obok naszego dwulatka.
- Moja żona uważa, że byłoby to bardziej rozrywkowe, a mniej nadrabianie zaległości z jej przyjaciółką.
- Mogą zdecydować (lub poprosić) o spanie w tym samym pokoju razem, coś, co nie jest wygodne w naszym domu.
Powiedziałem mojej żonie, że musi być szczera ze swoją przyjaciółką, ale ona martwi się, że jej przyjaciółka zinterpretuje to jako brak zaufania do jej osądu w kwestii mężczyzn, co nie jest prawdą. *Jak moja żona ma wyjaśnić, że wolelibyśmy, aby jej przyjaciółka nie przyprowadzała swojego chłopaka na nocną wycieczkę do naszego domu, bez (lub minimalnie) niszczenia związku? *
Dodatkowy kontekst: byłaby to jedna noc spędzona w naszym domu. Moja żona jest również w 8 miesiącu ciąży, o czym przyjaciółka wie.