2018-04-03 09:11:54 +0000 2018-04-03 09:11:54 +0000
27
27

Jak przekonać sąsiadkę, żeby przestała dokarmiać mojego kota (prosiłam już dwa razy)?

Mieszkam w moim mieszkaniu od 4 lat z moim kotem i moją dziewczyną. Mam balkon i od kiedy go mam, wystawiam tam żwirek dla mojego kota i zawsze zostawiam drzwi na balkon otwarte, żeby mój kot mógł zrobić kupę i mógł się przejść bez konieczności otwierania drzwi.

Nie przeszkadza mi to, że mój kot spędza czas z sąsiadami, wręcz przeciwnie, ja i moja dziewczyna pracujemy cały dzień, więc nie przeszkadza mi to, że mój kot nie jest sam przez cały dzień w moim mieszkaniu.

Ale doszło do tego, że mój kot spędza cały swój czas u mojej sąsiadki, która jest na emeryturze i mieszka sama. Słyszę ją tylko raz dziennie, kiedy przychodzi załatwiać swoje potrzeby do kuwety… Moja sąsiadka karmi ją i mój kot robi się bardzo gruby. Ona ciągle daje kotu jakieś rzeczy, takie jak jogurt lub tuńczyk (z ludzkiej puszki) i tego typu rzeczy, nic dziwnego: mój kot ciągle do niej wraca, ale potrzebuje jakiejś specjalnej karmy dla wysterylizowanego kota. Jak możecie sobie wyobrazić, to, co oferuję w obfitości (sterylizowana karma dla kotów) nie może pobić tego, co mój sąsiad ma do zaoferowania … Na początku było mi z tym dobrze, mój kot jest istotą i podoba mi się pomysł, że może wybrać, z kim chce mieszkać, nawet jeśli jest mi smutno, że może wybrać życie ze starą babcią obok.

Oto problem, kilka tygodni temu mój kot miał coś w sierści, sąsiadka przyszła do mnie, żeby powiedzieć, że może powinniśmy to sprawdzić i zabrać ją do weterynarza… Zrobiliśmy to i weterynarz powiedział nam, że to z powodu sposobu, w jaki była karmiona. Przyszłam więc do sąsiadki i powiedziałam jej, że musi przestać ją karmić i że my będziemy ją karmić ponownie. To trwało kilka dni, podczas których mój kot był o wiele bardziej ciekawski u mnie (co za zbieg okoliczności!)…

Kilka tygodni później przyszłam do sąsiadki, żeby powiedzieć jej, że chciałabym oddać jej kota naprawdę, żeby to było oficjalne i żebym nie musiała już myśleć o nim jako o moim obowiązku. Mogłabym na przykład wyjeżdżać na weekendy i wakacje nie myśląc o kocie i przestałabym sprzątać kocie kupy za nic. Ale ona nie chciała, powiedziała mi, że to za dużo obowiązków i że przestanie ją karmić (czego nie zrobiła).

Moje pytanie jest następujące :

Jak mogę sprawić, żeby przestała karmić mojego kota, bez bycia niegrzecznym, ponieważ prosiłem ją już dwa razy. I bez więzienia dla mojego kota.

Moje pytanie nie brzmi :

  • Jak karmić mojego kota ?
  • Jak mogę być bardziej w domu ?
  • Czy mój kot jest dobrym człowiekiem ?
  • Czy mój GF ma zostać gospodynią domową, aby trzymać mojego kota z dala od babci z sąsiedztwa ?

Odpowiedź nie powinna zawierać :

  • Trzymaj swojego kota w domu !

PS : Z tego co wiem, mam wrażenie, że mój kot zrobił z sąsiadki niewolnicę, wystarczy, że zacznie miauczeć, żeby sąsiadka zrobiła z nim co zechce. Czego z nami nie może zrobić.

PS² : Jestem w dobrych stosunkach z sąsiadką, nie do tego stopnia, że zostawiam jej swoje klucze, ale pewnego dnia zapomniałem klucza i pozwoliła mi na eskalację jej balkonu, aby dostać się do mojego i otworzyć moje drzwi od wewnątrz.

Odpowiedzi (5)

69
69
69
2018-04-03 23:09:22 +0000

Najwyraźniej odpowiedzią jest powiedzenie sąsiadce, że twój kot ma problemy zdrowotne i potrzebuje specjalnej marki jedzenia. Kup dodatkową torbę lub dwie tej karmy, daj ją sąsiadce i powiedz jej, że jeśli chce karmić twojego zwierzaka, powinna używać tej karmy zamiast niego, aby stan zdrowia twojego kota mógł się poprawić.

Teraz Twój kot ma miłość, Twój kot jest zdrowy, Ty możesz wyjechać na wakacje, a Twoja sąsiadka może podzielić się swoją miłością - wszyscy są zwycięzcami.

55
55
55
2018-04-03 09:39:13 +0000

Gratuluję, jesteś właścicielem kota

To raczej nie jest problem interpersonalny i nie ma wiele wspólnego z Twoją sąsiadką. Nie ma ona obowiązku przejęcia pełnej opieki nad Twoim kotem i nie możesz jej “zmusić” do jego adopcji. Jeśli nie chcesz, żeby kot tam chodził, poproś ją, żeby go nie wpuszczała.

Jednak prawdziwym problemem jest to, że ani Ty, ani Twoja dziewczyna nie macie wystarczająco dużo czasu, aby poświęcić kotu uwagę. Zostawiasz otwarte drzwi, aby kot mógł wyjść na zewnątrz, a on wychodzi na zewnątrz, do miejsc, gdzie otrzymuje uwagę i jedzenie.

Jeśli Twój sąsiad przestanie się nim zajmować, kot znajdzie sobie nowe miejsce, gdzie będzie miał uwagę i jedzenie. Albo zmuś go do pozostania w środku, albo zaakceptuj fakt, że jeśli nie masz dla niego czasu, znajdzie sobie inne miejsce, w którym będzie spędzał większość swojego dnia.

UWAGA: Ta odpowiedź była na oryginalne pytanie, które było drastycznie różne i w zasadzie pytało “jak zmusić sąsiada do adopcji mojego kota?”. Zostawiam ją tutaj dla potomności, ale tak naprawdę nie odpowiada ona już na nowe pytanie.

13
13
13
2018-04-03 10:05:08 +0000

Jeśli dobrze rozumiem, Twoja sąsiadka dokarmia Twojego kota, bo ten drugi przychodzi do niej w odwiedziny, a ona dokarmia Twojego kota (zdecydowanie za dużo). Według mnie, Twoja sąsiadka działa z dobroci i nie zdaje sobie sprawy, że nadmierne karmienie kota ma złe konsekwencje dla niego (może myśli, że musi się nim opiekować, ponieważ Ty i Twoja dziewczyna jesteście poza domem przez cały dzień).

To, co bym zrobił na Twoim miejscu, to poszedł porozmawiać z sąsiadką. Możesz jej powiedzieć, że zauważyłeś, że opiekuje się ona Twoim kotem. Wytłumacz jej uprzejmie, że zły stan kota jest spowodowany przekarmieniem - ma jedzenie u Ciebie i u niej (to, że ona daje za dużo jedzenia też jest problemem, ale jeśli chcesz jej to delikatnie wytłumaczyć, to może nie warto o tym wspominać).

To powiedziawszy, nie mogę zaakceptować pomysłu postawienia jej ultimatum: albo adoptujesz swojego kota, albo przestaniesz się nim opiekować. Koty i istoty czujące i warte rozważenia również. Jeśli miałabym szukać porównań, to powiedziałabym, że mój kot jest jak moje własne dziecko, bo uważam go za członka mojej rodziny. I nie zaproponowałabym mojemu sąsiadowi, żeby adoptował moje dziecko, bo ten woli ciasto z orzechami pekan mojego sąsiada. Nie możesz powiedzieć swojemu sąsiadowi, żeby zabrał twoje dziecko do lekarza, bo dał mu za dużo słodyczy.

(Właśnie zobaczyłem twój komentarz do odpowiedzi Theika) Więc to, co możesz zrobić, to powiedzieć jej, że zauważyłeś, że lubi kota, więc jest to uzasadnione, aby założyć, że chce dobra kota. Zaproponuj jej, aby przyjęła twojego kota (od czasu do czasu, nie na stałe), jeśli chce, ale uprzejmie poproś ją, aby nie karmiła zwierzęcia, ponieważ zbyt duża ilość jedzenia sprawia, że choruje. Jeśli nie może zaakceptować tego układu, wtedy poproś ją, aby nie zajmowała się twoim kotem. Jeśli i to nie zadziała, przestań wypuszczać kota na dwór, ale zaakceptuj fakt, że twój kot będzie cierpiał z tego powodu, ponieważ jest przyzwyczajony do wychodzenia na dwór i nie możesz mu zabronić sprawdzania innych ludzi, jeśli ma na to ochotę.

4
4
4
2018-04-03 14:42:10 +0000

Chociaż zawsze lepiej jest wypuszczać koty na zewnątrz, a nie “więzić” je w mieszkaniu (w zależności od tego, jak duże jest Twoje mieszkanie), koty domowe mogą być zdrowe i szczęśliwe. Rzecz w tym, że **habbity. Koty są zwierzętami nawykowymi i zawsze możesz je wyedukować, aby nie wychodziły już na zewnątrz. Jasne, że będzie błagać, aby wyjść na zewnątrz przez kilka dni / tygodni, ale po jego dostosowaniu się do nowego stylu życia, to should być w porządku. Nie mówię ci, żebyś dał swojemu kotu wyrok na wieczność, ale wiesz, po prostu mówię.

Jesteś właścicielem kota i musisz dać mu uwagę, której wymaga, kilku weterynarzy, w tym mój ulubiony i obecny powiedział mi, że szczęśliwy kot to kot, który dostaje co najmniej 30-45min uwagi/czasu zabawy z właścicielem na dzień, z “Jedzeniem jako usługą” i kot nigdy nie powinien musieć błagać lub polować, aby znaleźć swoje jedzenie, to jest bardzo ważne, ponieważ jeśli dasz kotu jedzenie tylko na jego żądanie, oczywiście pójdzie gdzie indziej, gdzie jest jedzenie. Daj mu zabawki, które pozwolą mu bawić się samemu, bez potrzeby ciągłego kontaktu z Tobą (w tym zakresie możesz być kreatywny), i używaj laserów/zabawek interaktywnych, kiedy jesteś na codziennych 30-45 minutach zabawy, w końcu to Twój obowiązek jako właściciela kota.

Sama mam kota i jest to kot domowy, jest bardzo szczęśliwy i zdrowy, ma specjalny rodzaj diety bogatej w błonnik, ponieważ miałby tendencję do jedzenia trochę za dużo, więc weterynarz kazał nam go tym karmić. Jego sierść jest błyszcząca i jedwabiście gładka. Moja żona i ja bawimy się z nim bardzo często.

Osobiście mam zabawki, które wydają dźwięki przypominające dzwonki, a kiedy kot je słyszy, po prostu wpada na miejsce w czasie poniżej sekundy.

O sąsiadach

Teraz, jak już wspomniałem, to nie jest pytanie do IPS, chyba że chciałbyś porady, jak poradzić sobie z tą sytuacją z sąsiadką, która nie chce w pełni legalnie stać się właścicielem twojego kota, lub w pełni przestać go karmić za twoimi plecami, do czego nie możesz jej zmusić.

I myślę, że dobrym pierwszym krokiem jest bezpośrednie wyjaśnienie Twojej sąsiadce, że płacenie opłat weterynaryjnych i specjalne jedzenie dietetyczne dla Twojego kota nie jest zgodne ze sposobem, w jaki ona decyduje się karmić Twojego kota. Ale najlepszym sposobem na utrzymanie kota jest dbanie o niego najlepiej jak potrafisz, koty idą tam, gdzie jest miłość i jedzenie.


Edit: przeczytałem nowe komentarze i zgodziłem się z tym, co zostało powiedziane, szczególnie z tym, że twój kot zrobił niewolnika z twojego sąsiada, i powinieneś powiedzieć sąsiadowi, że twój kot naprawdę nie jest nieszczęśliwy i po prostu jest zbyt chciwy i żarłoczny na jedzenie.

Może spróbuj uzyskać go błonnik bogaty diety, jak wspomniałem w moim poście wcześniej, w niekonwencjonalny rodzaj płyty, ja na przykład mam cylindryczny talerz, w którym jest przechowywany jego jedzenie, a cylinder jest przebity tylko w kilku miejscach, więc kot musi pracować i sprawiają, że cylinder toczy się po podłodze, aby uzyskać swoje jedzenie w tym samym czasie, to trzyma kota zajęty, aby zachować swoje pierwotne instynkty “polowania” i pozwala kontrolować jego wagę.

3
3
3
2018-04-03 20:38:49 +0000

Moje podsumowanie obecnej sytuacji:

  1. Lubisz pozwalać swojemu kotu na swobodne wędrówki
  2. Twój sąsiad lubi (przesadnie) karmić Twojego kota, gdy ten wałęsa się swobodnie
  3. Zdrowie Twojego kota jest zagrożone, jeśli jest przekarmiony, i już miał problem godny weterynarza z powodu tego przekarmienia
  4. Już raz wyjaśniłeś sytuację swojemu sąsiadowi, a on przestał karmić kota na krótki czas po tym, jak z nim porozmawiałeś

Bądźmy szczerzy, twój kot uwielbia jeść, a twój sąsiad wydaje się kochać całą czułość, jaką okazuje mu twój kot, kiedy go karmi. To doskonała burza syndromu babci (karm wnuki mnóstwem ciasteczek i cukru), tylko że z kotem.

Zakładając dobrą wiarę, najbardziej oczywistym wnioskiem, do którego doszedłem jest to, że Twój sąsiad naprawdę nie rozumie, jak poważne problemy zdrowotne związane z przekarmieniem będą miały Twoje koty. Albo to, albo nie ma absolutnie żadnej siły woli. Myślę, że pierwszy wniosek jest bardziej poprawny.

Aby sobie z tym poradzić, musisz zwrócić uwagę na powagę problemu przekarmiania, i będziesz musiał powtarzać to, aż Twój sąsiad w końcu zrozumie powagę problemu. Może to zająć trochę czasu - przyzwyczajenia wymagają czasu, aby je przełamać nawet przy dużym pragnieniu, a Twój sąsiad naprawdę nie chce przestać otrzymywać miłości od Twojego kota.

To powiedziawszy, może się zdarzyć, że Twój sąsiad nie może/nie chce przestać karmić Twojego kota na dobre. Wtedy będziesz musiał wybrać:

  1. Możesz przypominać sąsiadowi na tyle często, że przekarmianie nie będzie stanowiło poważnego problemu zdrowotnego. Poprzednie przypomnienie działało przez jakiś czas, więc jeśli jesteś skłonny ciągle przypominać sąsiadowi, to kot powinien być mniej więcej w porządku.
  2. Możesz trzymać swojego kota w środku. Tak, wiem, że powiedziałeś, że to nie wchodzi w grę - szkoda, sytuacja może tego wymagać. O ile lepiej dla kota jest wędrować na zewnątrz i bawić się, to jest to złe rozwiązanie, jeśli gwarantuje, że kot umrze lub będzie cierpiał.