Jak radzić sobie z nastawieniem rodziców mojej dziewczyny do proszenia jej o pieniądze?
Zadaję to pytanie w imieniu mojej dziewczyny, ponieważ prosi mnie o pomoc, ale nie jestem pewien, jak sobie z tym poradzić.
Trochę tła:
Rodzice mojej dziewczyny przenieśli się z południa kraju i przyjechali tu na północy ze względu na pracę. Jej mama jest gospodynią domową (nazwijmy ją Alice), więc jedyny dochód pochodzi od jej taty (nazwijmy go Bob).
Mają 3 dzieci (Jhon - 30 lat, Barb - 28 lat i mój GF, który ma 18 lat).
Teraz Jhon i Barb przeprowadzili się ze swoimi partnerami, więc rodzinna atmosfera składa się tylko z mojego GF i jej rodziców.
Problem:
Za każdym razem, gdy jedno z ich dzieci zaczęło pracować, Bob i Alice widzieli je jako krowę na pieniądze… i zaczęli je doić.
Dosłownie za każdym razem, gdy przychodziła miesięczna pensja jednego z ich dzieci, zabierali jej znaczną część.*
* Przez to rozumiem, że poprosili ją, aby dała im pieniądze, o które prosili, nie przyjmując odpowiedzi “Nie”, a więc zabierając je.
Jhon i Barb przeprowadzili się do swoich partnerów tak wcześnie, ponieważ byli zmęczeni i sfrustrowani tym nastawieniem.
Teraz kolej na moje GF: ma tylko 18 lat, ale pracuje w ciągu dnia i chodzi do szkoły wieczorem. Robi wszystko, co w jej mocy, aby zbudować swoją przyszłość, ale wszyscy wiemy, co można zrobić bez pieniędzy.
Musiała zapłacić szkole za siebie, stara się zaoszczędzić trochę pieniędzy, aby zdobyć prawo jazdy i tak dalej. Czegokolwiek potrzebuje, musi to kupić.
Rozumie, że Bob i Alicja potrzebują pomocy co miesiąc, ale jest naprawdę sfrustrowana, że co miesiąc proszą ją o ponad połowę jej wynagrodzenia, a kiedy coś zaprzecza, jej rodzice stają się agresywni i jest oceniana jako córka, która nie rozumie i nie chce pomagać swojej rodzinie.
Na domiar złego Bob i Alicja zaczynają marnować pieniądze na głupie rzeczy, kiedy pomagają: Zaczynają często chodzić do restauracji, kupują głupie rzeczy ( właśnie dostali punkt dostępu do swojego domu… 70 metrów kwadratowych. ) i tak dalej.
Jedynym sposobem, w jaki udało jej się zaoszczędzić pieniądze, jest zabranie ich ze swojego konta bankowego i przekazanie mi, aby nie była zmuszana do pożyczania pieniędzy (ponieważ ich nie ma).
Chociaż jestem pewna, że Bob i Alice to mili ludzie, uważam, że taka postawa jest strasznie zła.
Pytanie:
Co moja dziewczyna może zrobić/ powiedzieć, aby wyznaczyć pewne granice i uniknąć reperkusji i negatywnych emocji? Mówiąc dokładniej, chce pomóc, ale jak może sobie z nimi poradzić i sprawić, by zrozumieli, że może pomóc do określonego limitu?
Ponieważ nie posiada żadnego samochodu ani prawa jazdy, nadal jest zależna od swojego taty (jedynego, który ma prawo jazdy).
Co próbowała:
Już próbowała im powiedzieć, że potrzebuje trochę pieniędzy dla siebie i że to frustrujące pracować, by nie mieć nic w zamian.
Jej brat, Jhon, próbowała im powiedzieć, żeby nie doili jej tak, jak zrobili to jemu.
Żadne z powyższych nie pomogło.
Chcesz skomentować:
@Tinkeringbell:
Co Twoja dziewczyna dostaje w zamian za płatności, które płaci swoim rodzicom (złożone pranie, posiłki, internet, tv, przestrzeń)?
Dostaje złożone pranie, ponieważ jej matka jest gospodynią domową. Czasami musi płacić za posiłki, ponieważ pożyczają jej pieniądze na zakupy w supermarkecie. Rzadko jest w domu, więc internet jest prawie bez znaczenia, ale dostaje je. Na pewno dostaje telewizor. Dostaje przestrzeń, tak, ale jeśli potrzebuje się uczyć, musi iść do biblioteki, ponieważ jej rodzice są zbyt hałaśliwi.
Jeśli porówna to do życia na własną rękę, czy pobyt u rodziców jest mniej lub bardziej kosztowny?
Byłoby to mniej kosztowne, w rzeczywistości już planujemy przeprowadzić się razem, ale potrzebujemy solidnej podstawy. (Potrzebuje prawa jazdy i samochodu/motoroweru/samochodu oraz trochę wolnych pieniędzy na wynajęcie mieszkania)
Czy kwota, którą płaci, jest ustalona wcześniej?
Różni się w zależności od tego, ile się od niej wymaga, ale rzadko jest to mniej niż połowa jej wynagrodzenia.
Jaka jest kultura rodziców Twojej dziewczyny, Twojej dziewczyny i Ciebie?
Krótko mówiąc, mieszkam sam i mam 21 lat oraz lubię być niezależny, więc planowałem swoje życie z myślą o tym. Ona też chciałaby się przeprowadzić i zamieszkać ze mną, aby zyskać niezależność, ale pieniądze to góra do wspinaczki. Wybrała szkołę nocną tylko po to, by móc pracować w ciągu dnia (tak naprawdę śpi 6 godzin każdej nocy w tygodniu, by utrzymać obie rzeczy).
Czy masz jeszcze jakieś informacje, jak twoja dziewczyna próbowała powiedzieć rodzicom, że chce więcej pieniędzy dla siebie, jak poszła ta rozmowa?
Nie mam zbyt wiele ale wiem, że to nigdy nie była spokojna rozmowa. To była raczej kłótnia za każdym razem, niż spokojna dyskusja.